Długo czekał na zdjęcia, bo raz już nawet w Toruniu był fotografowany, ale nie byłam ze zdjęć zadowolona i wolałam poczekać na lepszy moment. A później wszystkie ziemskie sprawy spowodowały, że nie myślałam specjalnie ani o blogu, ani o zdjęciach. Za to teraz ze zdwojoną energią nadrabiam zaległości i możecie się spodziewać prawdziwego wysypu moich dzianin, w tym także kolejnych wersji Summera.
Dane techniczne:
wzór oczywiście Summer, dobrze rozpisany, można go łatwo modyfikować, żeby dopasować do swoich potrzeb.
włóczka: Mechita Malabrigo w kolorze Storm, 3 motki. Włóczka miękka, cudowna w robieniu, pięknie nasycona kolorami. Troszkę się mechaci, co widać pewnie na zdjęciach, ale też ja tego swetra specjalnie nie oszczędzam, często i chętnie go noszę, bo go uwielbiam :)
Druty rozm. 3
Bardzo mi się podobają wzory ANKESTRiCK, kolejne czekają w kolejce!
Przy okazji obfotografowania Summera zrobiłam zdjęcia moich ukochanych tulipanów. Nie mogę się już doczekać wiosny i corocznej wizyty w Ogrodzie Botanicznym, żeby podziwiać ich przeróżne odmiany.
A dla wytrwałych jeszcze kilka zdjęć, które pokazują, że mój mechitowy summer powstawał w przeróżnych okolicznościach i w bardzo zróżnicowanym towarzystwie.