tag:blogger.com,1999:blog-7431729271932526822024-02-19T03:11:36.841+01:00 Motki w szale i resztaMakunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.comBlogger311125tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-53928968388521389242023-10-22T18:01:00.001+02:002023-10-22T18:13:38.370+02:00Trochę nowości, trochę wspomnień<p style="text-align: justify;">W ubiegłym tygodniu nie napisałam nic, bo czas mi jakoś przeleciał na różnych zajęciach. Tak to jakoś jest, że mimo tego, iż nadal leżę cały dzień, to czasu na wiele rzeczy nie ma. Pracuję całkiem sporo, chociaż inaczej :) Nie chciałam pisać po prostu byle czago i byle jak, bo tego nie lubię. Powiedziałam o tym podczas ostatniego spotkania na żywo czyli w czwartek o 20 na instagramie, bo z pewnością nie wszyscy wiedzą, że tam się spotykamy.</p><p style="text-align: justify;">Trochę zebrało się inspiracji, choć mało w nich takich prawdziwych nowości, ale może się komuś przydadzą takie polecajki.</p><p style="text-align: justify;">Jedna z najbardziej ostatnio popularnych projektantek czyli PetiteKnit opublikowała wzór <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/celeste-sweater-4" target="_blank">Celeste Sweater</a>. Nawiązuje w swoim charakterze do typowych skandynawskich swetrów z okrągłym kolorowym karczkiem. W oryginalnej zaproponowanej przez autorkę kolorystyce wykorzystane są włóczki Peer Gynt z kolekcji wyprodukowanej oczywiście przez Sandnes Garn we współpracy właśnie z PetiteKnit. Wszystkie te kolory można zobaczyć TUTAJ. Choć te kolory bardzo mi się podobają i są dobrane znakomicie, to przeglądając Instagram zauroczył mnie dobór kolorów @asoftoneknit.</p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUQDbm51ajYxhw7scHW417-uc2CA39uZZtIwwrpQqOql7lZmNrxGEHFMKbHH2sKMFmUaXmrxQQadgVVDhksSqP9c7Yho4AOk2XCKYQc3MSezxK3k9u-fea4GtNUSfIgrp46UxBBh8Yg9EetY-XFEb3rim1dUpnEhgTQpSQQlgM7aX8EnBez5WaikMxfsY/s743/celeste1.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="743" data-original-width="654" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUQDbm51ajYxhw7scHW417-uc2CA39uZZtIwwrpQqOql7lZmNrxGEHFMKbHH2sKMFmUaXmrxQQadgVVDhksSqP9c7Yho4AOk2XCKYQc3MSezxK3k9u-fea4GtNUSfIgrp46UxBBh8Yg9EetY-XFEb3rim1dUpnEhgTQpSQQlgM7aX8EnBez5WaikMxfsY/s16000/celeste1.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">zdjęcie z Instagram @asoftoneknit</td></tr></tbody></table><br /><p style="text-align: justify;">Wybrane przez nią kolory to: 5575, 6324, 2321, 5235. Oczywiście tych wersji można znaleźć wiele. Jako, że jest to jedna z moich ulubionych włóczek, to może i ja się skuszę na wykonanie takie swetra.</p><p style="text-align: justify;">A propos Peer Gynt, to praktycznie skończyłam Eva Cardigan, także według projektu PetiteKnit. Robiłam rozmiar S, ale przedłużyłam go i zamiast czterch guzików mam 6, bo nie lubię takich krótkich swetrów. Dorobię też chyba kieszenie. Myślę, że spokojnie mogłam zrobić mniejszy XS, a może i XXS, co mnie trochę zdumiewa. Choć chyba powinnam się już przyzwyczaić, że jej projekty są zawsze większe. Jak skończę, to zważę, bo na razie nie potrafię powiedzieć ile włóczki poszło, a często o to są pytania. Mój robiłam w kolorze 1502 czyli w wersji tweedowej, z niebieskimi nupkami. Ta wersja ma nieco odmienny skład czyli oprócz wełny norweskiej ma dodatek wełny peruwiańskiej. Nie odczuwam różnicy w miękkości, jest nadal delikatnie drapiąca. Ale bez przesady :)</p><p style="text-align: justify;">Kolejnym projektem, który mnie zauroczył jest Winter Moonlight Cardigan od @minimiknitdesign, który można kupić <a href="https://www.minimiknitdesign.com/?p=3902" target="_blank">TUTAJ</a> lub <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/winter-moonlight-cardigan" target="_blank">TUTAJ</a></p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiANV3LlSS5Ww82sL1T3uRNnVX-JFlU-ngxyeEruI2iZ4eDpaD-j3PVksdjOnXuYL77bQZdVPmOmP9Op1DL8O6XKiRY-JJOGZqIWot6cnLsIGkVV9S0F95VBjHOmkbYsL0wnbK55e1mJtn83dR7zWvoZByaWmPi7PW1hxsPNH__vLHpayJS7bnlGdIhvA/s743/minimiknitdesign1.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="743" data-original-width="654" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiANV3LlSS5Ww82sL1T3uRNnVX-JFlU-ngxyeEruI2iZ4eDpaD-j3PVksdjOnXuYL77bQZdVPmOmP9Op1DL8O6XKiRY-JJOGZqIWot6cnLsIGkVV9S0F95VBjHOmkbYsL0wnbK55e1mJtn83dR7zWvoZByaWmPi7PW1hxsPNH__vLHpayJS7bnlGdIhvA/s16000/minimiknitdesign1.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">zdjęcie ze strony sklepu https://www.minimiknitdesign.com</td></tr></tbody></table><p style="text-align: justify;">Jest też letnia wersja tego kardiganu. I akurat tutaj podoba mi się właśnie taka krótsza wersja, bo to fajny sweter do narzucenia np. na sukienkę. Możliwości dobrania włóczki wiele, bo generalnie ma być grubość DK, czyli takiej grubości trzeba szukać. Jeśli chce się mieć wersję z włoskiem, to trzeba do Fingering dodać cienki mohair i właśnie tak będzie dobrze.</p><p style="text-align: justify;">W pewnym sensie wisienką na torcie jest projekt @hannerimmen, a właściwie dwa projekty do połączenia :) Mam na myśli <a href="https://hannerimmen.dk/produktkatalog/22-women/31-nord-pullover/" target="_blank">NORD Pullover</a> i <a href="https://hannerimmen.dk/produktkatalog/22-women/28-nord-knitpants/" target="_blank">NORD Knitpants</a> - czyli sweter i spodnie, które w mojej opinii przydadzą się wszystkim zmarźluchom, którzy w dodatku są domatorami i lubią mieć wygodne, domowe ubranie na jesienno-zimowe dni.</p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVhkb7_7t4ianRGUGV5FbU7CklBwBerW94HCy5ETGIZ7Ybt9Tg1o409rldYjFz2gG7eAKjN6fhF1o2Sl-Jze13Qivs6urSEBbKSuA-1m3-dSt6rM1gVom6hNw0zqYBPcYCEUF-JFM7JU2eHF3yLdao6rBxILRjDQqDkOUd9EMj9VBiNBT8at-YFR1y6Ds/s743/hannerimen.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="743" data-original-width="654" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVhkb7_7t4ianRGUGV5FbU7CklBwBerW94HCy5ETGIZ7Ybt9Tg1o409rldYjFz2gG7eAKjN6fhF1o2Sl-Jze13Qivs6urSEBbKSuA-1m3-dSt6rM1gVom6hNw0zqYBPcYCEUF-JFM7JU2eHF3yLdao6rBxILRjDQqDkOUd9EMj9VBiNBT8at-YFR1y6Ds/s16000/hannerimen.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">zdjęcie ze sklepu https://hannerimmen.dk</td></tr></tbody></table><br /><p style="text-align: justify;">To zdecydowanie projekt wymagający sporo czasu i cierpliwości, bo głównie przerabia się oczka prawe. Nie wszyscy to lubią. Ja tak :) To jest właśnie robótka telewizyjna, świetna też do słuchania audiobooków i podcastów. Obie dzianiny są wykonane z włóczek od firmy Filcolana - <a href="https://sklepmakunki.pl/452-wloczka-alva" target="_blank">Alva</a> i <a href="https://sklepmakunki.pl/103-wloczka-saga" target="_blank">Saga</a>. Obie te włóczki są bardzo wydajne i dostępne w wielu kolorach.</p><p style="text-align: justify;">Jeśli chodzi o Filcolanę i kolory, to zachwyciło mnie połączenie kolorów 313 i 365, włóczek <a href="https://sklepmakunki.pl/101-filcolana" target="_blank">Arwetta</a> i <a href="https://sklepmakunki.pl/107-wloczka-tilia" target="_blank">Tilia</a> jakie zobaczyłam u @primeknitter.</p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBCkTa9pLBNpoHTl5pe7EkFXVBzVMbuoWKNZUTyUHDZaqXO7txpJ-339uW-ZpAjTmji5uBGFpFgW7f2r_DDBDe5GWlSBsozQnLXitZtxyC1hwOjadYHqieqi2AMZ00lqqpQ-WWxvXLFB81g0G-PTyAu2GDbzjEW5oMf04NhdpyO6dI1y4MQIS4ohdPjRA/s743/filcolana_buuble.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="743" data-original-width="654" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBCkTa9pLBNpoHTl5pe7EkFXVBzVMbuoWKNZUTyUHDZaqXO7txpJ-339uW-ZpAjTmji5uBGFpFgW7f2r_DDBDe5GWlSBsozQnLXitZtxyC1hwOjadYHqieqi2AMZ00lqqpQ-WWxvXLFB81g0G-PTyAu2GDbzjEW5oMf04NhdpyO6dI1y4MQIS4ohdPjRA/s16000/filcolana_buuble.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">zdjęcie z Instagram @primeknitter</td></tr></tbody></table><br />Dość to jak na mnie zaskakujące połączenie, bo ja to raczej czarny, szary i zielony, no ale oczu nie mogę oderwać, cóż poradzę. Może jakieś wewnętrzne dziecko się we mnie odzywa :D<div><br /></div><div style="text-align: justify;">A jak mowa o mohairze, to płynnie przejdę do kolejnego wzoru, który mnie kusi, a mianowicie do Kim V-neck Jumper od Tanja Koenigs, Instagramie @lotilda.de</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1GMtvkkG__lWiQ92Lhqs0o1-z83ZXNcB1FRC1HYsVJvgVVQhIOutmIzHer0HMPTDV_2wEiT-pb62imRXV16l6VvL-8LPKOZIxhNF0LN3pcAXIOIt2Fcfgpfi_0U1l-cKefjFzUxHdWB8rd3yEiwRiaH11lpSmgOIT-LxPQDQo4kq7h5ZL7ljThRNkVQI/s743/v-neck.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="743" data-original-width="654" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1GMtvkkG__lWiQ92Lhqs0o1-z83ZXNcB1FRC1HYsVJvgVVQhIOutmIzHer0HMPTDV_2wEiT-pb62imRXV16l6VvL-8LPKOZIxhNF0LN3pcAXIOIt2Fcfgpfi_0U1l-cKefjFzUxHdWB8rd3yEiwRiaH11lpSmgOIT-LxPQDQo4kq7h5ZL7ljThRNkVQI/s16000/v-neck.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">zdjęcie z Ravelry Tanja Koenigs</td></tr></tbody></table><div style="text-align: justify;"><br /></div><div><div style="text-align: justify;">Opis na razie nie jest dostępny w języku angielskim, więc poczekam, ale bardzo, bardzo mi się podoba, bo ma kimonowy rękaw. Na stronie <a href="https://www.ravelry.com/designers/tanja-koenigs" target="_blank">Ravelry autorki</a> można znaleźć kilka bardzo prostych, a jednocześnie ciekawych wzorów z włóczek typu Kid Silk. Robiony jest w dwie nitki, więc może właśnie taki różowo-pomarańczowy powinnam sobie zrobić?</div><p style="text-align: justify;">W czasie live'a mówiłam też o kolejnym wzorze @rows_knitwear. To <a href="https://www.rowsknitwear.com/product-page/off-grid-sweater-knitting-pattern" target="_blank">Off Gread Sweater</a>.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiNwHaT5AFb1OMLdOJgyIKwUX0K2bDPgW11dQvP-gKUTLB-NwgxOdyEFlU8TJaY00hPT1B4YFRzT94CVbgvnmAAcM2QmvvT4Fbw1B0h0epy7ujtY8IUU8iyeF9xEwfgAUm0grcJqsX-A6CgY2QkwUqRNFzuPNKMk0klbWXeH4dyAAsMcA4bUS92VOx4g0/s743/rowsknitwear.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="743" data-original-width="654" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiNwHaT5AFb1OMLdOJgyIKwUX0K2bDPgW11dQvP-gKUTLB-NwgxOdyEFlU8TJaY00hPT1B4YFRzT94CVbgvnmAAcM2QmvvT4Fbw1B0h0epy7ujtY8IUU8iyeF9xEwfgAUm0grcJqsX-A6CgY2QkwUqRNFzuPNKMk0klbWXeH4dyAAsMcA4bUS92VOx4g0/s16000/rowsknitwear.jpg" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Ponieważ już zrobiłam wcześniej kamizelkę, według jej projektu, to wiem mniej więcej jak jest robiony ten wzór. Z pewnością pochłonie sporo włóczki, bo to właściwie taki podwójny sweter. Mam słabość do tego typu, graficznych ściegów. Pewnie nie rzucę się na niego od razu, ale zapisać warto.</p><p style="text-align: justify;">A z naszego, polskiego podwórka, to polecam dwa wzory. Opublikowany jako pierwszy wzór Chanelka Jacket od Eweliny Wójcik, który możecie kupić <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/chanelka-jacket" target="_blank">TUTAJ</a></p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfaigX7QzsAQY8XvIMbnp2BN8JMFmW7SUeHJ0ZpzggTjS7hnVNxcIRvuU-Sijkba-7UWrreuxk7gP_vUD2LOkNkkTnhA1e56UP1Qk2ApW5xW0Z0cclMg2xT-Yxl66I93GwQAoTyzea-YUIh2f1KaitAi6uxhKmGPhunYYoNnqoqUc7znPE0Lj_bhcYFmc/s743/splotka.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="743" data-original-width="654" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfaigX7QzsAQY8XvIMbnp2BN8JMFmW7SUeHJ0ZpzggTjS7hnVNxcIRvuU-Sijkba-7UWrreuxk7gP_vUD2LOkNkkTnhA1e56UP1Qk2ApW5xW0Z0cclMg2xT-Yxl66I93GwQAoTyzea-YUIh2f1KaitAi6uxhKmGPhunYYoNnqoqUc7znPE0Lj_bhcYFmc/s16000/splotka.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">zdjęcie z Ravelry Eweliny Wójcik</td></tr></tbody></table><p style="text-align: justify;">Prosty, ale efektowny projekt z włóczki Boucle od Mohair by Canard, którą kupicie <a href="https://sklepmakunki.pl/43-mohair-boucle" target="_blank">TUTAJ</a></p><p style="text-align: justify;">No i opis, na który prawdę mówiąc czekałam, bo spodobał mi się od pierwszego zobaczenia czyli Montenegro Beret od Dagny Zielińskiej. Kupicie ten wzór <a href="https://dagnazielinska.pl/pl/p/Montenegro-Beret.-Wzor-na-druty-PL/74" target="_blank">TUTAJ</a></p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHr2ZZ8EIxtQIs6mP9Emr-RckwqhuBe9ccPO0CyoDW_lPiFyjMLsydPtjDjH9Pq8wFHmmNXbacFlkirlch9-IvOP1O2pqNOQkxJAwrT-OfphC6KPlOPuYFuXLVVa7EnbwX2rUtIRKxf8nn64CRiOS5gwy0mghPCpmNX_3mmq3fFdQn5HvHndKyeGN-SPg/s743/montenegro.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="743" data-original-width="654" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHr2ZZ8EIxtQIs6mP9Emr-RckwqhuBe9ccPO0CyoDW_lPiFyjMLsydPtjDjH9Pq8wFHmmNXbacFlkirlch9-IvOP1O2pqNOQkxJAwrT-OfphC6KPlOPuYFuXLVVa7EnbwX2rUtIRKxf8nn64CRiOS5gwy0mghPCpmNX_3mmq3fFdQn5HvHndKyeGN-SPg/s16000/montenegro.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">zdjęcie ze strony sklepu https://dagnazielinska.pl<br /><br /></td></tr></tbody></table>Beret zrobiony z włóczek <a href="https://sklepmakunki.pl/147-merino" target="_blank">Merino</a> i <a href="https://sklepmakunki.pl/147-merino" target="_blank">Soft Silk mohair</a> od Knitting for Olive, które kupicie u mnie :) Fajne jest to, że jest naprawdę sporo kolorów, które można ze sobą zestawić. Choć wzór kupiłam już, to nie mogę się właśnie zdecydować na kolor... Waham się między jakimś rudym a zielonym...</div><div><br /></div><div>Mam jeszcze zaległą polecajkę, a trochę przypomnienie. A mianowicie wzór Zig-Zag, zrobiony z włóczek Zauberball Crazy.</div><div><br /></div><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZa8sSPf0d6ttn5sAift_PT6jo-kXXwCzw-WSPgJFlrmH9dkyXHMiqy2JIQYAOSQBm_2bT2NIFziqge5Hz8f-f8mTGlKlHDnmUhXRMCpprOW0ugo46In1zwC8Vop-UeB8WMlUZ3b1OHpGzvxRsAu_Jm0-K-bvMElrSjtX3UadwYsZxLm0vZ3m85jcjzFU/s743/zigzag.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="743" data-original-width="654" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZa8sSPf0d6ttn5sAift_PT6jo-kXXwCzw-WSPgJFlrmH9dkyXHMiqy2JIQYAOSQBm_2bT2NIFziqge5Hz8f-f8mTGlKlHDnmUhXRMCpprOW0ugo46In1zwC8Vop-UeB8WMlUZ3b1OHpGzvxRsAu_Jm0-K-bvMElrSjtX3UadwYsZxLm0vZ3m85jcjzFU/s16000/zigzag.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">zdjęcie z Instagram @houseofalamode</td></tr></tbody></table><br /><div>To prosty dość wzór, a ja dla sentymentu wklejam jeszcze zdjęcia dwóch wersji tego szala, jakie wykonałam już... 5 (brązowy) i 9 (kolorowy) lat temu...<br /><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi09IM_SoXN2XwuFEmy11c0wmGz7nP7nl3fBZh0ouBeJQ2o3oEN0APq0kNahya-9f1K4FA0upB8mSGgvZrWmbLY50WnT-CCRGpV3fBkS0lT19C8fo9iJ9Kqe6x_yDJ0BxSCjia3guCWlpgRBfKFtlxddY8S_jI9jWqiNwrcwv7YI_8yV0_OwmAupcvDIhc/s696/millecolori2.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="552" data-original-width="696" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi09IM_SoXN2XwuFEmy11c0wmGz7nP7nl3fBZh0ouBeJQ2o3oEN0APq0kNahya-9f1K4FA0upB8mSGgvZrWmbLY50WnT-CCRGpV3fBkS0lT19C8fo9iJ9Kqe6x_yDJ0BxSCjia3guCWlpgRBfKFtlxddY8S_jI9jWqiNwrcwv7YI_8yV0_OwmAupcvDIhc/s16000/millecolori2.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaRZdwJ9ETYMJ7TQLHZs0alizH9ZA0gVbKk1_k9Wvc2fVka1BlxFxG47imDEqk6Zx6KwseIjiJfqAbXNHI_x9EOjLkFkU5E9aIa5zWcJmdvOwcOVr79D4TfbuDrku6tojPc7I9pmRAwejmbBi0Ido6DbD5F1fIr3sb8JGDR915ruvqzSXfXfBurLoJdl0/s696/millecolori1.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="552" data-original-width="696" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaRZdwJ9ETYMJ7TQLHZs0alizH9ZA0gVbKk1_k9Wvc2fVka1BlxFxG47imDEqk6Zx6KwseIjiJfqAbXNHI_x9EOjLkFkU5E9aIa5zWcJmdvOwcOVr79D4TfbuDrku6tojPc7I9pmRAwejmbBi0Ido6DbD5F1fIr3sb8JGDR915ruvqzSXfXfBurLoJdl0/s16000/millecolori1.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="background-color: white; font-family: Georgia, Utopia, "Palatino Linotype", Palatino, serif; font-size: 14.85px;">Opis prosty: nabiera się wielokrotność 12 oczek, a następnie przerabia w każdym rzędzie, niezależnie od strony robótki, 5 oczek prawych, dwa oczka razem na prawo (k2tog), 4 oczka prawe, 2 oczka z jednego (kfb) tak powtarzać aż do końca rzędu. Kolor włóczki zmieniałam co dwa rzędy.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="background-color: white; font-family: Georgia, Utopia, "Palatino Linotype", Palatino, serif; font-size: 14.85px;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Czas leci, ale nie zmienia to jak widać specjalnie moich upodobań :) Nadal wiele z tych rzeczy sprzed kilku lat mi się podoba, bo najczęściej wybieram rzeczy dość ponadczasowe. Ten szal właśnie do takich należy. A swoją drogą, to tę czarną sukienkę też mam nadal :D Ostatnio cały czas pokazywałam się w niej podczas Live'ów, bo najwygodniej mi ją w obecnej sytuacji zakładać. Kupiłam takich sukienek trzy! Prawie jednocześnie :) Bo ja tak mam, że jak mi się taka basikowa rzecz spodoba, to martwię się, że jak poplamię, podrę lub zniszczę, to nie będzie jej, żebym mogła znowu kupić. Więc kupuję na zapas i potem to wygląda tak, jakbym ciągle w tej samej kiecce chodziła :) Ot takie wariactwo trochę.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div><br /></div></div>Makunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-24198308607492905392023-10-08T14:48:00.003+02:002023-10-08T15:00:49.156+02:00Czas na skarpetki na drutach, bo już jesień<p style="text-align: justify;">Znowu z lekkim spóźnieniem - jak ja tego nie lubię! - ale lepiej późno niż wcale, a obiecałam podczas czwartkowego spotkanie notatkę, linki itp.</p><p style="text-align: justify;">Ostatnie dni minęły mi głównie, w sensie robótkowym, na robieniu skarpetek. Skończyłam zielone z <a href="https://sklepmakunki.pl/497-ultimate-sock" target="_blank">Ultimate Sock</a> w kolorze <a href="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/2821-wloczka-ultimate-sock-patrick-737-malabrigo.html" target="_blank">Patrick</a>. I tak, mam dwie! Choć ze względu na nietypowe dla mnie obuwie, noszę ostatnio często jedną.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDClrAwPFi-dprZhA-OAMXeDhhTlaHrih7bSjW5V9T52jJB5byyOjLdluAb-m-MyOc3eF-eHEmF3WC_W9Y_SCRb3U_uvBz7n4bUWqeRZwKZd3iRImGkl_ZBW0ozSTGyhtwPT-htSKjTBH6e3hvClSgYxBUGzUUPwNzfKVZFpn2MHBVwRup4-w8lCEZ5z0/s2235/20230925_151142-01.jpeg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2235" data-original-width="2192" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDClrAwPFi-dprZhA-OAMXeDhhTlaHrih7bSjW5V9T52jJB5byyOjLdluAb-m-MyOc3eF-eHEmF3WC_W9Y_SCRb3U_uvBz7n4bUWqeRZwKZd3iRImGkl_ZBW0ozSTGyhtwPT-htSKjTBH6e3hvClSgYxBUGzUUPwNzfKVZFpn2MHBVwRup4-w8lCEZ5z0/w628-h640/20230925_151142-01.jpeg" width="628" /></a></div><p style="text-align: justify;">Zrobiłam kolejne z wykorzystaniem farbowanej przeze mnie włóczki, resztek Patricka i schematu z poprzedniego posta.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiht8eyfSVtUyt50yfdj5i_qgr0L-RUMJ1HR7LD6-I9hgp2uY5Yg7PcQB89r-h7mAd35r4JjwTO_zuV3Oqa_mdzzVC2sPeVzmtBXOXd2oW52anJn_FDfSt2G-E7oQ3RBjd0FaPqt98HCxPPU5ilNgSQac3rVc5KpNsxNgYqa3DLE486R56_iaI4ghAoPc0/s838/skarpeta.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="829" data-original-width="838" height="634" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiht8eyfSVtUyt50yfdj5i_qgr0L-RUMJ1HR7LD6-I9hgp2uY5Yg7PcQB89r-h7mAd35r4JjwTO_zuV3Oqa_mdzzVC2sPeVzmtBXOXd2oW52anJn_FDfSt2G-E7oQ3RBjd0FaPqt98HCxPPU5ilNgSQac3rVc5KpNsxNgYqa3DLE486R56_iaI4ghAoPc0/w640-h634/skarpeta.jpg" width="640" /></a></div><p style="text-align: justify;">I jeszcze jedne, które zrobiłam z włóczki, która choć wiem, że na skarpetki nie za bardzo się nadaje, to jednak wygląda fajnie i w dodatku była prezentem od jednej z moich klientek, co sprawiło mi wielką przyjemność. Inspiracją były dla mnie skarpetki Veraniki Barel (robiła je właśnie z tej włóczki). Wzór bardzo prosty, możecie go kupić na jej <a href="https://veranikabarel.pl/produkt/wzor-na-skarpetki-sleepyhead-socks/" target="_blank">stronie</a>. Podobne, ale z cieńszej włóczki znajdziecie też <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/askim" target="_blank">TUTAJ</a>. Mają też nieco inaczej robioną piętę, więc można sobie wybrać.</p><p style="text-align: justify;">Moje będę z przyjemnością wielką nosić w domu np. do spania lub odpoczynku, bo niestety brak nylonu skarpetkom nie sprzyja.</p><p style="text-align: justify;">Mam teraz ochotę na kolejne skarpetki, jakieś kolorowe, więc przeglądnęłam zarówno moją biblioteczkę z wzorami, książki, instagram, Ravelry itd. Inspiracji jest w przypadku skarpetek ogrom. Nie mam zamiaru powielać wpisów na temat skarpetek, bo były już u mnie. Napiszę tylko, że skarpetki ręcznie robione bardzo lubię, są szybką robótką (nie zawsze), czasami wyzwaniem, jest wiele sposobów jej wykonania. Są także świetną robótką do zabrania w podróż, jeśli oczywiście nie są zbyt skomplikowane. Można zużyć resztki włóczek, są doskonałym prezentem. Co jeszcze? Myślę, że każdy znajdzie jakieś zalety, jeśli chce. Nic dziwnego, że często nawet osoby, które twierdzą, że nigdy nie będą robić skarpetek, po zrobieniu pierwszej pary zapadają na tzw. skarpetkozę :)</p><p style="text-align: justify;">Mam zamiar wykorzystać jakąś kolorową włóczkę, np. <a href="https://sklepmakunki.pl/75-zauberball" target="_blank">Zauberball</a>, <a href="https://sklepmakunki.pl/79-zauberball-crazy" target="_blank">Zauberball Crazy</a> lub <a href="https://sklepmakunki.pl/525-year-socks-woolly-hugs" target="_blank">Year Sock</a> w połączeniu z czarną włóczką <a href="https://sklepmakunki.pl/93-admiral" target="_blank">Admiral</a>. Chcę osiągnąć efekt podobny do tego ze zdjęcia, ale nie dokładnie. Będę robić po swojemu. Na skarpetki nabieram 56 oczek - dobrze moim zdaniem, żeby ilość oczek była podzielna przez 4. Wcześniej często robiłam na 60, ale po praniu bywały za szerokie.</p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPYwNRm2-SDzYEKqPIk9yq1uzq06kxpinmxKZMN8qKt0gnGWUN6SSGszyw0w_RMWjh_Hj6Fclvuhyo7WDdtQw-zlT9ROFoEpDM_A_Sz6Hg1BJIWQWhA16qrHZaJWDCJEUTuolzhRVqAtjBQ6DwI5haaPb-2T85ubpdKYO-T4wItGAyabXnOmoWFDkrOG4/s669/skarpetka1.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="669" data-original-width="662" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPYwNRm2-SDzYEKqPIk9yq1uzq06kxpinmxKZMN8qKt0gnGWUN6SSGszyw0w_RMWjh_Hj6Fclvuhyo7WDdtQw-zlT9ROFoEpDM_A_Sz6Hg1BJIWQWhA16qrHZaJWDCJEUTuolzhRVqAtjBQ6DwI5haaPb-2T85ubpdKYO-T4wItGAyabXnOmoWFDkrOG4/w396-h400/skarpetka1.jpg" width="396" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">zdjęcie Instagram @hostjane</td></tr></tbody></table><p style="text-align: justify;">W ostatnim czasie bardzo ładne skarpetki opublikowała Karolina @kroopa.knit, Dorota @knitologwpodrozy i zapewne wiele innych. Pewnie na te zwróciłam uwagę, bo nie dość, że to nie ukrywając moje znajome, to w dodatku skarpetki po prostu mi się podobają - żeby nie było, że to jakiś nepotyzm! A zresztą gdyby nawet, to w końcu to mój blog :)</p><p style="text-align: justify;">Poza tym zaczęłam robić w końcu <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/eva-cardigan-6" target="_blank">Eva Cardigan</a> i właściwie w tym momencie mam jeszcze tylko rękawy do zrobienia. Mam w przypadku tego wzoru taką podpowiedź, że warto zrobić ten kardigan z włóczki proponowanej przez autorkę czyli <a href="https://sklepmakunki.pl/502-peer-gynt">Peer Gynt</a> lub wręcz z kolekcji we współpracy z petiteKnit czyli <a href="https://sklepmakunki.pl/664-peer-gynt-petiteknit" target="_blank">Peer Gynt PetiteKnit</a>. I tak, wiem, że mogę znowu być podejrzewana o to, że jestem tendencyjna, bo nie ukrywam, że włóczkę tę bardzo lubię. Autorka wzoru też :) </p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEik61r2o9ZmKEe3tE4yZ1lO6LoaBsUWe2a0-HypB-UVZtmJFbDaoJP6ejwtN850wMcRyhOSLqmv55M2zprk-WgIrP4FWiOAENO77kokLWv9kRpJlTdRYaMQIu95ONjalodn3MqW10Gf2RkbhqOlvV25bES52GQv4VoVfE0FXF2QswPXG8dpaDirQOKPelM/s669/eva_cardigan.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="669" data-original-width="662" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEik61r2o9ZmKEe3tE4yZ1lO6LoaBsUWe2a0-HypB-UVZtmJFbDaoJP6ejwtN850wMcRyhOSLqmv55M2zprk-WgIrP4FWiOAENO77kokLWv9kRpJlTdRYaMQIu95ONjalodn3MqW10Gf2RkbhqOlvV25bES52GQv4VoVfE0FXF2QswPXG8dpaDirQOKPelM/s16000/eva_cardigan.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">zdjęcie z Ravelry PetiteKnit</td></tr></tbody></table><p style="text-align: justify;">Powiem szczerze, że w ramach testowania włóczek chciałam zrobić go z innej zupełnie włóczki, 100% merynosa i wyglądało to nie najlepiej. Sweter był... za miękki i nie układał się tak jak powinien. Teraz jestem zadowolona, wprowadziłam niewielkie modyfikacje, żeby dopasować do moich potrzeb. Wiem, że sporo osób ma obawy, że Peer Gynt jest "gryzący", bo to 100% wełna norweska, a nie miękki merynos. Ja akurat robię z wersji tweedowej, w której do wełny norweskiej jest dodana wełna peruwiańska 25%. I tylko włóczki tweedowe różnią się składem. Czy wpływa to na miękkość lub gryzienie? W moim odczuciu nie, nie widzę różnicy, a jest to mój trzeci sweter z tej włóczki. Co chyba coś oznacza. Zwracam też uwagę, że kardiganów nie nosimy zazwyczaj na gołe ciało, szczególnie kardiganów tego typu, które są przeznaczone do noszenia w chłodne jesienno/wiosenne dni. To spory sweter, który w moim odczuciu nie bardzo nadaje się np. pod kurtkę, ale raczej właśnie zamiast niej.</p><p style="text-align: justify;">Skończyłam sweter ze wzoru @morecaknit. Jeszcze nie jest wyprany, bo z tym mam trochę problem, ale jestem bardzo zadowolona i z pewnością sięgnę po następny, tym razem kardigan. Dobra wiadomość, że te bardzo fajne wzory można też kupić na <a href="https://www.ravelry.com/designers/moreca-knit-2" target="_blank">Ravelry. Polecam</a>! A zdjęcia niestety muszą poczekać...</p><p style="text-align: justify;">I jeszcze coś ważnego dla mnie! Podczas spotkania pokazałam cudne kubeczki z Muminkami, które dostałam w anonimowej przesyłce. Prawdę mówiąc podejrzewałam moich synów, bo wyraziłam kiedyś pragnienie wielkie ich posiadania - tzn. kubeczków, a nie synów, bo ta chęć była jakby przed ich pojawieniem się na świecie :) Ale okazało się, że to prezent od klientki, co mnie szczerze zaskoczyło i wzruszyło jednocześnie! Dziękuję! Te dowody przyjaźni są po prostu niesamowite i choć oczywiście absolutnie ich nie oczekuję, to nie mogę ukryć, że są dla mnie ogromną przyjemnością. I zostaną ze mną na długo, przypominając mi, że ktoś o mnie pomyślał :)</p><p style="text-align: justify;">A Muminki były jednymi z moich ulubionych postaci bajkowych w dzieciństwie. I to mi też przypomniało, że znalazłam wzór, w dodatktu bezpłatny na sweter, jaki nosiła inna postać z dzieciństwa pewnie nie jednej z nas - Pippi! Wykonany jest z włóczki <a href="https://sklepmakunki.pl/110-wloczka-peruvian-highland-wool" target="_blank">Peruvian od Filcolana,</a> a autorką opisu jest @kisskiss.rhinestones. Wzór znajdziecie <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/pippi-pullover" target="_blank">TUTAJ</a></p>Makunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-37504747079206598212023-09-30T12:02:00.002+02:002023-09-30T12:02:15.223+02:00Nadrabiam zaległości - wzór na komin i czapkę<p style="text-align: justify;">Nie udało mi się napisać "sprawozdania" ze spotkania na żywo w ubiegłym tygodniu, ale wczoraj zobowiązałam się narobić zaległości ubiegłotygodniowe i dodać jeszcze coś z bieżącego.</p><p style="text-align: justify;">Nie mam zbyt wielu inspiracji, bo nie mam też o dziwo zbyt wiele czasu na przeczesywanie otchłani Instagrama czy innych miejsc w internecie. Praca choć na leżąco, to jednak zajmuje sporo czasu, tym bardziej, że dość szybko się męczę i muszę sobie robić choćby niewielkie przerwy. Mam jednak cały czas wiarę w to, że z każdym dniem, tygodniem będzie lepiej.</p><p style="text-align: justify;">Skupię się może na początek na technikach dziania czyli robienia na drutach, bo właściwie druty są moim ulubionym narzędziem, po szydełko sięgam dość rzadko. Jak pisałam i mówiłam nie raz, chętnie kupuję wzory, z których się uczę. Czyli muszę mieć jakiś element, wzór, technikę, która nie była mi wcześniej znana lub której nie opanowałam jeszcze zbyt dobrze, mam wątpliwości albo po prostu chcę zobaczyć jak kto inny do niej podchodzi. Dzięki temu później mogę ją zastosować w sytuacji, gdy sama chcę sobie coś zrobić według własnego pomysłu. Przyznaję, że czasami kupuję też wzory z czystego lenistwa, bo są rozliczone oczka i nie muszę zbyt długo poświęcać czasu na dokonywanie obliczeń :)</p><p style="text-align: justify;">Kiedy zaczynałam moją przygodę z drutami praktycznie jedynym źródłem wiedzy były inne osoby, które posiadały już doświadczenie w tej dziedzinie - ja niestety nie miałam w swoim otoczeniu takowych. Innym źródłem były książki, które też nie były wcale tak łatwe do zdobycia. Kilka takich starych książek mam, pokazywałam je także wielokrotnie. Jednak nie zawsze sam opis jest wystarczający, zrozumiały, jasny szczególnie dla osób początkujących. Dzisiaj na pomoc przychodzą filmy na Youtube, gdzie można znaleźć praktycznie wszystko. Nawet jeśli są nagrane w obcym dla nas języku, to jednak sam obraz już jest bardzo, bardzo pomocny. Osobiście mam kilka ulubionych kanałów, do których wracam i właśnie te Wam dzisiaj zarekomenduję.</p><p style="text-align: justify;">Jeśli tak jak ja lubicie robić skarpetki, to zdecydowanie polecam kanał <a href="https://www.youtube.com/@EarthtonesgirlPodcast/videos" target="_blank">EarthtonesGirl</a>, na którym znajdziecie masę wskazówek dotyczących ich robienia, wielu technik, świetnie pokazanych, krok po kroku.</p><p style="text-align: justify;">Ciekawe kanały, na których pokazanych jest wiele technik, wzorów, bardzo szczegółowych rozwiązań to m.in <a href="https://www.youtube.com/@lanaknit/videos" target="_blank">La.Na.Knit</a> czy fantastyczny, choć bardzo czasami techniczny <a href="https://www.youtube.com/@sitalkina/videos" target="_blank">Sitalkina</a>. Szczególnie polecam ten ostatni, nauczyłam się z niego naprawdę bardzo dużo. Sporo, także dość podstawowych rzeczy znajdziecie także na kanale <a href="https://www.youtube.com/@SuzanneBryan" target="_blank">Knitting with Suzanne Bryan</a>. Jeśli szukacie wiedzy o przędzach, historii rzemiosła itp. to polecam bardzo relaksujący kanał Basi Kwater czyli <a href="https://www.youtube.com/@atelier224" target="_blank">Atelier022</a></p><p style="text-align: justify;">Na polskim Youtube też jest sporo filmów instruktażowych, ale prawdę mówiąc najczęściej jednak zaglądam do tych, które wskazałam wyżej. W ostatnim czasie nastąpił wysyp tzw. podcastów dziewiarskich także w Polsce. Oglądam niektóre z nich z przyjemnością, niektóre zaledwie przez chwilę, ale generalnie to chyba dobrze, że nasza społeczność się rozwija i każdy może znaleźć coś dla siebie. Nawiasem mówiąc chętnie słucham podcastów angielskojęzycznych w celu nauki języka dziewiarskiego i nie tylko :)</p><p style="text-align: justify;">Tyle w temacie polecajek instruktażowych. Jeśli coś konkretnego mi się spodoba, to oczywiście wrócę do tematu, bo zdecydowanie go nie wyczerpałam i korzystam także z innych, ale nie wszystko na raz :)</p><p style="text-align: justify;">Jeśli chodzi o konkretne wzory, które w ostatnim czasie wpadły mi w oko, to zdecydowanie są to wzory od @morecaknit na Instagramie, a jej strona, na której można wzory kupić to <a href="http://morecaknit.com">morecaknit.com</a> Jej wzory są dokładnie takie, jak lubię czyli proste, pasujące właściwie większości osób i do różnych stylizacji, że tak szumnie napiszę. Kupiłam na razie jeden wzór, muszę przyznać, że bardzo mile zaskoczyła mnie profesjonalna szata graficzna. I choć miałam pewne wątpliwości co do opisu, to autorka po napisaniu do niej maila szybko zareagowała i wyjaśniła mi wątpliwości. Wzór, który kupiłam to <a href="https://morecaknit.com/products/marvin-sweater" target="_blank">Marvin Sweater</a> i robię go z włóczki <a href="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/3195-wloczka-kos-1099-sandnes-garn.html" target="_blank">KOS w kolorze czarnym</a></p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinLPN6DLvQBbPxi6_JCPkCChsbvoCGW5o9iaEeSUdU9LBdPf8VeUwKSyRR3czTwjQQFYA3IloClqb8feZaxIaVafylJZyGttjJHlmHQlcsodVgOqGJQ0l7iRGfIteuMOgrlIxxDEI5b3wdB5at0uwZsysnGwdz_LyocMoKTQzT18Eece8VcsGlXDdEFkQ/s800/moreca.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="800" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinLPN6DLvQBbPxi6_JCPkCChsbvoCGW5o9iaEeSUdU9LBdPf8VeUwKSyRR3czTwjQQFYA3IloClqb8feZaxIaVafylJZyGttjJHlmHQlcsodVgOqGJQ0l7iRGfIteuMOgrlIxxDEI5b3wdB5at0uwZsysnGwdz_LyocMoKTQzT18Eece8VcsGlXDdEFkQ/s16000/moreca.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdjęcie pochodzi z Instagrama autorki wzoru czyli @morecaknit</td></tr></tbody></table><p style="text-align: justify;">Specjalnie nie dokonuję własnych zmian, żeby przetestować wzór, robię rozmiar L, żeby sweter był luźniejszy. Wychodzi puchaty, ale nie aż tak jak by to było w przypadku połączenia z moherem. Właśnie takiego swetra potrzebuję.</p><p style="text-align: justify;">Kolejną rzeczą, którą mam zamiar wykonać w njabliższym czasie, a też tego czasu z pewnością mi zajmie sporo, to sukienka. A właściwie taki przedłużony do kolan sweter. Pomyślałam, że jeszcze przez kilka miesięcy wygodniej będzie mi chodzić w spódnicach niż spodniach, a u mnie jest dość chłodno, więc taki dłuższy sweter/sukienka sprawdzi się idealnie. Biorę pod uwagę kilka rozwiązań bazowych. Może będzie to Aros Sweater od Petiteknit</p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUhQcHhkMbcFjxwwR1E9Z44pfjyTJqnZ6S37dIAoRqEnf2cphCLoJ0ef4HDbAGYL6H4o_yEIqQbGbuENbeXzbPKZ4ySOeOTcUmFFSFA_8wfelEla_UD-VAAI3f1ioxNY9jhVg8HXqp4aAEZvTcwdAwo4bpfnHRnkGJmxMqQfmCAb6lSoVogDds20jzcpc/s800/aros.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="800" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUhQcHhkMbcFjxwwR1E9Z44pfjyTJqnZ6S37dIAoRqEnf2cphCLoJ0ef4HDbAGYL6H4o_yEIqQbGbuENbeXzbPKZ4ySOeOTcUmFFSFA_8wfelEla_UD-VAAI3f1ioxNY9jhVg8HXqp4aAEZvTcwdAwo4bpfnHRnkGJmxMqQfmCAb6lSoVogDds20jzcpc/s16000/aros.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">zdjęcie z Raverly z profilu ZarahMaria</td></tr></tbody></table><p style="text-align: justify;">Ale biorę także pod uwagę inne rozwiązania, jednak chcę, żeby był to właśnie tego typu fason. Ostatnio bardzo spodobała mi się tunika od <a class="x1i10hfl xjbqb8w x6umtig x1b1mbwd xaqea5y xav7gou x9f619 x1ypdohk xt0psk2 xe8uvvx xdj266r x11i5rnm xat24cr x1mh8g0r xexx8yu x4uap5 x18d9i69 xkhd6sd x16tdsg8 x1hl2dhg xggy1nq x1a2a7pz _a6hd" href="https://www.instagram.com/minimiknitdesign" role="link" style="-webkit-tap-highlight-color: transparent; background-color: white; border-color: initial; border-style: initial; border-width: 0px; box-sizing: border-box; cursor: pointer; display: inline; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; list-style: none; margin: 0px; outline: none; padding: 0px; text-align: left; text-decoration-line: none; touch-action: manipulation;" tabindex="0"><span class="x193iq5w xeuugli x1fj9vlw x13faqbe x1vvkbs xt0psk2 x1i0vuye xl565be x1xlr1w8 x5n08af x10wh9bi x1wdrske x8viiok x18hxmgj" color="rgb(var(--ig-primary-text))" face="var(--font-family-system)" style="display: inline; font-size: var(--system-16-font-size); font-weight: 700; line-height: 20px; margin: 0px; max-width: 100%; min-width: 0px; overflow-wrap: break-word; white-space-collapse: preserve-breaks; word-break: break-word;">minimiknitdesign</span></a> Summen Tunic.</p><div style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYM3iYbQqEA_OCIQN-ewyhFeSnE9CgLH8dig1Piy0yUYCI4eVGVLvc9LpvWl_F_iI1anCX1XCIp8PyNJg9XYuVzG_BQk5pTt-A6paPFRb8VUx5-CeQTMzbfAlm1juhbqTAhfhPsPUWHeoTNZei2p1wtlgzWII-xCByAx2b85yJugchz48b-vSO_deQxSg/s800/minimiknitdesign.jpg"><img border="0" data-original-height="800" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYM3iYbQqEA_OCIQN-ewyhFeSnE9CgLH8dig1Piy0yUYCI4eVGVLvc9LpvWl_F_iI1anCX1XCIp8PyNJg9XYuVzG_BQk5pTt-A6paPFRb8VUx5-CeQTMzbfAlm1juhbqTAhfhPsPUWHeoTNZei2p1wtlgzWII-xCByAx2b85yJugchz48b-vSO_deQxSg/s16000/minimiknitdesign.jpg" /></a></div><p style="text-align: justify;">Mam jednak wątpliwości co do rozwiązania dekoltu, bo moim zdaniem tego typu kształt jest korzystny raczej dla osób o niewielkim biuście, a z pewnością go uwydatnia, za czym nie przepadam. Wykonana jest z włóczki <a href="https://sklepmakunki.pl/szukaj?controller=search&s=puf" target="_blank">PuF,</a> którą można u mnie kupić i to także mnie kusi :)</p><p style="text-align: justify;">Podobny dość na pierwszy rzut oka wzór to bardzo popularny kilka(naście) lat temu wzór Still Light Tunic Veery Valimaki. Jednak jest to właśnie tylko pierwsze wrażenie. Przede wszystkim ma bardziej skomplikowane kieszenie, ale za to prosty dekolt, taki jak lubię. Poszukam czegoś pomiędzy tymi trzema wzorami, zapewne będzie to jakaś hybryda.</p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAO5VqJGKGlkXjRzpNaiV4TC-IlqSBATLL8LS_GbkqYr51Q1Vrbusb08afTz381I1MBmUk3TWCsY2SoUPj4mVoBQTLGVFCYa0rzf14Lfv0hVyt_j6Us-H7BysolDCZGsKthab2atQLPr9eLcrzNUdK9E1GUMrZziLB8lZTmwBEKtGNMbWNqVMXjgN-ovI/s640/stiil_light.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="450" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAO5VqJGKGlkXjRzpNaiV4TC-IlqSBATLL8LS_GbkqYr51Q1Vrbusb08afTz381I1MBmUk3TWCsY2SoUPj4mVoBQTLGVFCYa0rzf14Lfv0hVyt_j6Us-H7BysolDCZGsKthab2atQLPr9eLcrzNUdK9E1GUMrZziLB8lZTmwBEKtGNMbWNqVMXjgN-ovI/s16000/stiil_light.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">zdjęcie z Ravelry ze strony projektantki Veera Valimaki</td></tr></tbody></table><p style="text-align: justify;">No i na koniec obiecany schemat wzoru, który wykorzystałam przy wykonaniu komina i czapki z nowości od firmy Wooldreamers czyli włóczki Cautiva. Jak zwykle przed zakupem do sklepu zrobiłam próbki, a raczej całkiem sporą próbkę i nie ukrywam zadowolenia. Co więcej mam ochotę na więcej! Marzy mi się sweter, być może także żakardowy.</p><p style="text-align: justify;">Aby jednak zacząć od początku, to podpowiem Wam, że do tworzenia schematów żakardowych przyda się prosty program graficzny, który można za darmow pobrać <a href="http://savannahwinds.weebly.com/knit-design-studio.html" target="_blank">TUTAJ</a> Dzięki niemu możecie samodzielnie stworzyć własne wzory, nie tylko zresztą żakardowe.</p><p style="text-align: justify;">Ten żakard nie jest moim pomysłem, znalazłam go na stronie http://www.hiiukasitoo.ee/ i jedynie przeniosłam na schemat.</p><p style="text-align: justify;">Na zestaw czapka i komin zużyłam w sumie 2 motki, po jednym z każdego koloru. Uwaga! jeśli chcecie zrobić większy komin lub czapkę z wywinięciem, to może nie wystarczyć, bo zostało mi trochę jasnego koloru, ale mało.</p><p style="text-align: justify;">Na komin nabrałam 120 oczek ciemniejszym kolorem, na druty r. 3. Połączyłam, żeby robić na okrągło i przerobiłam 11 okrążeń ściągaczem 1 oczko prawe, 1 oczko lewe.</p><p style="text-align: justify;">Ponieważ schemat to wielokrotność 8 oczek, dodałam równomiernie 16 oczek, bo mój komin ma 17 powtórzeń "kółeczek".</p><p style="text-align: justify;">Następnie przerobiłam 1 rząd ciemnym kolorem 1 okrążenie na prawo i rozpoczęłam wzór żakardowy. Mam wrażenie, że robiłam na drutach 3,5. Wzór żakardowy generalnie robi się na drutach o nieco większym rozmiarze, niż na gładko.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRkmV9n_Ztf0MLX7Qb3YMZn9voj_au0K_E52Xj4NCm0woEqWIzmjLe4epIJsSazSe0gA-DGxN6iCZbHfd48gBc43u4z1jgfAWxFzx9naQgG8AggXnCz3mxkG-SbtszGaK2Q5C3Qon4KvNNMVdNtSv4QazDka4InzrZahy4R94adBkjjPBSmqw0EuyZnOQ/s275/wzor_na)komin1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="275" data-original-width="275" height="275" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRkmV9n_Ztf0MLX7Qb3YMZn9voj_au0K_E52Xj4NCm0woEqWIzmjLe4epIJsSazSe0gA-DGxN6iCZbHfd48gBc43u4z1jgfAWxFzx9naQgG8AggXnCz3mxkG-SbtszGaK2Q5C3Qon4KvNNMVdNtSv4QazDka4InzrZahy4R94adBkjjPBSmqw0EuyZnOQ/s1600/wzor_na)komin1.jpg" width="275" /></a></div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Wykonałam 5 rzędów z kółeczkami, zredukowałam oczka, by mieć znowu 120 i wykonałam 11 okrążeń ściągaczem, zamknęłam oczka. Takie to proste. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Wzór jest bardzo intuicyjny i szybko się go zapamiętuje, a jeszcze prostszy będzie jeśli nie będziecie "przesuwać" kółeczka, tylko będzie bardziej symetrycznie. Ale też ładnie :)</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJtrAjyyMUHOSA9OVwGOpk0P4yBBLekjg9f2WF6WlifGnw9Y8elUoHC9hC9I7r6Un98RgCkJFwTV3XP-B3VHcXzTSXAC1nrwxJPeQpGyTqU9tOUIxSprFCr8nBpN6i5fdIvlhbgCzZ6jspfxdGRo9Ab954ah2Ka1o8nz0m3Dynmkw_9T8I4Bu5_ZC9d6M/s264/wzor_na)komin.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="264" data-original-width="264" height="264" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJtrAjyyMUHOSA9OVwGOpk0P4yBBLekjg9f2WF6WlifGnw9Y8elUoHC9hC9I7r6Un98RgCkJFwTV3XP-B3VHcXzTSXAC1nrwxJPeQpGyTqU9tOUIxSprFCr8nBpN6i5fdIvlhbgCzZ6jspfxdGRo9Ab954ah2Ka1o8nz0m3Dynmkw_9T8I4Bu5_ZC9d6M/s1600/wzor_na)komin.jpg" width="264" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Ponieważ po wykonaniu komina zostało mi sporo włóczki postanowiłam zrobić do kompletu czapkę.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Nabrałam 96 oczek (chciałam, żeby ilość oczek była podzielna prze 4 ze względu na planowany sposób redukowania oczek na górze) ciemnym kolorem na druty r. 3, połączyłam do robienia w okrążeniach. Przerobiłam 20 okrążeń ściągaczem 1o. prawe, 1 o. lewe. <b>I tu uwaga</b> - ja byłam na tym etapie ograniczona ilością posiadanej włóczki. Jeśli wolicie czapkę z zawinięciem - będzie cieplejsza, no i są osoby, które wolą taki fason - to zróbcie dłuższy ściągacz, pewnie z 46-50 okrążeń, ale wtedy nie wystarczy Wam po jednym motku z każdego koloru, trzeba to wziąć pod uwagę.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Po przerobieniu 15 okrążeń jasnym kolorem zaczęłam robić wzór żakardowy. Kółka powtórzyłam tylko dwa razy. Przerobiłam jeden rząd jadnym kolorem i zaczęłam redukować oczka. Podzieliłam oczka na cztery części, wstawiając marker. Następnie w co drugim rzędzie zamykałam dwa oczka przed i dwa oczka za markerem. Przed markerem SSK, za markerem K2tog. Można też między markerami zostawić jedno oczko, jak kto lubi. I na końcu przez 8 oczek przeciągnęłam nitkę.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Jeśli zrobicie czapkę lub/i komin według mojego opisu, to będzie mi miło jeśli oznaczycie mnie w jakiś sposób lub o tym napiszecie :)</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Jeszcze o włóczce, bo to ona jest tu ważna. Jest to wełna produkowana baaaaardzo regionalnie przez firmę Wooldreamers. Firma ta to właściwie projekt, idea odtworzenia produkcji wełny w regionie La Mancha w Hiszpanii. Cautiva oznacza w języku hiszpańskim "jeniec" i nawiązuje do legendy trochę jak o naszej "Wandzie, co Niemca nie chciała". A mianowicie w mieście Mota żyła młoda dziewczyna Dona Elena, która została zamknięta w wieży, bo nie chciała poślubić syna najeźdźcy. Niestety nie udało mi sie onaleźć w historii kim dokładnie ten najeźdźca był, jak ktoś zna historię Hiszpanii, to bardzo proszę o szczegóły :) W każdym razie był to Król Caid. Dona Elena została zamknięta w tej wieży na wiele miesięcy i praktycznie skazana na śmierć. Jakież było zdziwienie wybawicieli miasta, gdy okazało się, że przeżyła. Choć bardzo słaba, ale jednak. Opowiadała, że pomógł jej ptak - kruk, wrona (Cuervo), który przynosił jej jedzeni i krople wody. Na jego cześć miasto nazywa się teraz Mota del Cuervo i to tam właśnie produkowana jest ta włóczka. I tak jak Dona Elena była pozostawiona na łaskę losu i zagładę, a jednak przetrwała, tak i wełna w tym regionie została zapomniana na wiele lat, a jednak przetrwała i powraca się do niej w świetnym moim zdaniem stylu. Z szacunkiem dla ludzi, kultury, zwierząt i środowiska. O tym na pewno jeszcze napiszę.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><br /></p>Makunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-57319260865005387202023-09-15T22:27:00.000+02:002023-09-15T22:27:09.606+02:00Dzisiaj mamy piątek, czyli wczoraj był Czwartek z Makunką<p style="text-align: justify;">Bardzo chciałam się spotkać na Instagramie jak zwykle w czwartek i nawet się udało, ale powiem szczerze czuję się jeszcze cały czas bardzo słabo. Nawet nie przypuszczałam, że nawet tak krótkie (jak na mnie oczywiście) gadanie, tak mnie zmęczy! Nie ma we mnie tej energii, którą czuję zazwyczaj mówiąc o tym, co lubię. Udało się jednak pokazać nowości z mojego ukochanego Malabrigo, w tym nową w moim sklepie włóczkę <a href="https://sklepmakunki.pl/675-caracol" target="_blank">Caracol </a>(hiszp. ślimak).</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhsGcLbOtiq0SikFmq5Lr5OXOV4Pym0prTREMNi_YzsnLxArjo5PZalHpHj9A60UgTC56--agLB__JICzAYU1LXvIaw2zS5CnL6zg9rP1jfRfU15T35d3X7jj3Tqwhh4D56XWhW_AzIG3vMG5C-2dEDW1e1WBXaIqAIxSrmfWxLDxDJTc4yFgp50CdENc/s2992/20230913_170552.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2992" data-original-width="2992" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhsGcLbOtiq0SikFmq5Lr5OXOV4Pym0prTREMNi_YzsnLxArjo5PZalHpHj9A60UgTC56--agLB__JICzAYU1LXvIaw2zS5CnL6zg9rP1jfRfU15T35d3X7jj3Tqwhh4D56XWhW_AzIG3vMG5C-2dEDW1e1WBXaIqAIxSrmfWxLDxDJTc4yFgp50CdENc/w640-h640/20230913_170552.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="text-align: justify;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="text-align: justify;">Wcześniej kupiłam paczkę na próbę, ale uczciwie muszę powiedzieć, że nie zrobiłam z niej jeszcze nic - waham się między kompletem czapka i komin a kamizelką. Coś mnie te kamizelki nie opuszczają :)</span></div><p style="text-align: justify;">Oglądałam różne realizacje na Raverly (jest ich naprawdę dużo). Ogólnie wyciągnęłam wniosek, że jeśli chodzi o czapkę, to trzeba nabrać około 44-48 oczek na druty +/-8. Na komin, taki całkiem prosty ok. 50 oczek na druty +/- 10. Specjalnie piszę +/-, bo oczywiście wszystko zależy od sposobu przerabiania oczek, oczekiwanego efektu itd. </p><p style="text-align: justify;">Cały czas jakieś nowości i uzupełnienia do sklepu wpadają, więc warto zaglądać. Myślę, że warto zaglądnąć w niedzielę 17.09, bo będzie fajna moim zdaniem niespodzianka :)</p><p style="text-align: justify;">Choć mało buszowałam ostatnio po internecie w poszukiwaniu inspiracji, to jednak coś tam w oko wpadło, albo się przypomniało. </p><p style="text-align: justify;">Zacznę od przypomnienia. Dość dawno już trafiłam na wzory <a href="https://www.anneventzel.com/shop" target="_blank">Anne Venzel</a>, projektantki z Danii. To jej zawdzięczam to, że sprowadziłam do sklepu włóczki Filcolany, bo chętnie z nich korzysta w swoich projektach. I słusznie, bo to dobra jakość, piękne kolory i nie zapominajmy o całej masie darmowych wzorów dostępnych na ich stronie internetowej. Wracając do Anne Venzel. Mam kilka jej wzorów, ale do tej pory wykonałam jeden sweter, który... kupiła ode mnie koleżanka dziewiarka. Bo choć bardzo mi się podobał, był na mnie za duży, co akurat przy tym fasonie było kiepskie. Myślę tu o Ribbed Raglan.</p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxZaOIEpx0iAygBNEs_mRu0EW2ZWuA4c1TuP3Izh-APGFDMZcarC0MkWrqnOFS2tSIaW9TGgoEjYd7ytW9n_LO0EPyOsE7cmBmnLWxlga3NHN-mu7q7Y4Uqnfnz9rdPwlI_9QvR-8-R0AEEcsk6BleK__H9GnXs9d2nuxD1B7Du0Ozqf5IWear9toyt0s/s760/venzel.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="760" data-original-width="760" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxZaOIEpx0iAygBNEs_mRu0EW2ZWuA4c1TuP3Izh-APGFDMZcarC0MkWrqnOFS2tSIaW9TGgoEjYd7ytW9n_LO0EPyOsE7cmBmnLWxlga3NHN-mu7q7Y4Uqnfnz9rdPwlI_9QvR-8-R0AEEcsk6BleK__H9GnXs9d2nuxD1B7Du0Ozqf5IWear9toyt0s/s16000/venzel.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">To jest moje wykonanie</td></tr></tbody></table><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieYx4mC-UttSQbBd97WOg1tAA1MufUW2ryEdkvQlZDmJoVZeb0KXbJWD3oVz2rmsuPMDppGmjCXr03IHg8ysy9t27n2-m01yRQW-C0FAC2Q_fg_ixaRTFImLRsb6_M8YJl9SmR1XzXPf9gnfV5uXKw_akIOzDWVX9z8QIQxGtYq1zhe_EPgsMh6rpGUwI/s760/venzel1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="760" data-original-width="760" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieYx4mC-UttSQbBd97WOg1tAA1MufUW2ryEdkvQlZDmJoVZeb0KXbJWD3oVz2rmsuPMDppGmjCXr03IHg8ysy9t27n2-m01yRQW-C0FAC2Q_fg_ixaRTFImLRsb6_M8YJl9SmR1XzXPf9gnfV5uXKw_akIOzDWVX9z8QIQxGtYq1zhe_EPgsMh6rpGUwI/s16000/venzel1.jpg" /></a></div><br /><div style="text-align: justify;">Jest to fason do noszenia raczej jako wierzchnie okrycie, z mocno obniżoną pachą, w której nie każdy będzie czuł się dobrze. Czytałam w komentarzu na Instagramie, że wiele osób ma problem z dobraniem odpowiedniej próbki itp. Na podstawie jednej realizacji wzoru, nie mogę tego potwierdzić, ale sweter wyszedł faktycznie większy niż chciałam. Ale... nie robiłam próbki uznając, że będzie dobrze :) Pewnie znaczenie miał też fakt, że choć wykorzystałam włóczkę <a href="https://sklepmakunki.pl/103-wloczka-saga" target="_blank">Saga</a> jako bazę, to już zamiast moheru z jedwabiem np. <a href="https://sklepmakunki.pl/107-wloczka-tilia" target="_blank">Tilia</a> wykorzystałam to, co miałam w zapasach czyli taki niby mohair z jedwabiem, ale tak naprawdę wielbłąd z jedwabiem + faktycznie jakiś kid silk, ale nie pamiętam jaki. </div><div style="text-align: justify;">Widziałam sporo np. kardiganów Cocoon (też chcę!) i bardzo mi się podobały, bo to taki szlafrokowy model do otulenia czy Cardi V-neck, też bardzo przytulny sweter.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Zapisałam sobie kiedyś, ale jakoś zapomniałam o projektancie poznanym dzięki Instagramowi czyli @rastus0226 czyli Rastus Hsu z Tajwanu. Nie jest to wybitnie "płodny" projektant, ale jego wzory są moim zdaniem ciekawe i wyróżniają się na tle innych. Są proste, graficzne, eleganckie i ponadczasowe. Chyba najbardziej spodobały mi się dwa szale. A właściwie komin i szal. (zdjęcia pochodzą z Raverly, gdzie można te wzory kupić). Oba chętnie bym nosiła.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhO17SadRQiONWAoW8LEEEFQNlPH94PGK2dCpd0FVHk6c7AraxX9i3hXQT_AYMVJDQ3awfUIvBHA1YYyz7f5nPTByQjVTKEZwA8avoIVyJdJEIRewjKnABfWK03oTf7N_GklD0uvPnciaMaqh5Yj62pCPqMXPFxTD278SnOHOV-qObXaJljrjAzN7fthYE/s480/rastus1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="480" data-original-width="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhO17SadRQiONWAoW8LEEEFQNlPH94PGK2dCpd0FVHk6c7AraxX9i3hXQT_AYMVJDQ3awfUIvBHA1YYyz7f5nPTByQjVTKEZwA8avoIVyJdJEIRewjKnABfWK03oTf7N_GklD0uvPnciaMaqh5Yj62pCPqMXPFxTD278SnOHOV-qObXaJljrjAzN7fthYE/s16000/rastus1.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">wzór Tiehua</td></tr></tbody></table><br /><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3iI0qEN1qQ3h8wMbMwewoYanQhoVGT8t2lmF1pmLHUvAE3ypb-xO9WNpLvk7g9RT4pI1-Hvgy33Ga7Nez_F33p3RSeCkDqwr4zio90SzpGwq8FQhH6BsS_XmotYxFlVSKF4Zt-6VZl8uFc0sKWo5coTCiIqJxp987R8OMSbsBC7mC2awsiyQUPd02FMI/s640/rastus.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3iI0qEN1qQ3h8wMbMwewoYanQhoVGT8t2lmF1pmLHUvAE3ypb-xO9WNpLvk7g9RT4pI1-Hvgy33Ga7Nez_F33p3RSeCkDqwr4zio90SzpGwq8FQhH6BsS_XmotYxFlVSKF4Zt-6VZl8uFc0sKWo5coTCiIqJxp987R8OMSbsBC7mC2awsiyQUPd02FMI/s16000/rastus.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">wzór Skylar Shawl Scarf</td></tr></tbody></table><br />Ciekawe, choć zupełnie inne są swetry wykonywane głównie z wełny islandzkiej Plotulopi i Lettlopi przez proktantkę Maritę Clementz. Niestety nie wiem z jakiego kraju pochodzi, ale stylistyka nawiązuje do tradycyjnych swetrów skandynawskich, ale jest tu zdecydowanie więcej kolorów energetycznych, a nie typowo postrzeganych jako naturalne. Jako fance tulipanów, oczywiście bardzo spodobał mi się Taina Tulip Sweater.<div><br /></div><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwBLaw6LIP9pfhhXIA6jyBc2IWWZ6D6-H6AFx7Wn16Fb2ZWloO_woO0mkX9qtxGYb9mQlptjJnmjac5TZb0fexY6Sd0v9_tMdgBPKC2CYy9ydN11JYYDjsxdGXD-eNIuOZ82XvHDnxOWwfxHdBahwqBp5xPokPjWuo9ASu0c2ZAWQMz7_ajB5R5n52OsY/s480/tulip.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="480" data-original-width="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwBLaw6LIP9pfhhXIA6jyBc2IWWZ6D6-H6AFx7Wn16Fb2ZWloO_woO0mkX9qtxGYb9mQlptjJnmjac5TZb0fexY6Sd0v9_tMdgBPKC2CYy9ydN11JYYDjsxdGXD-eNIuOZ82XvHDnxOWwfxHdBahwqBp5xPokPjWuo9ASu0c2ZAWQMz7_ajB5R5n52OsY/s16000/tulip.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">zdjęcie pochodzi z profilu autorki na Ravelry</td></tr></tbody></table><br /><div style="text-align: justify;">Oczywiście jest dużo więcej ciekawych modeli, możecie znaleźć je <a href="https://www.ravelry.com/designers/marita-clementz" target="_blank">TUTAJ KLIK</a> Trzeba jednak pamiętać, że wełny islandzkie czyli wymienione już <a href="https://sklepmakunki.pl/99-plotulopi" target="_blank">Plotulopi,</a> <a href="https://sklepmakunki.pl/319-lettlopi" target="_blank">Lettlopi</a> czy grube <a href="https://sklepmakunki.pl/563-alafosslopi" target="_blank">Alafosslopi</a> to włóczki szorstkie, mogą podgryzać wrażliwe osoby. Są za to niezastąpione jako sweter zamiast kurtki, nawet w wilgotne, jesienne dni. Swetrów tego typu nie pierze się zbyt często, raczej wietrzy. Można też zimą położyć je na śniegu i śniegiem odśnieżyć.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Z tych samych włóczek powstają projekty już bardziej tradycyjnie skandynawskie, choć jednak dość oryginalne szczególnie dzięki pięknym połączeniom kolorów. Myślę tu o projektach fińskiej projektantki Heli Nikula na Instagramie @villahullu. Poza tym, że można kupić pojedyncze wzory, to są także książki z jej wzorami. Piękne zdjęcia, piękne skandynawskie klimaty. Jeśli lubicie tego typu swetry, to koniecznie zaglądnijcie na jej profil czy na Instagramie czy na jej stronę <a href="https://villahullu.fi/en/" target="_blank">KLIK</a></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyeFOT-SLhgwcR3P9qr998cZTC6Zx01E9bBliv7T0wZJxyyY1y2JjYnARpP5I7aV8NVW__4zQEjDGaGfoELwElvqzfmeJpd12plM1BmV5QlgRsKqDlEQoVZT0D0__v2n5ccN4WhrXLKviE14lAvYyPY7AHQKmnFxsfeJIkKn30drnufeVHM0UDvA3NCHg/s394/villahhulu.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="394" data-original-width="394" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyeFOT-SLhgwcR3P9qr998cZTC6Zx01E9bBliv7T0wZJxyyY1y2JjYnARpP5I7aV8NVW__4zQEjDGaGfoELwElvqzfmeJpd12plM1BmV5QlgRsKqDlEQoVZT0D0__v2n5ccN4WhrXLKviE14lAvYyPY7AHQKmnFxsfeJIkKn30drnufeVHM0UDvA3NCHg/s16000/villahhulu.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">zdjęcie pochodzi ze strony autorki, wzór Hiutaleneule ohje<h1 style="background: rgb(255, 253, 252); border: 0px; box-sizing: border-box; font-family: Questrial, Helvetica, Arial, Lucida, sans-serif; font-size: 30px; font-weight: 500; line-height: 1em; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px; text-align: start; text-size-adjust: 100%; vertical-align: baseline;"> </h1></td></tr></tbody></table>Tyle na dzisiaj. Napiszcie mi, które z tych projektów znacie, które Wam się spodobały. A może już coś macie zrobionego i podzielicie się doświadczeniem?<br /><div><br /><div style="text-align: justify;"><br /></div></div>Makunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-73796079614369238752023-09-13T13:28:00.000+02:002023-09-13T13:28:02.011+02:00Kamizelka Wave Vest<p style="text-align: justify;">W poprzednim tygodniu nie było spotkania na żywo na Instagramie, bo akurat w środę operowano mi nogę i nie było takiej możliwości. Szpital, a tym bardziej mój stan nie pozwolił. Wróciłam już do domu, ale choć teoretycznie w domu jak wiadomo najlepiej, to jednak trudno mi powiedzieć, że jest wszystko ok. Przy moim charakterze i temperamencie trudno jest wytrzymać przykucie do łóżka i ograniczenie pola działania do minimum. Choć z łóżka oczywiście pracuję na tyle, na ile mogę, to nie jest to ta sama jakość, a już na pewno przyjemność pracy.</p><p style="text-align: justify;">Wbrew pozorom nie mam też aż tak dużo czasu na robienie na drutach, jak mogło by się wydawać. Jeszcze w szpitalu zaczęłam robić kamizelkę według wzoru Wave Vest autorstwa <a href="https://www.rowsknitwear.com/" target="_blank">Rows_knitwear</a>.</p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUj0_ra2RceMocZGyLb6OCUWkXAgzUL7vKCjFmTjYSvq_RYC8JLh1dEO8xjfdmZHcK-G_ah1qw0IPU8c_zG7kI7n9jsZlBoUaX3BfaaFjwUfPyT6neDvmEzzX2Cat6F-t5CsYMhxw4voQO1LQ7BfP5sl_znp8BM8HJrf1jCHk_Ia9StDKVfMyJUzbnAk4/s578/wave_vest.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="578" data-original-width="550" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUj0_ra2RceMocZGyLb6OCUWkXAgzUL7vKCjFmTjYSvq_RYC8JLh1dEO8xjfdmZHcK-G_ah1qw0IPU8c_zG7kI7n9jsZlBoUaX3BfaaFjwUfPyT6neDvmEzzX2Cat6F-t5CsYMhxw4voQO1LQ7BfP5sl_znp8BM8HJrf1jCHk_Ia9StDKVfMyJUzbnAk4/s16000/wave_vest.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">zdjęcie pochodzi ze strony projektantki</td></tr></tbody></table><br /><p style="text-align: justify;">Moja wersja będzie limonkowo-czarna. Doszłam do wniosku, że to będzie fajnie pasować do moich czarnych koszulek z długim rękawem i czarnego dołu. Robię ją z włóczki <a href="https://sklepmakunki.pl/588-smart" target="_blank">SMART</a> od Sandnes Garn. Jest to nieco grubsza włóczka niż zalecana, ale wychodzi dobrze. Będzie to naprawdę ciepła kamizelka.</p><p style="text-align: justify;">Sam wzór jest dość dobrze opisany, choć w niektórych miejscach musiałam chwilkę się zastanowić. Zapewne osoby dość początkujące mogą mieć troszkę problemów, ale generalnie nie jest to coś skomplikowanego. Nie jest to również robótka w 100% telewizyjna, bo jednak trzeba się jej od czasu do czasu mocniej przyglądać.</p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBo1OkEHv60lapJwv4SkpQz2znYngBZCdPsYVfuh7qVcAF7ibyRWAcArctdTzcYzt1po7UF-1q3WhA8QNg7fhKIdYGQ4D-oI5-SdEDCJcxFiraOAz2FwN3n54TQXvR4sl-gJ_ibcEDWeeMApP0aNVZVict7UI3IBy2pR9h67metfcPvApY15HRrEwiX2k/s834/wave_vest1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="834" data-original-width="550" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBo1OkEHv60lapJwv4SkpQz2znYngBZCdPsYVfuh7qVcAF7ibyRWAcArctdTzcYzt1po7UF-1q3WhA8QNg7fhKIdYGQ4D-oI5-SdEDCJcxFiraOAz2FwN3n54TQXvR4sl-gJ_ibcEDWeeMApP0aNVZVict7UI3IBy2pR9h67metfcPvApY15HRrEwiX2k/s16000/wave_vest1.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">zdjęcie pochodzi ze strony autorki</td></tr></tbody></table><br /><p style="text-align: justify;">Myślę, że wzór jest bardzo ciekawy, nie spotkałam się wcześniej z podobnym, dlatego pewnie tak chętnie się za niego wzięłam. Zwracam też Waszą uwagę, że w zależności od tego, który kolor będzie kolorem A, a który kolorem B, wzór będzie wyglądał nieco inaczej. Zwróćcie na to uwagę. Na zdjęciu 1 kolor A jest ciemny, na zdjęciu 2 kolor A jest jasny. I "rysunek" wzoru wygląda nieco inaczej. Zapewne przed wyborem wersji warto zrobić próbkę, żeby zdecydować, który efekt bardziej się podoba. Ja nie robiłam, bo od początku chciałam, żeby było tak, jak robię. Efekty zapewne niedługo zademonstruję :)</p><p style="text-align: justify;">Jest mi miło, że mój powrót do blogowania spotkał się z taką pozytywną reakcją :) Dziękuję!</p>Makunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-30479326184422479902023-09-03T13:12:00.005+02:002023-09-03T16:14:57.660+02:00Inspiracje po długim czasie<p style="text-align: justify;">Ponad rok minął od czasu, gdy tutaj coś napisałam! Los tak sprawił, że jestem trochę uziemiona, więc i czas na pisanie znajduję. Zdecydowanie jestem od dłuższego czasu bardziej aktywna na moim koncie na instagramie. Wynika to po prostu z tego, że telefon nosi się przy sobie właściwie zawsze i szybko można wstawić jakieś zdjęcie, komentarz czy napisać wiadomość. Z tego samego względu mniej mnie także na Facebook. Wszystkiego zrobić samej się po prostu nie da!</p><p style="text-align: justify;">Jak bardzo "samej się nie da" przekonałam się właśnie teraz, kiedy leżę ze złamaną nogą i tylko wydaję dyspozycje. Co brzmi może nieźle, ale wcale tak nie jest. Zdecydowanie nie jest fajną rzeczą być tak przykutym do jednego miejsca, bez możliwości poruszania się, gdy przejście kilku kroków do toalety jest nie lada wyczynem, okupionym zwykłym bólem. Na szczęście jednak mąż mi naprawdę pomaga, a na horyzoncie pojawiła się nawet pomoc :)</p><p style="text-align: justify;">Od długiego już czasu co czwartek o godz. 20 spotykam się na tzw. livie czyli na żywo właśnie na Instagramie, tzw. Czwartki z Makunką. Są to spotkania licznie odwiedzane, więc chyba lubiane, podczas których przekazuję nie tylko aktualności związane z działalnością mojego sklepu, w tym nowości, ale także porównuję kolory, opowiadam o włóczkach, o producentach (to czasami naprawdę ciekawe). Prezentuję także dzianiny znalezione głównie na Instagramie lub Ravelry, które mi się spodobały, a które można wykonać z włóczek u mnie dostępnych lub podobnych. Ponieważ Instagram ma pewne ograniczenia, wpadłam na szalony może pomysł, żeby właśnie tutaj pisać trochę o tych moich inspiracjach, wklejać odpowiednie linki itp. Propozycja spotkała się z pozytywnym odbiorem osób uczestniczących w czwartkowym spotkaniu. Dla mnie to bodziec do reaktywowania bloga. Nie będę ukrywać, że już od długiego czasu chciałam, żeby coś się tutaj działo, ale nie mam czasu na zdjęcia moich udziergów, nie chciałam też żeby ten blog stał się takim blogiem "firmowym". Ostatecznie doszłam jednak do wniosku, że moja praca jest tak ściśle związana z moją pasją, jest właściwie główną rzeczą, której poświęcam czas, że dlaczego nie miałabym tutaj pisać o tym, co się z nią wiąże. Szczególnie jeśli może to być także inspiracją dla innych osób. Tak więc wracam, zobaczymy czy się uda!</p><p>Polecam Wam bardzo konto Lene Kjeldsen czyli <a href="https://www.ravelry.com/patterns/sources/lone-kjeldsen/patterns">Hyggestrick</a> na Raverly i <a href="https://www.instagram.com/hyggestrik/">@hyggestrick</a> na Instagramie. Nawet nie wiem, który z jej projektów wyróżnić, bo właściwie podoba mi się większość!</p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwDVYt6z6hzIupiDjvvubItWQD8nVz2cum-sCNxjSGkOspuVb59_k8F6X0fwTeEw75LTItxFI9kf2VmVT5TBwsZFuMeqWCogJ_Cv3o7SXYJZU5IxThy6lRZLHko3cwAETLYJ0HmnaEcrzN8ns040uSENgsTSNg0o3Kv5fWUMnPEHF6uE7siY7J2fqkU1A/s1200/hygge3.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="1200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwDVYt6z6hzIupiDjvvubItWQD8nVz2cum-sCNxjSGkOspuVb59_k8F6X0fwTeEw75LTItxFI9kf2VmVT5TBwsZFuMeqWCogJ_Cv3o7SXYJZU5IxThy6lRZLHko3cwAETLYJ0HmnaEcrzN8ns040uSENgsTSNg0o3Kv5fWUMnPEHF6uE7siY7J2fqkU1A/s16000/hygge3.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdjęcie pochodzi z profilu Lone Kjeldsen, a wzór to Big Birdy</td></tr></tbody></table><p style="text-align: justify;">Uwielbiam ptaki! Uważam, że są po prostu niezwykłe, a ich różnorodność w świecie natury jest czymś niesamowitym. Kiedy byłam mała mój Tato nauczył mnie rozpoznawać wiele z nich na podstawie atlasu ptaków, ale dzisiaj zupełnie już tego nie pamiętam niestety. Ale nie zmienia to mojego zachwytu. Jak więc mogłabym nie zwrócić uwagi na ten projekt?! Nie wiem doprawdy, w której wersji podoba mi się bardziej, ale z pewnością kiedyś w końcu go zrobię (kolejka jakoś ciągle się wydłuża i w dodatku kolejkowicze zmieniaja miejsca...) Wykonany jest z <a href="https://sklepmakunki.pl/470-bio-shetland-gots">Bio Shetland GOTS</a>. Ale gdybym chciała coś na szybko, to są też formy mniejsze, np. <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/birdy-4">skarpetki też w ptaszki</a>. I są też w łosie!</p><p style="text-align: justify;">Ostatnio wpadł mi też w oko inny jej projekt, a mianowicie bardzo ładny, obszerny kardigan, który można wykonać np. z połączenia <a href="https://sklepmakunki.pl/470-bio-shetland-gots">Bio Shetland Gots</a> i jakiejś cienkiej alpaki np. <a href="https://sklepmakunki.pl/452-wloczka-alva">Alvy</a> lub <a href="https://sklepmakunki.pl/653-babyalpaca-ras">Babyalpaki</a>. </p><div style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjIIqm0xKqiMZ4oS2OmnwjrBQkIUJDHmzDzACOujqKQqQp8j4FIw5Pouuhi7Duh_5QcuyYEFb9XLWfNn8kExvoylwoamZZMKv0Y-_3P617UG1AUsJciCAFMNqLITXbprs_Kb6meTvfwdojAgo-CGGHj8O9ZQAKEksxaTEM0IqlEStlrhvDXwpZAihO6_4/s640/hygge4.jpg"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjIIqm0xKqiMZ4oS2OmnwjrBQkIUJDHmzDzACOujqKQqQp8j4FIw5Pouuhi7Duh_5QcuyYEFb9XLWfNn8kExvoylwoamZZMKv0Y-_3P617UG1AUsJciCAFMNqLITXbprs_Kb6meTvfwdojAgo-CGGHj8O9ZQAKEksxaTEM0IqlEStlrhvDXwpZAihO6_4/s16000/hygge4.jpg" /></a></div><p style="text-align: justify;">Kardigan ma ciekawą konstrukcję i robi wrażenie bardzo wygodnego. Jest to podobnie jak wcześniej pokazywany sweter dość chyba pracochłonna robótka, ale to moim zdaniem taki sweter na lata. </p><p style="text-align: justify;">To zaledwie dwa projekty, które Wam pokazałam, ale naprawdę jest ich tam wiele. Mnóstwo ciekawych koszulek na lato, wyrobów także dla dzieci. I większość ma różne fajne "smaczki" czyli można się wiele z tych wzorów nauczyć.</p><p style="text-align: justify;">Kolejny wzór, a właściwie i wzór, i konto, które chcę polecić, to <a href="https://www.instagram.com/savoryknitting/">@savoryknitting</a> na Insta czyli <a href="https://www.ravelry.com/designers/amy-christoffers">Amy Christoffers</a> na Raverly. Jeszcze chyba na wiosnę zaczęłam robić piękny kardigan według jej wzoru o nazwie <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/pressed-flowers-cardigan-2">Pressed Flowers Cardigan</a> Zrobiłam plecy i jedną część przodu, odłożyłam i teraz nie bardzo wiem, w którym dokładnie jestem miejscu, żeby skończyć. Mam zamiar wrócić do niego teraz, kiedy spędzam większość czasu w łóżku, ale wymaga to ode mnie i skupienia, i cierpliwości, a z tymi obiema rzeczami teraz problem, bo mam wrażenie, że póki co jestem jednak za bardzo rozkojarzona i rozdrażniona. Ale skończę, bo mi się bardzo podoba. W międzyczasie pojawiły się też inne dzianiny z wykorzystaniem tych uroczych kwiatków - skarpetki, pulower, czapka, a chusta była chyba przed kardiganem.</p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjY79O9JoaeZxw7BbhMrYStNkwJB8KK_BQtFAZF6luJbQTXNpjGCHyQ9EmpavtKkjQ9_vgiU6OHUpE6wcuf6nmICnYBCPvr6BxEWMOblnWPPbDLAmJW89MT7wiAWPrizsf7qzc1QuupACyxuOoMaERRMsKiCRASxlZEzKHjdxAxjHCoIYlwLGy8ksoBQtE/s1200/preesdflowers.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="1200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjY79O9JoaeZxw7BbhMrYStNkwJB8KK_BQtFAZF6luJbQTXNpjGCHyQ9EmpavtKkjQ9_vgiU6OHUpE6wcuf6nmICnYBCPvr6BxEWMOblnWPPbDLAmJW89MT7wiAWPrizsf7qzc1QuupACyxuOoMaERRMsKiCRASxlZEzKHjdxAxjHCoIYlwLGy8ksoBQtE/s16000/preesdflowers.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdjęcia pochodzą z profilu Amy Christoffers na Ravelry</td></tr></tbody></table><p style="text-align: justify;">Teraz na sezon jesienny przyciągnął moją uwagę komin czyli <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/farfalle-cowl">Farfalle Cowl</a>, który można moim zdaniem wykonać używając włóczek od Schoppel Wolle. Jest kilka, które się nadają, jako pierwsza przychodzi mi do głowy <a href="https://sklepmakunki.pl/79-zauberball-crazy">Zauberball Crazy </a>lub <a href="https://sklepmakunki.pl/81-zauberball-staerke-6">Starke 6</a>, ale może to być także <a href="https://sklepmakunki.pl/85-edition-3">Edition 3</a>. Do tego odpowiednia grubość włóczki w kolorze bazowym. </p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiCvkU4xVtOkM8Wbw2mIaFASFzM6g0SDt6At2Z9CIKCp57rbmUoofzO-JLl_ZR29czyhkJaMoeKPmvRkIMc7mofpBz8otBhYbZmwV35iD4_Rce2IY98ctmi-YdmxhSV64N_93O0oAD0Otdp0zzpyp0ukb0fBMTVa38ElpMAb2M7kWocEJmI-5vs5JiamQ/s640/farfalle_cowl.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiCvkU4xVtOkM8Wbw2mIaFASFzM6g0SDt6At2Z9CIKCp57rbmUoofzO-JLl_ZR29czyhkJaMoeKPmvRkIMc7mofpBz8otBhYbZmwV35iD4_Rce2IY98ctmi-YdmxhSV64N_93O0oAD0Otdp0zzpyp0ukb0fBMTVa38ElpMAb2M7kWocEJmI-5vs5JiamQ/s16000/farfalle_cowl.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdjęcie pochodzi z profilu Amy Christoffers na Ravelry</td></tr></tbody></table><p style="text-align: justify;">Wbrew pozorom nie są to skomplikowane dzianiny, wykonane są mozaiką, która jest łatwiejsza od żakardu, a daje też ciekawy efekt. Jeśli nie wiecie na czym polega ścieg mozaikowy, to serdecznie polecam mój film instruktażowy na <a href="https://www.youtube.com/watch?v=siZRcCqYUkY">YouTube</a>. Nakręciłam go już bardzo dawno i był to jeśli dobrze pamiętam pierwszy lub drugi z moich filmów. Mimo pewnych niedociągnięć technicznych na aktualności nie stracił i może być nadal pomocny. Przyznam, że sama do niego wracam :), kiedy zaczynam robić coś mozaiką, żeby sobie przypomnieć o co w tym chodzi.</p><p style="text-align: justify;">Jacqueline Cieslak choć nazwisko ma polskie, to jest Amerykanką, kobietą o obfitych kształtach i powiem szczerze nie zwracałam wcześniej zbytniej uwagi na jej dzianiny. Tak, wiem, to brzmi trochę wykluczająco, ale po prostu mówię szczerze, że nie widziałam tych dzianin na sobie, ale może też po prostu nic nie przyciągnęło mojej uwagi. Jednak ostatni jej projekt czyli <a href="https://shop.jacquelinecieslak.com/b/chroma">Chroma Pullover</a> bardzo mi się spodobał, bo choć w gruncie rzeczy niezwykle prosty, to dający wiele możliwości, w tym wykorzystania włóczek, których mamy "za mało na sweter, za dużo na czapkę". No i dostałam prztyczka w nos, uważając jej wzory za "nie dla mnie".</p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhn8ocMIdzpVpUvgyLWg08tOBKTDvkBConF8WgYWcnWdQFrN7UgwXiyEEjoJtgrAer9YobdRB6cgtNh2cEMGge-j4goBkgvfPz5iQj_mNMByXXF7gR_p14h4Z_hKw4tPq6X6naJBhKoYHxFCzTKF2Y1LC-RpsRQyXKrM3VWYNE9TnLOc78_m5XCHud4B6o/s640/chroma.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhn8ocMIdzpVpUvgyLWg08tOBKTDvkBConF8WgYWcnWdQFrN7UgwXiyEEjoJtgrAer9YobdRB6cgtNh2cEMGge-j4goBkgvfPz5iQj_mNMByXXF7gR_p14h4Z_hKw4tPq6X6naJBhKoYHxFCzTKF2Y1LC-RpsRQyXKrM3VWYNE9TnLOc78_m5XCHud4B6o/s16000/chroma.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdjęcie pochodzi ze strony jacquelinecieslak.com</td></tr></tbody></table><br /><div style="text-align: justify;">Sweter wykonany jest z włóczki Brooklyn Tweed Shelter. Oglądałam ją na żywo w Londynie i choć bardzo mi się podobała, to jednak była absurdalnie droga. Trzeba poszukać zastępnika, ale sądzę że nie powinno być z tym większych problemów. Powinno to być coś ok 128m/50 g. W przypadku takiego modelu niekoniecznie musi to być identyczna długość nitki. Na Ravelry widziałam realizacje m.in. z włóczek <a href="https://sklepmakunki.pl/15-wloczka-rios" target="_blank">Rios</a>, <a href="https://sklepmakunki.pl/506-mota" target="_blank">Mota</a>, <a href="https://sklepmakunki.pl/304-heavy-merino" target="_blank">Heavy Merino </a>- te akurat możecie u mnie kupić.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div><div style="text-align: justify;">Jacqueline Cieslak mieszka w Kaliforni, a szal, o którym teraz będzie mowa to <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/postcards-from-california" target="_blank">Postcards from California</a> i wcale nie jest jej autorstwa, autorką jest Heidi Kirrmaier. Podtytuł mojego bloga to "Motki w szale", bo szale wszelakie bardzo lubię. Mam sporo, większość jest noszona niestety rzadko, bo przy aktualnym trybie życia - mam na myśli moje "normalne" funkcjonowanie, a nie leżenie ze złamaną nogą - mało mam okazji, bardziej sprawdzają mi się chusty. Nie zmienia to jednak tego, że szale uwielbiam, więc chętnie polecam.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZhZIlheIeQ08AACTs-kRK0DGhBsSlQxiEuSqcVVuOmqkQlZZI2uossMrGzKnu7tlgRmAZ3tGO-bzLVuhF2Om-jtNtxr1TIsSNrV3-Jbh1EhN52M4vmYk_Cpo8QD74LmBCTi4VuFRVSyNIp83UhsViOzZRnbkNOO77bvKQCW1NstS_eeXOUyk6P4YoL_k/s640/postcards.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="640" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZhZIlheIeQ08AACTs-kRK0DGhBsSlQxiEuSqcVVuOmqkQlZZI2uossMrGzKnu7tlgRmAZ3tGO-bzLVuhF2Om-jtNtxr1TIsSNrV3-Jbh1EhN52M4vmYk_Cpo8QD74LmBCTi4VuFRVSyNIp83UhsViOzZRnbkNOO77bvKQCW1NstS_eeXOUyk6P4YoL_k/w640-h640/postcards.jpg" width="640" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">zdjęcie pochodzi ze strony Heidi Kirrmeier na Ravelry</td></tr></tbody></table><br /><div style="text-align: justify;">Całość tego szala jest przerabiana ściegiem francuskim czyli samymi oczkami prawymi, teoretycznie wiele nużącej trochę dłubaniny z włóczki o grubości fingering, ale może też się tu sporo dziać, bo przecież to tylko przykład. Najważniejsza jest jego forma, natomiast dobór kolorów i ich rokład daje ogromne pole do popisu.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Przy okazji naszych spotkań wiele razy już mówiłam o projektach Aegyoknit czyli teamu dwóch utalentowanych dziewiarek, matki i córki. Ich projekty są bardzo wyróżniające się moim zdaniem. Wiele ma ciekawą budowę, są strukturalne i ponadczasowe. </div><div style="text-align: justify;"><a href="https://aegyoknit.com/collections/english-patterns/products/kopi-af-beeo-sweater-dk" target="_blank">Beeo-sweater</a> jest wykonany z włóczki typu boucle czyli Teddy Dear, bardzo miękkiej włóczki od firmy Gepard, którą możecie u mnie kupić.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwsVm_IXw6TuWXt2tGOip-VgN_J9OLkM5N92aewTR_AJqH3LBp0JOl-aMikGMcgJ-9T9NauLN-LYRMANS1m5wkmspQWDHtCowgj-8ut_2J7-iqMwdeX1GzPXLOIZY1zHnJyHK6-lioVnOqzVjX4XAZu-2jU-NKFrYU_y6JsoGW1WYTRwPdzBfsrDVhoHE/s960/beeo_sweater.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="720" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwsVm_IXw6TuWXt2tGOip-VgN_J9OLkM5N92aewTR_AJqH3LBp0JOl-aMikGMcgJ-9T9NauLN-LYRMANS1m5wkmspQWDHtCowgj-8ut_2J7-iqMwdeX1GzPXLOIZY1zHnJyHK6-lioVnOqzVjX4XAZu-2jU-NKFrYU_y6JsoGW1WYTRwPdzBfsrDVhoHE/s16000/beeo_sweater.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdjęcie pochodzi ze strony aegyoknit.com</td></tr></tbody></table><br /><div style="text-align: justify;">Na zdjęciu zaprezentowany jest na mężczyźnie, nie jestem jednak przekonana czy tego typu włóczka sprawdzi się przy męskim zaroście. Ale sam wzór niezwykle mi się podoba i sama chętnie bym taki sweter nosiła.</div><p style="text-align: justify;">Sporo się tego zebrało, mam nadzieję, że się spodoba taka forma. Koniecznie zostawcie komentarz, będę wiedziała wtedy, z jakim odbiorem się to spotkało. </p><p style="text-align: justify;">Jutro czeka mnie ważny dzień, kontrola u lekarza i zobaczymy co dalej :)</p><p><br /></p></div>Makunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-15667008853617687812022-08-25T23:17:00.002+02:002022-08-25T23:17:24.836+02:00Mora Malabrigo<div class="separator" style="text-align: justify;"><p>Kolejny Summer w mojej interpretacji :) Cóż poradzę skoro tak lubię ten wzór. </p><p>Żeby było śmiesznie, to tę bluzkę zrobiłam ponad 3 lata temu. Otwierając sklep zamówiłam do przetestowania jedwab Mora z Malabrigo. Najpierw zrobiłam z niego piękną chustę, ale jakoś mi z nią nie było po drodze, więc ją sprułam. I padło na kolejną prosty i znany mi wzór.</p></div><div class="separator"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAqh7taTLFQIGX6g4ExPYMhFqUpOUg-mXYpBSCSLgPx3B74-K78wIoMEyj_nnRB3u3_uV_9iqQZM4cnCVYdjMKMqPBQmoHTnKlYbX94rBybiGsjUVf2XGQbvAJu_luepgX-9tBKnhV_3gfVYx9Hs7NVgdSl-oK3bxwzxmI5JF9HyHuKNF5S6P4oO22/s1500/mora22.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="918" data-original-width="1500" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAqh7taTLFQIGX6g4ExPYMhFqUpOUg-mXYpBSCSLgPx3B74-K78wIoMEyj_nnRB3u3_uV_9iqQZM4cnCVYdjMKMqPBQmoHTnKlYbX94rBybiGsjUVf2XGQbvAJu_luepgX-9tBKnhV_3gfVYx9Hs7NVgdSl-oK3bxwzxmI5JF9HyHuKNF5S6P4oO22/s16000/mora22.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><p style="text-align: justify;">Żeby było jeszcze śmieszniej, to nie zamówiłam tej włóczki do sklepu, a bluzka wisiała w szafie i nosiłam ją bardzo mało. Nie ma co ukrywać, że jest "jakby luksusowa", bo to w końcu jedwab Mulberry. Przy moim obecnym trybie życia, mam mało okazji, by nosić takie rzeczy. Niestety na co dzień wygrywa wygoda i rzeczy, które mogę np. zahaczyć itd. Tego typu dzianiny są raczej na inne okazje :)</p><p style="text-align: justify;">W końcu jednak postanowiłam, że ten jedwab u mnie będzie, a bluzka zasługuje na to, by ją nosić np. na spotkanie z koleżankami przy kawie :)</p><p style="text-align: justify;">Tak jak pisałam wyżej wzór to Summer, który w oryginale ma krótki rękaw - takiej wersji jeszcze nie robiłam! Do tej pory zawsze była u mnie wersja z rękawem :)</p><p style="text-align: justify;">Urozmaiciłam dół i rękawy jakimś prostym wzorkiem - nie pamiętam, jak go robiłam.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEWSX1s2YkKkMTa2VyKM-9xfy854jKJu007QUUJ-dlpS5JaObrDJ0Ptfm3IBOY0wqS59UrlSjPvodaTFkOHyltt6RuMUzrQwM-n99AYalMWEkIY7Yn4NSOJtaPgU3OsL2dXKXW2nI9o8th-cNh9L1N0vHwxxtSa22mQIVU-rHHmBWzd4LzDvOOzDxi/s1500/mora11.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1349" data-original-width="1500" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEWSX1s2YkKkMTa2VyKM-9xfy854jKJu007QUUJ-dlpS5JaObrDJ0Ptfm3IBOY0wqS59UrlSjPvodaTFkOHyltt6RuMUzrQwM-n99AYalMWEkIY7Yn4NSOJtaPgU3OsL2dXKXW2nI9o8th-cNh9L1N0vHwxxtSa22mQIVU-rHHmBWzd4LzDvOOzDxi/s16000/mora11.jpg" /></a></div><div><br /></div>Zużyłam prawie 5 motków włóczki <a href="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/2836-wloczka-mora-aguas-malabrigo.html" target="_blank">Mora w kolorze Agua</a>, robiłam na drutach chyba 3, ale może 2,75 - jak zwykle nie wiem.<div style="text-align: justify;">Jak widać nawet fakt, że robiłam z tak naprawdę prutej włóczki nie wpłynął na wygląd po praniu. Włóczka ma piękny połysk, sunie po drutach. I nawet przy gładkim ściegu wygląda moim zdaniem znakomicie.</div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwZFcSgMIAjdGlvsk-Z6ybg4mfdNzPfjmGCdL7Wb_aBOvEuOkQ7YQsvGbGcNvXRTmcOKg7u0T88kbluSdAXx3fo9PhCN8Xlz2OfeBwdWqEhV-Q18_-vWxJOapV4iARsxPUB5iQynTHZ5bT83oYsXtfpCSTxEsg1TAwdMVrqMs-0F2R3xsS0kdXIFxq/s1500/mora6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1357" data-original-width="1500" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwZFcSgMIAjdGlvsk-Z6ybg4mfdNzPfjmGCdL7Wb_aBOvEuOkQ7YQsvGbGcNvXRTmcOKg7u0T88kbluSdAXx3fo9PhCN8Xlz2OfeBwdWqEhV-Q18_-vWxJOapV4iARsxPUB5iQynTHZ5bT83oYsXtfpCSTxEsg1TAwdMVrqMs-0F2R3xsS0kdXIFxq/s16000/mora6.jpg" /></a></div><br /><div>Ten piękny wisior, który moim zdaniem pasuje idealnie kupiłam podczas Agatowego Lata w Lwówku Śląskim kilka tygodni temu. Sporo ciekawych lokalnych imprez jest na Dolnym Śląsku i warto się na nie wybrać. W ostatni weekend byłam dla odmiany w Bolesławcu, gdzie było Święto Ceramiki.</div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiCqama3BrgDDsflysvk9ABYv_EPkri70GzIi_QPAgWfjNWUXgbOoPH8HmYaAFLFytDZDiDrtiTNuuXKtR6JccudJMYgJKSfuCd9_XcfomWcbfgzTKy8qZAugb2IDZBRs-K1t1HzejRFfkrZ0ZHYTx2oNNw78cOai1oV-OYb2TwNtANtG5GoFY5TNB/s2048/_MG_3691.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1953" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiCqama3BrgDDsflysvk9ABYv_EPkri70GzIi_QPAgWfjNWUXgbOoPH8HmYaAFLFytDZDiDrtiTNuuXKtR6JccudJMYgJKSfuCd9_XcfomWcbfgzTKy8qZAugb2IDZBRs-K1t1HzejRFfkrZ0ZHYTx2oNNw78cOai1oV-OYb2TwNtANtG5GoFY5TNB/s16000/_MG_3691.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Za zdjęcia dziękuję Ani - https://www.instagram.com/anuszka___/</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnL8Q507LVOpig5WPNhX-MBBsXVTXqCtiVCs36ZKVb42Abh6QT_pon1B6N50x-K60i8a_EEc9WfQ0RrerNhSFJca8VgYdR-xCwXOBaFzqRIol1u_OeQVRE5_gfE2rPS-EeK_mRMtAUeob1gs-3GaI9zmlLS0MLAJzE78EQNLGBi-eWtPGirlXBLkr5/s1500/mora5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1493" data-original-width="1500" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnL8Q507LVOpig5WPNhX-MBBsXVTXqCtiVCs36ZKVb42Abh6QT_pon1B6N50x-K60i8a_EEc9WfQ0RrerNhSFJca8VgYdR-xCwXOBaFzqRIol1u_OeQVRE5_gfE2rPS-EeK_mRMtAUeob1gs-3GaI9zmlLS0MLAJzE78EQNLGBi-eWtPGirlXBLkr5/s16000/mora5.jpg" /></a></div></div><br /><div style="text-align: justify;">Włóczki Malabrigo uwielbiam, ale to chyba dla osób tu zaglądających nic nowego. Nie przeszkadza mi fakt, że trzeba mieszać nitki, by zgubić ewentualne różnice w kolorze. Zawsze podkreślam, że to po prostu ich cecha. Nie każdy to lubi, ja - bardzo :)</div></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Na <a href="https://www.instagram.com/p/ChnO0KqozqH/" target="_blank">Instagramie</a> jest zapisany live, podczas którego opowiadam o Malabrigo. Zachęcam, by tam zaglądnąć i posłuchać :)</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><br /></div>Makunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-79492254449676254412022-07-28T17:19:00.003+02:002022-07-28T17:19:55.911+02:00Mój Navelli<p style="text-align: justify;">Ciekawa jestem bardzo czy tak jak ja, macie w swoich zbiorach mnóstwo zakupionych opisów wzorów, które czekają na realizację. Nie wiem na czym to polega, czy takie kupowanie "na zapas" to efekt wychowania w czasach kryzysu, gdy mogło czegoś po prostu zabraknąć? Bo rozumiem, że czasami kupuje się wzór/opis ze względu na obniżoną cenę, ale naprawdę? Wszystkie te projekty zrobię? Pewnie nie :) Pisałam już pewnie, że najchętniej kupuję opisy, z których czegoś się uczę. Sądzę, że to akurat dobra metoda, bo jak widzę ciekawe rozwiązanie, to nie zawracam innym głowy pytaniami "jak to zrobić?", tylko szukam rozwiązania i chętnie płacę za naukę. Czasami także kupuję wzory z lenistwa. Wiem jak to zrobić, bo banalnie, ale nie chce mi się przeliczać oczek i kombinować, wolę lecieć według opisu. Tak mam często z wzorami PetiteKnit, które są często bardzo proste, ale bardzo je lubię, bo wiele włóczek przez nią użytych mam w swoim sklepie, doceniam je za prostotę właśnie, wpisują się w mój gust i nie tracę czasu na kombinowanie. </p><p style="text-align: justify;">Czasami jednak bodźcem do zakupu jest jakiś szczegół, który mi się w nim spodoba. I choć pewnie bez problemu można skopiować dość prosty wzór, to warto docenić osobę, która go pokazała, rozpisała itd. Nawet jeśli ostatecznie wprowadzi się szereg modyfikacji, jak sama to często robię. Inspiracja bywa jednak oczywista i w dzisiejszym poście jest to wzór Navelli autorstwa Caitlin Hunter. Myślę, że jest bardzo rozpoznawalny. </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGO81pVULTtTEsS6wlJX9Q_8p4AFNvFce-oASl3ktmpxg3G3oKsWkZ34pS1i7U14QsXjRw14uqKFJcYUk-jbGVacW2m_tWuclarKj0sSvLFo1v6yBF29smukgMoW9Ckcu8r7ahqrC4rACLxh-sEysErrR8m_Q0f1niGz5oue6jjr7J-nwLgVtmpHbu/s2772/navelli1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2772" data-original-width="2704" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGO81pVULTtTEsS6wlJX9Q_8p4AFNvFce-oASl3ktmpxg3G3oKsWkZ34pS1i7U14QsXjRw14uqKFJcYUk-jbGVacW2m_tWuclarKj0sSvLFo1v6yBF29smukgMoW9Ckcu8r7ahqrC4rACLxh-sEysErrR8m_Q0f1niGz5oue6jjr7J-nwLgVtmpHbu/w624-h640/navelli1.jpg" width="624" /></a></div><p style="text-align: justify;">Jak widać zmodyfikowałam nieco projekt :) Przede wszystkim zrobiłam dłuższy rękaw, bo tak mi jakoś pasowało. Włóczka jest mieszanką lnu i bawełny, ale jest nie jest to cieniutka włóczka. Pomyślałam, że będzie z niej właśnie fajny, letnie sweter. A ponieważ długi rękaw zupełnie inaczej się układał i brzydko sterczał, to zrobiłam taki "klinik" i podoba mi się teraz bardziej.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDAyhU2XTqnwYYrbB-nKjnUT6tD7eh7xR34O52iXFQKyLzCk4mk-R3MdH4ccva3Pvg2b7d99WFBFpo6Z0dvqaZf0uZt3N5INe7OQbwoemfNAw8TKDw4FGvmHt1gBQtmaN03v9K--4I6eFA_grkw6-uGNDs6fo3rDUDqSpKOc6QXxh5Yz35dBSqGddR/s2250/navelli2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2250" data-original-width="1500" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDAyhU2XTqnwYYrbB-nKjnUT6tD7eh7xR34O52iXFQKyLzCk4mk-R3MdH4ccva3Pvg2b7d99WFBFpo6Z0dvqaZf0uZt3N5INe7OQbwoemfNAw8TKDw4FGvmHt1gBQtmaN03v9K--4I6eFA_grkw6-uGNDs6fo3rDUDqSpKOc6QXxh5Yz35dBSqGddR/w426-h640/navelli2.jpg" width="426" /></a></div><p style="text-align: justify;">Włóczkę także wybrałam całkiem inną, bo grubszą, więc musiałam oczka przeliczyć po swojemu. Pierwszą wersję zrobiłam zdecydowanie za szeroką i... po zrobieniu całej części żakardowej czyli najbardziej pracochłonnej, sprułam ją. Co chyba oczywiste, reszta jest dość banalna, a właśnie też żakard to cała robota... Chyba nie chcecie wiedzieć, jakich słów używałam, kiedy prułam... Według opisu bluzka ta powinna być krótka i szeroka, ale ja po prostu źle się w takich czuję, więc moja wersja jest dłuższa.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_lVbMeD_FgC6anlCVVnVJJSNw9nZdbB_UdeCHXOjznaVuRoB-_D4i_lH6mwRbcIanAnAj8I0wu0zIXXa8KhzdcSShFMz6g9nWxePFlrc2xj7OPzFfHuJMrUxHG2YGpwG049_lQiI2FveNrWdOrnEhFN1ycCLrpo1F59tXbtGzKJCLl0CduE9cmAWU/s2222/navelli4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2222" data-original-width="1500" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_lVbMeD_FgC6anlCVVnVJJSNw9nZdbB_UdeCHXOjznaVuRoB-_D4i_lH6mwRbcIanAnAj8I0wu0zIXXa8KhzdcSShFMz6g9nWxePFlrc2xj7OPzFfHuJMrUxHG2YGpwG049_lQiI2FveNrWdOrnEhFN1ycCLrpo1F59tXbtGzKJCLl0CduE9cmAWU/w432-h640/navelli4.jpg" width="432" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Jak zwykle trochę szczegółów technicznych:</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Wzór to Navelli z moimi zmianami, oryginalny do kupienia na <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/navelli" target="_blank">Ravelry</a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Włóczka to Creative Linen firmy Rowan w trzech kolorach (629 chyba 4 motki, 635 i 650 po 1 motku) do kupienia <a href="https://sklepmakunki.pl/297-creative-linen-rowan" target="_blank">TUTAJ</a> - mam nadzieję, że dobrze pamiętam ile ich było!</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Robiłam chyba na drutach 3,5, ale może na 4. Oczywiście nie pamiętam, bo robiłam go rok temu. Tak, tak, długo czekał na zdjęcia, za które dziękuję Anuszce :)</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Sweter noszę chętnie, kompletnie nic złego się z nim nie dzieje, więc mogę śmiało polecać włóczkę. Jest idealny na mniej gorące dni. Prawdę mówiąc nosiłam go także zimą :)</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYJvodAB8UHcNxuaTHzvSBcEwG0y8cDGnBqO6crck5-OkWWwV51HolbkW_BXQnkFCoJIZDIdVa1k1ZEP9eiDAHbEO7fUOdDV1Q0-ytyqFNF1jjHsZF5TnPl53kEOGDlC3uMJYXMRGIlJW01cDekxvO7SjVAx6ZRpnObiTxWDlNOyE4JQeUmoclElMv/s1862/navelli5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1862" data-original-width="1500" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYJvodAB8UHcNxuaTHzvSBcEwG0y8cDGnBqO6crck5-OkWWwV51HolbkW_BXQnkFCoJIZDIdVa1k1ZEP9eiDAHbEO7fUOdDV1Q0-ytyqFNF1jjHsZF5TnPl53kEOGDlC3uMJYXMRGIlJW01cDekxvO7SjVAx6ZRpnObiTxWDlNOyE4JQeUmoclElMv/w516-h640/navelli5.jpg" width="516" /></a></div><div><br /></div><div>Jeszcze zbliżenie na ten najbardziej efektowny element. </div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWQsAhU4ghjt9rPEI7TjQpN4916osGLSEjBYKiIj_3jo-tRkfjfba5AU61o_diZdvZKBke284VbQdhmpPnxG307vEionfrqfY0p7NyRx7pAynSg_TAINbB4MdpVO8O_sGflD3c2b8GHsjsKaoAmWle82wZYhbRJMOk6qPuwPGx0U22bxRYtF74pm8S/s1500/navelli3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1000" data-original-width="1500" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWQsAhU4ghjt9rPEI7TjQpN4916osGLSEjBYKiIj_3jo-tRkfjfba5AU61o_diZdvZKBke284VbQdhmpPnxG307vEionfrqfY0p7NyRx7pAynSg_TAINbB4MdpVO8O_sGflD3c2b8GHsjsKaoAmWle82wZYhbRJMOk6qPuwPGx0U22bxRYtF74pm8S/w640-h426/navelli3.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div>Makunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-47403058733830758142022-07-14T15:01:00.003+02:002022-07-14T15:01:32.218+02:00Duuużo nupków czyli nie lubię ażurów, więc sobie zrobię<p style="text-align: justify;">Ogólnie rzecz biorąc nie jestem fanką ażurów. Robię je rzadko, bo jakoś do mnie nie bardzo pasują, no i wymagają skupienia, a ja wolę takie nudne morze prawych oczek - wcale mnie to nie nudzi, a wyłącznie relaksuje. Lubię dzianiny proste, co chyba widać.</p><p style="text-align: justify;">Zdarzyło się tak jednak, że trafiłam na wzory <a href="https://www.ravelry.com/designers/sari-nordlund" target="_blank">Sari Nordlund</a>, fińskiej projektantki i urzekły mnie. Nie do końca to mój styl, ale wiedziałam, że coś dla siebie wybiorę. Pytano mnie na Instagramie, jak sprawuje się włóczka Cotton Merino z Knitting for Olive, nie miałam swojej opinii, a lubię ją mieć. A jeden z wzorów, które tak mi się podobały jest wykonany właśnie z tej włóczki. Nie mogłam się więc oprzeć i zaczęłam robić <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/seleste-tee" target="_blank">Seleste Tee</a>. </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjINnsQ2zFuVPAYZIo76v5yr_TUOVgyMVE9-v36HEJmjpWlYDv2kJWTC2nkrk-MxncCXpoBU1ye8xn-Z_6WRMbWrclg71_l3t3PJwo7QG17tW-_z1jt4Fug1OAefgdZY4AXvqUSYthtefn6E7BFNx3Ai7F4fVSD4Zg7N2tVXJbzb6YroQacTvXAUr2/s1209/seleste.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1209" data-original-width="1209" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjINnsQ2zFuVPAYZIo76v5yr_TUOVgyMVE9-v36HEJmjpWlYDv2kJWTC2nkrk-MxncCXpoBU1ye8xn-Z_6WRMbWrclg71_l3t3PJwo7QG17tW-_z1jt4Fug1OAefgdZY4AXvqUSYthtefn6E7BFNx3Ai7F4fVSD4Zg7N2tVXJbzb6YroQacTvXAUr2/w640-h640/seleste.jpg" width="640" /></a></div><p style="text-align: justify;">Nie ukrywam, że ilość nupków, jakie trzeba wykonać w tym projekcie jest powalająca, szczególnie jak się nie lubi ich robić, tak jak ja nie lubię. Ale zawzięłam się, siedziałam na kanapie przez cały weekend, nie wyszłam nawet na spacer, tylko dziergałam. I w weekend cały ten ozdobny karczek wydziergałam - medal dla mnie i brawa!</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjshlYnE51nh1QCqRetuCyfA_iaoKMPnGoCqQdd1isdhOJMqgCENTgipgPOSQUvoDzJ200-95sedyCf1zrp2v_swRuW1meli3moyNhP8AkpoY6d5wlkCf1pfCmE3xzaXnODmEFUf0cC-Icp6PkUrsRwFYkMOXQGWOzP2G_u74quqBLyqmyC_QJhberl/s1209/seleste1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1209" data-original-width="1209" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjshlYnE51nh1QCqRetuCyfA_iaoKMPnGoCqQdd1isdhOJMqgCENTgipgPOSQUvoDzJ200-95sedyCf1zrp2v_swRuW1meli3moyNhP8AkpoY6d5wlkCf1pfCmE3xzaXnODmEFUf0cC-Icp6PkUrsRwFYkMOXQGWOzP2G_u74quqBLyqmyC_QJhberl/w640-h640/seleste1.jpg" width="640" /></a></div><p style="text-align: justify;">Reszta to już bułka z masłem, bo same prawe na drutach 3,5 (podwójna nitka). </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_DQJgPdRSNfjjy_k7CSm9Ny6Xxe01JT0w1jmpuwArfGODnc42Thu2ox2DLFacueYWGHxbl-D2of6jszWpEdBOslySCt52cr4O7972o8SV16Dp5nVLnNMA7rAqKNwW-ZkDzAXMvxaQOgzH52KjSmdOiBhpohpt282cGJn_Mshi5B2dN415mE5dgHkL/s1209/seleste2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1209" data-original-width="1209" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_DQJgPdRSNfjjy_k7CSm9Ny6Xxe01JT0w1jmpuwArfGODnc42Thu2ox2DLFacueYWGHxbl-D2of6jszWpEdBOslySCt52cr4O7972o8SV16Dp5nVLnNMA7rAqKNwW-ZkDzAXMvxaQOgzH52KjSmdOiBhpohpt282cGJn_Mshi5B2dN415mE5dgHkL/w640-h640/seleste2.jpg" width="640" /></a></div><p style="text-align: justify;">Oczywiście chciałam go jak najszybciej ubrać, ale niestety ze względu na dużą zawartość bawełny schnie bardzo powoli, podobnie zresztą jak opisywana już przeze mnie <a href="https://sklepmakunki.pl/szukaj?controller=search&s=uchiwa" target="_blank">Uchiwa</a>. No ale się doczekałam i dumnie zaprezentowałam na naszym spotkaniu w Jeleniej Górze. Ania zrobiła zdjęcia i mogę dumnie zaprezentować najbardziej wymagającą skupienia dzianinę, jaką do tej pory wykonałam.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgi7UyyQYGuQo8DjHT9rQATswyBSoNUadodJae8L82tQpR8rDrfFQZBgGD1fGAb_bRteNolC9IeoemiSCGPWEBjkQOkbI2bUPwTWNOqnfk7dQ6ENjgrEaY3z4M1VuEMoEbCUtwRrTnSN0hE3KTUU0i4PtmuzxP3YbBFapHvQci2patLrF92kz_EmD0A/s1500/seleste4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1054" data-original-width="1500" height="450" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgi7UyyQYGuQo8DjHT9rQATswyBSoNUadodJae8L82tQpR8rDrfFQZBgGD1fGAb_bRteNolC9IeoemiSCGPWEBjkQOkbI2bUPwTWNOqnfk7dQ6ENjgrEaY3z4M1VuEMoEbCUtwRrTnSN0hE3KTUU0i4PtmuzxP3YbBFapHvQci2patLrF92kz_EmD0A/w640-h450/seleste4.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhW9-l5NENRpclGZJ8Iy_Zh_8eBGTt0L4kDzZupxrOWYu3j2NUZ9Ry7jJaFArwt-S36OJuMR72ZPG3D-R1mbk7rQTvfwzVESipdaL4PcYo5yu7PYOckWScEU7WtADdxVHUDcIi44uyFBkLhhYXiIxgMh70EpGXxdU37BWtNMvxjXmP8fJEehhnCz9PX/s2048/_MG_3350.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="2048" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhW9-l5NENRpclGZJ8Iy_Zh_8eBGTt0L4kDzZupxrOWYu3j2NUZ9Ry7jJaFArwt-S36OJuMR72ZPG3D-R1mbk7rQTvfwzVESipdaL4PcYo5yu7PYOckWScEU7WtADdxVHUDcIi44uyFBkLhhYXiIxgMh70EpGXxdU37BWtNMvxjXmP8fJEehhnCz9PX/w640-h640/_MG_3350.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Trochę danych technicznych zebranych w jednym miejscu:</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Włóczka <a href="https://sklepmakunki.pl/451-cotton-merino" target="_blank">Cotton Merino Knitting for Olive</a> w kolorze Koala - 7 motków, podwójną nitką</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">druty r. 3 i 3,5 HiyaHiya</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Wzór Seleste Tee Sari Nordlund</div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrqy2IokMG_Wkib80Rb93FWYDAk4nNSMVJhtANmEU18df2RdkOaRFzKoH9_K_91a4iHxhowVunonoa1zO7bEdCKr5XlVXD-unmywkRgrCaVH0FhmeuY2cR5keR-LdXw4jFlcE-Trh27_QE5znWbvTstbLW-9UqCXkAsiOk40lwobQ-ym9fjbghIHCf/s2048/_MG_3358.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1393" data-original-width="2048" height="436" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrqy2IokMG_Wkib80Rb93FWYDAk4nNSMVJhtANmEU18df2RdkOaRFzKoH9_K_91a4iHxhowVunonoa1zO7bEdCKr5XlVXD-unmywkRgrCaVH0FhmeuY2cR5keR-LdXw4jFlcE-Trh27_QE5znWbvTstbLW-9UqCXkAsiOk40lwobQ-ym9fjbghIHCf/w640-h436/_MG_3358.jpg" width="640" /></a></div><br /><div>Za zdjęcia dziękuję Anuszce, której inne zdjęcia możecie zobaczyć na Instagramie <a href="https://www.instagram.com/anuszka___/" target="_blank">anuszka__</a></div>Makunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-72908607216113009212022-06-30T19:49:00.003+02:002022-07-05T21:18:20.002+02:00Uchiwa Noro<p style="text-align: justify;">Wiem, że wiele z odwiedzających mnie osób jest ze mną od dawna. Blog piszę więc często z myślą właśnie o Was, choć początkowo miał być po prostu dla mnie, jako taki notatnik. Ostatnio koleżanka Ela powiedziała o wcześniejszych latach "to był czas blogowania". Czyli założenie, że ten czas już minął. Pewnie fakt, że tak rzadko coś publikuję jest tego potwierdzeniem, ale jednak to robię od czasu do czasu, więc nie zupełnie :) Zawsze pamiętam, że to blog był dla mnie początkiem tego, co robię teraz. Zdecydowanie więcej mnie na Instagramie, gdzie kolejny raz zapraszam. Czasami nawet gadam do telefonu i nagrywam, bo to łatwiejsze od Youtube. I właśnie na Instagramie pokazywałam kolejne etapy robienia swetra z włóczki Uchiwa, nowości w stajni Noro. </p><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCi21oe0FQ_05eNRHCPQNtpvkmxQgeDWIZAlT1BSw6_8U2C88hyrsMyo26FYh8RgGfpgkUWJhHOEyAWioxpJCtX9shogMVDFnC0BtqZaeYs6zCJwoDJetHvQlzlq4_eiLZub7-0ZzdUbTAGyVVCVN8AHQ3BtOUutPrvX2bP2Noxb2gl3wE4nntOTQR/s1460/uchiwa2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="484" data-original-width="1460" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCi21oe0FQ_05eNRHCPQNtpvkmxQgeDWIZAlT1BSw6_8U2C88hyrsMyo26FYh8RgGfpgkUWJhHOEyAWioxpJCtX9shogMVDFnC0BtqZaeYs6zCJwoDJetHvQlzlq4_eiLZub7-0ZzdUbTAGyVVCVN8AHQ3BtOUutPrvX2bP2Noxb2gl3wE4nntOTQR/s16000/uchiwa2.jpg" /></a></div><p style="text-align: justify;">Przede wszystkim to jestem bardzo szczęśliwa, że zaczęłam sprzedawać włóczki tego japońskiego producenta, bo od lat je uwielbiam. Są specyficzne, z pewnością nie każdy je pokocha, wiele osób zdziwi cena, bo jest wysoka. Ale mają w sobie "to coś". Wcześniej poznałam kilka włóczek tej firmy, robiłam z niej szale, kamizelkę i swetry. Wszystko mam do tej pory, używam i doceniam. Teraz wiem też, że wybór w Noro jest spory, w gruncie rzeczy większości nawet w rękach nie miałam. Ale postaram się to zmienić i powoli testować to, co mają. Oczywiści główną zaporą jest po prostu cena. W maju chyba pokazała się nowość czyli Uchiwa, po japońsku wachlarz - nie wiem jak to się czyta, muszę sprawdzić :) Piękny skład, oczywiście obłędne kolory i efekt nowości. Pomyślałam, że niby dlaczego my w Polsce nie mamy mieć czegoś tak nowego, że niewiele chyba sklepów dziewiarskich ma taką włóczkę. Kupiłam dla Was i oczywiście dla siebie :D </p><p style="text-align: justify;">Początkowo chciałam zrobić coś z koloru 01 czyli Tokyo, bo urzekł mnie od razu. Ale najprawdopodobniej nie będzie już dostępny, wyprzedał się w mig i dlatego z niego zrezygnowałam. Pomyślałam, że nie chcę robić z koloru, który z pewnością będzie się podobał, a będzie nieosiągalny. Sama wiem jak to jest, kiedy coś się podoba, a już nie ma :) Dlatego wybrałam kolor 07 czyli Asahikawa - nazwy kolorów to miasta w Japonii. Oczywiście podobają mi się wszystkie, ale doszłam do wniosku, że właśnie fioletów mam niewiele.</p><p style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUIJ34KgzEd-GwXjLnnP1UruuLYr3tvxwoP-W07qgoFk47fvDg0qH3Wh9Gt8H2nW3HWDMsf3IhZFQlC_29dhgTAx3mDqxlrBiKrqI6e3N6kzxuJwJog4E_mQNW39c_MtpQ6mFMUYygfHY0qBNaapA9rbkFlfkB0YxUwmJoKb50jopkLFRS3LmIEvBP/s2992/20220625_135403.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2992" data-original-width="2992" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUIJ34KgzEd-GwXjLnnP1UruuLYr3tvxwoP-W07qgoFk47fvDg0qH3Wh9Gt8H2nW3HWDMsf3IhZFQlC_29dhgTAx3mDqxlrBiKrqI6e3N6kzxuJwJog4E_mQNW39c_MtpQ6mFMUYygfHY0qBNaapA9rbkFlfkB0YxUwmJoKb50jopkLFRS3LmIEvBP/w640-h640/20220625_135403.jpg" width="640" /></a></p><p style="text-align: justify;">Nie miałam na myśli konkretnego wzoru, więc najpierw chciałam zrobić kolejny najprostszy raglan od góry, z trochę większym dekoltem. Ale ostatecznie urozmaiciłam go o niewielki wzór na przodzie. Miałam wątpliwości, czy będzie go widać przy tego typu włóczce, ostatecznie jednak jestem bardzo zadowolona. </p><p style="text-align: justify;">Miałam jeszcze jedną obawę, a mianowicie dotyczącą prania. Otóż producent zaznaczył, że dzianinę należy czyścić chemicznie, co oczywiście trochę odstrasza, choć w sumie nie tak bardzo, bo nie piorę swoich swetrów często - wynika to z faktu, że mam ich dużo i noszę wymiennie :) Ale mam świadomość, że brzmi to kiepsko. Próbkę wyprałam, nic się jej nie stało. W składzie włóczki jest jedwab, więc miałam obawy wynikające z doświadczenia, że gotowa dzianina się wydłuży, rozciągnie czy coś w tym stylu. Pranie próbki na to nie wskazywało, ale w przypadku jedwabiu próbka nie zawsze niestety jest miarodajna. Gotowy sweter wyprałam ostrożnie z niewielką ilością Soak, absolutnie nie wykręcałam, ale kilka razy porządnie odcisnęłam w ręczniku i rozłożyłam na suchym ręczniku. Po jakimś czasie ten ręcznik wymieniłam i tak ze trzy razy. Sweter mimo upałów dość wolno sechł, więc wydaje mi się, że chociażby to właśnie jest powodem, żeby producent sugeruje czyszczenie chemiczne. Pewnie to zabezpieczenie się przed niewłaściwym postępowaniem z dzianiną. Nie do końca tak jednak chyba jest, bo sprawdziłam, że przy włóczce Silk Garden Sock czy Silk Garden również jest taka adnotacja, a ja nawet o tym nie wiedząc prałam ręcznie i nic się nie stało. </p><p style="text-align: justify;">W środę na spotkaniu w Jeleniej Górze (o spotkaniach Gangu Włóczykija chyba już pisałam), kolejny raz wykorzystałam Anię, której zdjęcia możecie zobaczyć na Instagramie <a href="https://www.instagram.com/anuszka___/" target="_blank">anuszka__</a> Było bardzo gorąco, więc zdjęcia powstały dość szybko :) Mimo sporej zawartości bawełny nie jest to włóczka na typowo letnie dzianiny. Raczej na takie przejściowe. Chyba że będzie się robić na grubszych drutach niż robiłam ja, ale o tym za chwilę.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2Il6jvUttYJAMjsjef2-sz5WKIfQL_tHS-d7O206fQkNVl4VowglfP1qEwu1uVGdCu7weHfTr_NT7JK3qYea49grjfY799IeltNFaz5v387SRZEaJ0icoH-fZXiI2KqjML1aBPkif8lTd3NAi8p8E66kE2FWOku9AcdN8CYqOJZ_ehnrMu-ekddp8/s1500/uchiwa_1_blog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1246" data-original-width="1500" height="532" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2Il6jvUttYJAMjsjef2-sz5WKIfQL_tHS-d7O206fQkNVl4VowglfP1qEwu1uVGdCu7weHfTr_NT7JK3qYea49grjfY799IeltNFaz5v387SRZEaJ0icoH-fZXiI2KqjML1aBPkif8lTd3NAi8p8E66kE2FWOku9AcdN8CYqOJZ_ehnrMu-ekddp8/w640-h532/uchiwa_1_blog.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Wiem, że dekoracja z kwadratów przyciąga uwagę, to dzieło Gangu Włóczykija i nie jest to jedyna ozdoba w Jeleniej Górze, jaką wykonały. Pewnie poświęcę temu oddzielny post. Zdjęcia są zrobione na tarasie kawiarni Aroma, w której się spotykamy.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpj2UgQxYD36zSt1lnOHWDRNW3XHelQ7M4pWb8OaPWFRvN7PjAVGRwyzcc7MRBN6ZdO-uuWs-5Cm8OWjawv2XaswjaxD7T8zLXB3Ge-y9PmfY7QiErd85eyoEeXI_K5GEHYxEU-qUeC5Q_yeYtLG7c1Br2n1W3e9WXkl3mx3_klHrR98v1Vpzt6JwF/s1500/uchiwa_2_blog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1000" data-original-width="1500" height="427" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpj2UgQxYD36zSt1lnOHWDRNW3XHelQ7M4pWb8OaPWFRvN7PjAVGRwyzcc7MRBN6ZdO-uuWs-5Cm8OWjawv2XaswjaxD7T8zLXB3Ge-y9PmfY7QiErd85eyoEeXI_K5GEHYxEU-qUeC5Q_yeYtLG7c1Br2n1W3e9WXkl3mx3_klHrR98v1Vpzt6JwF/w640-h427/uchiwa_2_blog.jpg" width="640" /></a></div><br /><div>W końcu dane techniczne :)</div><div style="text-align: justify;">Zużyłam niecałe dwa motki <a href="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/2541-wloczka-uchiwa-07-asahikawa-noro.html" target="_blank">Uchiwa 07</a> - one są spore, bo 200g/500m. Zostało mi około 100 g, które mam zamiar połączyć z jakąś inną włóczką i zrobić kolejny sweter, może tym razem kardigan.</div><div style="text-align: justify;">Robiłam na drutach <a href="https://sklepmakunki.pl/19-hiyahiya" target="_blank">HiyaHiya 3,5</a>, ale myślę, że spokojnie mogłam na 4. Obawiałam się tego "rozejścia się" dzianiny po praniu i dlatego mając tendencję do robienia luźno wybrałam dość mały rozmiar drutów, żeby było dość ściśle. Na tym zdjęciu poniżej widać, że dzianina faktycznie wyszła ścisła. Taki efekt mi się podoba. Po praniu nic się nie rozlazło, minimalnie wydłużyły się rękawy, ale to właściwie bardziej jako normalny efekt ułożenia się oczek, a nie rozciągnięcia się jedwabiu.</div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiN1B_42eWxG37eSGXH-IcDjeSnaNoSZcagUCU9bKRIOS9Z0FvDO_bt7ndjQugfi6gok_wgrGLFqL8TqdOxZHFFsilBe_VxchTtR-ztRGNsOpWHyQpwbwTRKw94KXOQgPWPJMzvYvxMMHSkaBCm3Zknjx8ZZpPqrRijZy-0ZUEc0Io7WNco4PK1iB7g/s1500/uchiwa_3_blog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1500" data-original-width="1500" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiN1B_42eWxG37eSGXH-IcDjeSnaNoSZcagUCU9bKRIOS9Z0FvDO_bt7ndjQugfi6gok_wgrGLFqL8TqdOxZHFFsilBe_VxchTtR-ztRGNsOpWHyQpwbwTRKw94KXOQgPWPJMzvYvxMMHSkaBCm3Zknjx8ZZpPqrRijZy-0ZUEc0Io7WNco4PK1iB7g/w640-h640/uchiwa_3_blog.jpg" width="640" /></a></div><div><br /></div><div style="text-align: justify;">Jeśli chodzi o wzór, to było bez konkretnego wzoru. Nabrałam 108 oczek, które podzieliłam 39 tył i przód, po 15 rękawy. Następnie kilka rzędów skróconych i z przodu panel wzoru lekko ażurowego na 29 oczek (z książki). Chciałam, żeby dekolt był większy, bo nie lubię jak mam za bardzo blisko szyi. Wyszedł taki jak lubię.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFmzYKYNZEsRIfPZAqLUkjOPV0jQ8panFwJWz3uXupZy7tnSUEQlvrsigY5AYh8PUKWdm6iEiKKbPVf6svtTPK3PVGm5_PiOKuO5r3OUez8qx1UHOjmiAbn6DAer35IAinksRFwKq4xzmeCdKSVwK35vAZjlYX_-XrhO0Mqe9kEA5NErhGJ_-BWXF4/s1386/uchiwa_4_blog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1374" data-original-width="1386" height="634" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFmzYKYNZEsRIfPZAqLUkjOPV0jQ8panFwJWz3uXupZy7tnSUEQlvrsigY5AYh8PUKWdm6iEiKKbPVf6svtTPK3PVGm5_PiOKuO5r3OUez8qx1UHOjmiAbn6DAer35IAinksRFwKq4xzmeCdKSVwK35vAZjlYX_-XrhO0Mqe9kEA5NErhGJ_-BWXF4/w640-h634/uchiwa_4_blog.jpg" width="640" /></a></div><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwVCt2R_uA0uGISntc2MYD5z0P5jDbfexgTrZU-S6Uh1CHt-IGF-RICycJgVQoGlvgxNSP7BW11CQEa-xNFM2FRllI7zhEi-AaZuIaSzTXDrlSs6QIueGdZ3-otzinqy3YPpjLUA5uxZAvkFe11mVXqvhGbrrRyGxdIBho65YiBHS0J3O3nm-IDLnQ/s1500/uchiwa_5_blog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1500" data-original-width="1500" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwVCt2R_uA0uGISntc2MYD5z0P5jDbfexgTrZU-S6Uh1CHt-IGF-RICycJgVQoGlvgxNSP7BW11CQEa-xNFM2FRllI7zhEi-AaZuIaSzTXDrlSs6QIueGdZ3-otzinqy3YPpjLUA5uxZAvkFe11mVXqvhGbrrRyGxdIBho65YiBHS0J3O3nm-IDLnQ/w640-h640/uchiwa_5_blog.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div>Makunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-88198179563363036632022-06-23T12:55:00.001+02:002022-06-23T12:58:37.475+02:00A gdzie zima i wiosna?<p style="text-align: justify;">Chyba przedwczoraj rozmawiałam przez telefon z Joanną - pozdrawiam serdecznie, bo pewnie czytasz :) - i uświadomiła mi, że na blogu jakby zabrakło zimy i wiosny, bo ostatni wpis to z jesieni jest (!) No i rzeczywiście, bardzo szybko ten czas zleciał. W ferworze wszelkich moich obowiązków blog jakoś zszedł na dalszy plan, a niesłusznie. Przecież od bloga zaczęła się poniekąd moja przygoda z dziewiarstwem na szerszą od domowej skalę. </p><p style="text-align: justify;">Problemem są zawsze zdjęcia. Potrzebne światło, nastrój i czasami także fotograf. Bo choć wiele razy robię sobie zdjęcia sama, to jednak to nie to samo. Tak się cudownie złożyło, że Ania z jeleniogórskiej dziewiarskiej grupy już kolejny raz mnie wsparła i posłużyła za fotografa - bardzo dziękuję i chętnie skorzystam ponownie!</p><p style="text-align: justify;">Tym razem aby tak trochę wiosennie i letnio było - sweter bawełniany, więc w sumie całoroczny, ale chyba najlepiej sprawdzi się właśnie w chłodniejsze dni tych cieplejszych pór roku.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqq2DMfz2UjPblRcap-XgRFdNn0Pfn0cetis9zo4-3OTAqjxO-u_9xtVwDgOEcJ_Tsgc-Rx3S0FoZnFKBF6lmlwuA6v50fGJn1Of2oMt0ztSsfpYmKkJ-wfyaWAXeLrrsEZSnkqkhJ37xinCJrHIsZtRz2pbj0gRaRMUeoQn2qjrEiLjDLYSFVrACp/s1653/_MG_3148%20kopia.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1653" data-original-width="1500" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqq2DMfz2UjPblRcap-XgRFdNn0Pfn0cetis9zo4-3OTAqjxO-u_9xtVwDgOEcJ_Tsgc-Rx3S0FoZnFKBF6lmlwuA6v50fGJn1Of2oMt0ztSsfpYmKkJ-wfyaWAXeLrrsEZSnkqkhJ37xinCJrHIsZtRz2pbj0gRaRMUeoQn2qjrEiLjDLYSFVrACp/s16000/_MG_3148%20kopia.jpg" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Sweter jest robiony od góry, najprościej jak się da raglanem, z niewielkim modelowaniem rzędami skróconymi. Zaczęłam od 120 oczek na drutach... hmmmm chyba 3,5 albo 3,75 - oczywiście nie pamiętam, ale wiadomo, że i tak każdy musi sobie próbkę sam zrobić :)</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8uAfDDxmkVjw1I2JXfqIRxyoOjwW8PjQ8UtcfOAJ-ixCEH_AH1rlZOb3PnU8cspzG2nh8IGrvy1p6cElgoUawEMvWTfSUD_vfXmaXBuw_J7Y2Xu8htmyO3aOe98aJX3x8MlVmpPFZCwunYcmY-FqHzAQG_iO78LvREgHKXhNoE1IIqXX-xFhnXRQY/s1501/_MG_3147%20kopia.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1501" data-original-width="1500" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8uAfDDxmkVjw1I2JXfqIRxyoOjwW8PjQ8UtcfOAJ-ixCEH_AH1rlZOb3PnU8cspzG2nh8IGrvy1p6cElgoUawEMvWTfSUD_vfXmaXBuw_J7Y2Xu8htmyO3aOe98aJX3x8MlVmpPFZCwunYcmY-FqHzAQG_iO78LvREgHKXhNoE1IIqXX-xFhnXRQY/s16000/_MG_3147%20kopia.jpg" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Włóczka to Zauberball Crazy Cotton nr 2368, znajdziecie tę włóczkę w moim sklepie <a href="https://sklepmakunki.pl/230-zauberball-crazy-cotton-schoppel-wolle" target="_blank">TUTAJ</a></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp6JpQPYicDUcaEc7sm4U1QusL57TfGHbQaOz6pJbMuQXrn2nTTMjeJWD-QCEKP-t0mGo9b3BORt6rmH45CUB7b9fyKsPj_JG2y4NHHKHeEBxW_kSm4rNHWZzQsof5a7AiaJY5Ar_Q19Ulo_KGj4cMHfZbvjvd-m-KaNSIKEtGMBU7Z8Mls09FdCVh/s1884/_MG_3149%20kopia.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1884" data-original-width="1500" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp6JpQPYicDUcaEc7sm4U1QusL57TfGHbQaOz6pJbMuQXrn2nTTMjeJWD-QCEKP-t0mGo9b3BORt6rmH45CUB7b9fyKsPj_JG2y4NHHKHeEBxW_kSm4rNHWZzQsof5a7AiaJY5Ar_Q19Ulo_KGj4cMHfZbvjvd-m-KaNSIKEtGMBU7Z8Mls09FdCVh/s16000/_MG_3149%20kopia.jpg" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Jak widać nie przejmowałam się tym, że rękawy nie są kolorystycznie symetryczne. Przy tego typu włóczce zupełnie mi to nie przeszkadza.</p><p style="text-align: justify;">Cóż mogę o samej włóczce napisać? Jest naprawdę bardzo fajna :) Zużyłam 4 motki, zrobiłam sweterek dość szybko. Nitka główna składa się jakby z dwóch nitek w różnych kolorach, te kolory zmieniają się i powstaje taki właśnie efekt. Wybrałam takie dość szalone kolory, ale dostępnych jest kilka połączeń, w tym szarości, które również mnie kuszą.</p><p style="text-align: justify;">Problem w tym, że ja tych pokus mam wiele. Co chwilkę coś nowego przyciąga moją uwagę i chce wskoczyć na druty. Jak wiecie lub nie, większość włóczek, które sprzedaję staram się sama przetestować, żeby mieć na ich temat coś do powiedzenia. Wymaga to sporo czasu. Zdarza się, że są to tylko próbki, ale próbka to jednak trochę mało. Przy większej dzianinie dopiero widać jak się zachowuje. Czy się rozciąga, jak się układa. A po jakimś czasie wiem też, jak się ją użytkuje. Prawda jest też taka, że przy tym ile mam dzianin, to ja ich specjalnie nie niszczę, bo mam ich.... dużo. Są jednak takie, które noszę częściej. I ten właśnie sweter do nich się zalicza. Tu nie ma co się mechacić, więc go nie oszczędzam. Często go po prostu wrzucam do torby, żeby ubrać jak będzie potrzeba. Myślę też, że jest to super propozycja dla wszystkich wrażliwców, których "zwykłe" włóczki gryzą. No i oczywiście na ciuszki dla dzieci.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7XakeVFAgXv0ja-X6KumTRRuxBEHIj11okd2IC0YmYrGSwh2086RpNNPwTa51bsouaDXARrln7vbPTtbJlIcroMI3q_Z0j5z7xGZgCYYIcYntDjcrkUlqBvqZ1LlRZnHx1HAjl4MjvUp6bAHFLDb0GGc0n6P4pAfh0NYBFRdh3C6cK4gjWdJtNiOj/s1000/zauberball_crazy_cotton_2368p.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1000" data-original-width="1000" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7XakeVFAgXv0ja-X6KumTRRuxBEHIj11okd2IC0YmYrGSwh2086RpNNPwTa51bsouaDXARrln7vbPTtbJlIcroMI3q_Z0j5z7xGZgCYYIcYntDjcrkUlqBvqZ1LlRZnHx1HAjl4MjvUp6bAHFLDb0GGc0n6P4pAfh0NYBFRdh3C6cK4gjWdJtNiOj/s16000/zauberball_crazy_cotton_2368p.jpg" /></a></div><p style="text-align: justify;">Zapraszam Was serdecznie do zaglądania na mój <a href="https://www.instagram.com/sklepmakunki/" target="_blank">Instagram</a>, bo tam najczęściej wrzucam jakieś szybko zrobione zdjęcia. Nie ukrywam, że spowodowane jest to łatwością i szybkością takiego publikowania. I choć niespecjalnie "ogarniam" te wszystkie nowe funkcje i możliwości, to jakoś wybór pada właśnie na niego. Mam nadzieję, że nie będzie czekać tym razem zbyt długo. Jeśli oczywiście ktokolwiek czekał!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><br /></p>Makunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-45673294965473610972021-10-24T20:31:00.001+02:002021-10-24T20:31:26.769+02:00Jesiennie<p style="text-align: justify;">Pewnie już wiele razy pisałam, że jesień jest moją ulubioną porą roku. Nic się nie zmieniło, znów mnie zachwyca swoimi barwami. Mam wrażenie, że nigdy nie jest tak kolorowo jak właśnie w połowie października. Mam to szczęście, że większość czasu spędzam teraz w górach, gdzie jesień jest chyba najpiękniejsza! Niestety nie zawsze mogę w pełni z tego korzystać, ale czasami trzeba rzucić wszystko i iść na spacer. </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWWGv4jstNXSuNhQSeKxAarHAFjcf3u6uufbP8N2zyhImmMxXmeH0iQcNzJBBTSbjwAfwxwEXqT_wrL8glMYxzdnSHJDAClMQC0VR5Kli4Gsi_F7wWFQk7K_BVW73h4W6VZVP1DdSfbLo/s2048/zdj3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1365" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWWGv4jstNXSuNhQSeKxAarHAFjcf3u6uufbP8N2zyhImmMxXmeH0iQcNzJBBTSbjwAfwxwEXqT_wrL8glMYxzdnSHJDAClMQC0VR5Kli4Gsi_F7wWFQk7K_BVW73h4W6VZVP1DdSfbLo/s16000/zdj3.jpg" /></a></div><p style="text-align: justify;">Wysoko w górach jest już nawet odrobina śniegu, więc zrobiło się chłodniej. Słońce jednak zachęciło mnie, by zrobić przy okazji spaceru kilka zdjęć nowego swetra. Zrobiłam go, że tak powiem poza kolejką, całkiem niespodziewanie. Otóż przy dostawie całkiem przypadkiem stałam się posiadaczką włóczki Chunky z Malabrigo, której nie planowałam sprowadzać. Generalnie nie przepadam za takimi grubymi włóczkami i miałam pewne wątpliwości. Ale je rozwiałam! Choć według tego wzoru miał powstać sweter zgodny z zalecaną włóczką czyli Double Soft Merino z Knitting for Olive, którą specjalnie kupiłam w celu przetestowania na tym wzorze, jednak stało się inaczej. </p><p style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjI3F1rmjAYoze4cGvdsDHSKEHRK38wGe8b4Ll12raa_A_oyRwAOYLWo65PI1HX849zu2EuXAJY4-zpW0YXqonXLSCyvG143BJ_xrd0tReTbQmbofAm0BmXaCCrLyTQaiis0dQGfzDHjCg/s2048/zdj2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1365" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjI3F1rmjAYoze4cGvdsDHSKEHRK38wGe8b4Ll12raa_A_oyRwAOYLWo65PI1HX849zu2EuXAJY4-zpW0YXqonXLSCyvG143BJ_xrd0tReTbQmbofAm0BmXaCCrLyTQaiis0dQGfzDHjCg/s16000/zdj2.jpg" /></a></p><p style="text-align: justify;">Wzór <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/clotilde-sweater" target="_blank">Clotilde</a>, który urzekł mnie już dawno. Podobnie jak za grubymi włóczkami, nie przepadam także za ażurami. A tu proszę bardzo - i jedno, i drugie! I w tym zestawieniu podoba mi się to bardzo. Sweter noszę chętnie. Włóczkę zamówiłam do sklepu i będzie na dniach, choć akurat tego koloru w tej dostawie nie będzie, bo nie było u producenta niestety. Mogę jednak zaproponować także alternatywną włóczkę czyli <a href="https://sklepmakunki.pl/324-baby-alpaca" target="_blank">Baby Alpakę z firmy Aveyl</a>a, która także znakomicie się sprawdzi przy tym wzorze. Jest miękka i kusi mnie, by zrobić sobie z niej drugi taki sweter w kolorze karmelowym. </p><p style="text-align: justify;">Zużyłam niecałe 7 motków. To znaczy z 7 zrobiłam sweter i czapkę, której zapomniałam sfotografować przy okazji :) Nadrobię! Do ściągaczy użyłam drutów w rozmiarze 6, a resztę robiłam na 8 albo 9 - znowu nie zapisałam... Ale wiadomo, że i tak trzeba sobie dopasować druty jak by co :)</p><p style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijh7Xpx1Hu1WTvnqhh6CRr_0d-ZY6z8VdjDC_JA0exp19KmFzE7pTFchUWmsSG-aj1Wd1SEdexItBXyEZrjSwVphr3VWKhd1d5RmX0QJwNXorlg62N2BVAoeE9devaOZy6mxcfxTpqKCY/s1532/zdj1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1229" data-original-width="1532" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijh7Xpx1Hu1WTvnqhh6CRr_0d-ZY6z8VdjDC_JA0exp19KmFzE7pTFchUWmsSG-aj1Wd1SEdexItBXyEZrjSwVphr3VWKhd1d5RmX0QJwNXorlg62N2BVAoeE9devaOZy6mxcfxTpqKCY/s16000/zdj1.jpg" /></a></p><p style="text-align: center;"><br /></p>Makunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-35826631205544666482021-10-05T23:05:00.007+02:002021-10-06T13:59:24.747+02:00Sweter na jesień<p style="text-align: justify;">Zanim włóczki z firmy <a href="https://sklepmakunki.pl/146-knitting-for-olive" target="_blank">Knitting for Olive</a> trafiły do mojego sklepu, przeszły testy. Chciałam sprawdzić o co tyle szumu w dziewiarskim światku. Bo firma ma świetny marketing, pięknie prezentuje swoje włóczki, ma fantastyczne kolory itd. Najpierw zamówiłam Pure Silk, z którego bluzkę już pokazałam oraz merino, z którego mam sweterek oczekujący na zdjęcia :) Kupiłam moher z jedwabiem w kolorze Rust, by ten moher przetestować, a do niego grubą wełnę czyli Heavy Merino w kolorze takim samym, wydawało mi się, że również Rust. Kolor nie był jednak taki sam, pomyślałam sobie "phi, a podobno miały idealnie pasować!" Pasowały, ale nie były takie same. Tak byłam zaaferowana, że dopiero gdzieś przy piątym motku zorientowałam się, że Heavy jest po prostu... w innym kolorze czyli Copper. </p><p style="text-align: justify;">Włóczka testy przeszła znakomicie i mogę ją z czystym sumieniem polecać :)</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYbXYMWmTDqf7nRB5oPQ3-Uy7HYJ5CX10_wO0CasW_mkZEHUskgPu16T4CWvU9Nt2kcKY-8Y1xkjtQG3ZHH5YJ3EwdilT-3Hs-ixV6hYzJMPyp7PP-IkFulxycTGhnarB6cEnvf1zFbw8/s1737/DSC_1378-2+kopia.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1737" data-original-width="1500" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYbXYMWmTDqf7nRB5oPQ3-Uy7HYJ5CX10_wO0CasW_mkZEHUskgPu16T4CWvU9Nt2kcKY-8Y1xkjtQG3ZHH5YJ3EwdilT-3Hs-ixV6hYzJMPyp7PP-IkFulxycTGhnarB6cEnvf1zFbw8/s16000/DSC_1378-2+kopia.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="text-align: justify;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Cóż, w gruncie rzeczy jestem zadowolona z tej pomyłki w kolorze, bo dzięki temu, że moher jest minimalnie ciemniejszy, sweter jest bardziej wielowymiarowy. W przypadku tego wzoru przypominającego koszyczek, działa to zdecydowanie na korzyść.</div><p style="text-align: justify;">Podobny sweter wypatrzyłam gdzieś na instagramie i jest nawet do niego opis, który można kupić. Przyznam jednak, że uznałam, że sweter jest tak banalnie prosty, że zrobię go sama. Niemniej jednak dla porządku podaję, że inspirowałam się swetrem Korshavn. Jeśli ktoś ma mniej wprawy, albo nie chce mu się kombinować, to opis można kupić na Ravelry. Jak widać jest to spory sweter, zużyłam na niego 8 motków włóczki Heavy Merino + odpowiednią ilość moheru czyli 5 motków. Robiłam na drutach r. 6 jeśli dobrze pamiętam - tak, tak, znowu nie zapisałam sobie. EDIT: Po głębszym zastanowieniu dochodzę do wniosku, że druty to były jednak chyba 4,5...</p><p style="text-align: justify;">Jest bardzo ciepły i z pewnością będzie jednym z moich ulubionych!</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhD7JQ8n_X1D_YsTH3quOK26DkSiBd-YRsGr8Y942MDqDmRHZIy_SEROYK-jm-Mt8jIQbXZxT6ANdF21P78TaZ-EVJeQX9dmzFMsf65sz6wv_AX_IvityNr3UYNSDQ07xjAchb8B6c_RRk/s2048/DSC_1368.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1365" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhD7JQ8n_X1D_YsTH3quOK26DkSiBd-YRsGr8Y942MDqDmRHZIy_SEROYK-jm-Mt8jIQbXZxT6ANdF21P78TaZ-EVJeQX9dmzFMsf65sz6wv_AX_IvityNr3UYNSDQ07xjAchb8B6c_RRk/s16000/DSC_1368.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEROCe-cuLYGRphAuHIldJiLyOKWyTOvKocNn3bg4GmXFJWONO1IWKmhT6cHfxSGkIBanEBW7Ork-y9qMr0-EnA2NyIE6Wq9vVI-9_LV9WTXH21AXeKfB7c7to_w5DQSC5AywtX0tLt0M/s2048/DSC_1366-2+kopia.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1365" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEROCe-cuLYGRphAuHIldJiLyOKWyTOvKocNn3bg4GmXFJWONO1IWKmhT6cHfxSGkIBanEBW7Ork-y9qMr0-EnA2NyIE6Wq9vVI-9_LV9WTXH21AXeKfB7c7to_w5DQSC5AywtX0tLt0M/s16000/DSC_1366-2+kopia.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5AJ9ko3LREeee0N83d1FpjcQ2ChXu_-1vBf72nf9vn4PsAe2DqBytc7Xpw4iiXMgwdUnHtKr8cWijBFOpLpuCk7F3-0H1p1-88f8Ewq62AwOWC3tDaPoQC2DKCdSAH9Et8FR55X0eTpE/s1500/DSC_1358+kopia.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1000" data-original-width="1500" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5AJ9ko3LREeee0N83d1FpjcQ2ChXu_-1vBf72nf9vn4PsAe2DqBytc7Xpw4iiXMgwdUnHtKr8cWijBFOpLpuCk7F3-0H1p1-88f8Ewq62AwOWC3tDaPoQC2DKCdSAH9Et8FR55X0eTpE/s16000/DSC_1358+kopia.jpg" /></a></div><br /><div style="text-align: justify;">Zdjęcia zrobiliśmy przy okazji spaceru przy Rozdrożu Izerskim. To bardzo fajne miejsce, by zostawić samochód i pójść bądź w kierunku kopalni Stanisław, bądź Wysokiej Kopy, albo po prostu pospacerować po okolicy. Tym razem utrudniły nam to roboty leśne. Straszliwe błoto było na bocznych drogach, które akurat wybraliśmy, więc troszkę zmieniliśmy plany. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Niestety dni są już krótsze i czasu na wycieczki mniej. Ja właściwie w weekendy nigdy nie chodzę na uczęszczane szlaki, bo turystów za dużo :) A w tygodniu czasem ciężko znaleźć czas na dłuższą trasę. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Nie ukrywam, że ten sweter był robiony właśnie z myślą o tych jesiennych dniach. Uwielbiam jesień, jej kolory, a nawet te bardziej bure dni, które jeszcze przed nami. Sprawdza się znakomicie i chyba dobrze wpasowuje się w otoczenie :)</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjsbjoVb-2NghPm4c0Yv7iD9u2DM_gfpvRTUpKSZgl15dtJFGNbesLB7nMEVgI1GV2tSOKW6NtIJveDcF4at-0-oii4b76B-X5LKCVJ0IJIamIgumEEx2_EaI9HtyvDSlN5hwDz-jgAHw/s2048/DSC_1339-2.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="2012" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjsbjoVb-2NghPm4c0Yv7iD9u2DM_gfpvRTUpKSZgl15dtJFGNbesLB7nMEVgI1GV2tSOKW6NtIJveDcF4at-0-oii4b76B-X5LKCVJ0IJIamIgumEEx2_EaI9HtyvDSlN5hwDz-jgAHw/s16000/DSC_1339-2.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">EDIT: Na Waszą prośbę jeszcze kilka szczegółów technicznych. Sweter robiłam na okrągło od dołu. Rozdzieliłam na wysokości pach na przód i tył. Wyrobiłam podkrój dekoltu, zszyłam ramiona wykończyłam dekolt. Nabrałam oczka na rękawy od góry swetra i zrobiłam rękawy. Resztę trzeba wykombinować, a schemat wzoru jest niżej :)</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNzHI2aq1NF2ONQnoTHRJPo5HORhAOJlift0K1HMqIPAjDsYB3Bdf5g1TFln71bQOQU_93MeQc6xrnbK9hPwL9w_6iQrTT2h02CPt54V7rTZ3xNoC9Pp8cv6n-2moDpEt1HhpGw_qrcxY/s1566/Chart+-+Stitch+Fiddle+kopia.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1566" data-original-width="1200" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNzHI2aq1NF2ONQnoTHRJPo5HORhAOJlift0K1HMqIPAjDsYB3Bdf5g1TFln71bQOQU_93MeQc6xrnbK9hPwL9w_6iQrTT2h02CPt54V7rTZ3xNoC9Pp8cv6n-2moDpEt1HhpGw_qrcxY/w306-h400/Chart+-+Stitch+Fiddle+kopia.jpg" width="306" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><p></p>Makunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-83910938748641228572021-08-22T20:26:00.001+02:002021-08-22T20:26:22.011+02:00Summer Sky Comfort Zone Knit w Łomnicy<p style="text-align: justify;">Szczerze mówiąc nie mogłam się doczekać momentu publikacji tego wzoru! Tym razem byłam porządną testerkę i zrobiłam bluzkę przed planowanym terminem, w tempie ekspresowym, bo jestem zachwycona zarówno wzorem, jak i włóczką. Renia przekładała publikację, ale w końcu jest! No to się chwalę!</p><p style="text-align: justify;">Po kolei jednak! Wzór jest autorstwa Renaty Grabskiej, na Raverly jej profil i sklep to <a href="https://www.ravelry.com/designers/comfort-zone-knits" target="_blank">Comfort Zone Knit</a>. Nie jest to mój pierwszy test dla Reni, ale wcześniej to były mniejsze formy czyli skarpetki. Muszę przyznać, że wzory są doskonale rozpisane! Wzór, który testowałam i który dzisiaj Wam pokazuję to Summer Sky, a kupicie go <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/summer-sky-7">TUTAJ</a></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPCU9mwwhyphenhyphenyaKVarI7bpiY_FTjdnh0_UicXs1QUB1zv5wvYE-NjMKwfwyej1AhiIhmCWkqAmP1FhrGbPaBRW-JAo4y47Cl7C6DI5k8ueoBP1XPaz4agz69wvBTQo3WmUa5tEbM9_hZeTE/s2048/DSC_1256.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1903" data-original-width="2048" height="594" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPCU9mwwhyphenhyphenyaKVarI7bpiY_FTjdnh0_UicXs1QUB1zv5wvYE-NjMKwfwyej1AhiIhmCWkqAmP1FhrGbPaBRW-JAo4y47Cl7C6DI5k8ueoBP1XPaz4agz69wvBTQo3WmUa5tEbM9_hZeTE/w640-h594/DSC_1256.jpg" width="640" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div>Jest to luźna bluzka, na pierwszy rzut oka nic wyjątkowego, prawda? Ale muszę przyznać, że sposób jej robienia jest zupełnie inny niż sądziłam właśnie po tym "pierwszym rzucie oka"! No i ma piękne wykończenie dekoltu, inaczej wykonywane od tych, które robiłam wcześniej. Tak więc nudy nie było, trochę zaskoczenia i nauczyłam się dwóch nowych rzeczy :), a to lubię.<div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiwOm8FWE3kz3AUG7v8WxeEnmyjsGP6Q055rLqd2ad7diFUvAQh-Ygs8kFDRYnT_7PRON6NEfaONwx9Yz71Lp8hYq7chFiDXnZH_iMlPu0iiBNmCuSE_VUeaqkTAf6aSGVKLNz6iiUQtA/s2048/DSC_1298.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1689" data-original-width="2048" height="528" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiwOm8FWE3kz3AUG7v8WxeEnmyjsGP6Q055rLqd2ad7diFUvAQh-Ygs8kFDRYnT_7PRON6NEfaONwx9Yz71Lp8hYq7chFiDXnZH_iMlPu0iiBNmCuSE_VUeaqkTAf6aSGVKLNz6iiUQtA/w640-h528/DSC_1298.jpg" width="640" /></a></div><div><br /><div><br /></div><div style="text-align: justify;">Teraz o włóczce. To Tynn Line czyli połączenie bawełny, lnu i wiskozy. Powiem szczerze - jest boska na lato! Kompletnie nie czuje się, że ma się na sobie jakąś dzianinę. Doskonała na takie właśnie koszulki. Nie ukrywam, że się gniecie, ale w upalne dni wszystko poza sztucznościami się gniecie. Jest wydajna, bo bluzkę zrobiłam z trzech motków. Zaczęłam nawet czwarty, ale bluzka była za długa i traciła proporcje, więc sprułam akurat to, co zaczęłam z czwartego :) Robiłam na drutach 2,75.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Jeśli chodzi o kolor, to w motku wyglądał na zdecydowanie ciemniejszy i byłam zaskoczona, że wyszedł taki piękny bzowy fiolet, bo myślałam, że będzie bardziej ametystowy, ciemniejszy i... smutniejszy. To kolor numer 5052, znajdziecie go <a href="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/1749-wloczka-tynn-line-5052-sandnes-garn.html" target="_blank">TUTAJ</a> </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Wiem, że lato powoli się kończy, ale myślę, że można spokojnie zrobić z tej włóczki bluzeczkę z długim rękawem, albo ewentualnie wybrać wersję grubszą czyli Line (skład i kolory te same, ale nitka dwa razy grubsza). Znajdziecie ją <a href="https://sklepmakunki.pl/274-line-sandnes-garn">TUTAJ</a> Osobiście z pewnością do tej włóczki wrócę.</div><div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><div style="text-align: left;">Bluzka jest delikatnie rozszerzana w kształt litery A, jest to jednak mało widoczne jeśli jest w miarę luźna, tak jak u mnie. Robiłam rozmiar M.</div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7tZN0tS4wsk3j03J95-DIJibtWq_IHYOzGBvJzgOrTkdduSBM68MJego1TY46D3JAG4nn4Xs8dGQ4NxtAkdQxUbntq9uFok-SE27o25DMssWfxDTpU_cnWVVaZ2Yjgemv5EimX2l8Vow/s1986/DSC_1263+kopia.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1986" data-original-width="1500" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7tZN0tS4wsk3j03J95-DIJibtWq_IHYOzGBvJzgOrTkdduSBM68MJego1TY46D3JAG4nn4Xs8dGQ4NxtAkdQxUbntq9uFok-SE27o25DMssWfxDTpU_cnWVVaZ2Yjgemv5EimX2l8Vow/w484-h640/DSC_1263+kopia.jpg" width="484" /></a></div><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Jestem bardzo z niej zadowolona, pasuje do wielu rzeczy, ale jakoś od początku myślałam o niej w zestawieniu z białymi spodniami czy spódnicą. To taki typowo letni zestaw :)</div><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0Nay3BXolpJPjGyIp2fyy66LcsI1X18RrXcvZogYJhPvoP2uQEHoQp1TPnOOJyl9c8PTLQCJzZDhOmPjzR_ul4AowWEXB_JPKvWynxsSQfpgDDkVyKsDtL5NMSUx4J5jSvROBBEAV3iM/s2048/DSC_1291.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1974" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0Nay3BXolpJPjGyIp2fyy66LcsI1X18RrXcvZogYJhPvoP2uQEHoQp1TPnOOJyl9c8PTLQCJzZDhOmPjzR_ul4AowWEXB_JPKvWynxsSQfpgDDkVyKsDtL5NMSUx4J5jSvROBBEAV3iM/w616-h640/DSC_1291.jpg" width="616" /></a></div><div style="text-align: center;"><br /></div><div><br /></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhb5MFrkI2xi2TcrfeZx9Ly78Q9Q4n-t7uYw5MbeLPzdjgDZAAXuOjgxYZ0eTbmaGmI_NfGPjGvBJk2mjDLAxqROeQeDp-4FGcDPZ0gPOs0497nryHEfy3g4o27BI1pW0RWwZOcU54IHxk/s1886/DSC_1257+kopia.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1886" data-original-width="1794" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhb5MFrkI2xi2TcrfeZx9Ly78Q9Q4n-t7uYw5MbeLPzdjgDZAAXuOjgxYZ0eTbmaGmI_NfGPjGvBJk2mjDLAxqROeQeDp-4FGcDPZ0gPOs0497nryHEfy3g4o27BI1pW0RWwZOcU54IHxk/w608-h640/DSC_1257+kopia.jpg" width="608" /></a></div><div><br /></div><span style="text-align: justify;">No i ten kolor zdecydowanie zgrał się z kwiatami, które rosły w ogrodzie przy pałacu w Łomnicy! Nie mam pojęcia jak się nazywają, bo ogrodniczka ze mnie kiepska. Ogród jest tam przepiękny i pewnie ci co się znają, znajdą tam wiele okazów flory.</span></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div>Swoją drogą to szczerze polecam Wam wizytę w pałacu Łomnicy, bo to ciekawe miejsce, z niezwykłą historią. Posłuchajcie wywiadu, jakiego udzieliła aktualna właścicielka - naprawdę warto!</div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/4n2_u9ZNd8g" width="320" youtube-src-id="4n2_u9ZNd8g"></iframe></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_6rn_wyHSNxLr-HexrRgkgjZ_MkjQi6GTvGHIV0PR63e3GSsyCM-lGCWnB4Lxc71aVBS5hy2SCh4D1mDglwkdrHiPWB0Aq0Hoc7g5lfhtFBJbvWi9circj1Z5jVpeWhlMxg8qvED28kE/s2048/DSC_1316+kopia.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1427" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_6rn_wyHSNxLr-HexrRgkgjZ_MkjQi6GTvGHIV0PR63e3GSsyCM-lGCWnB4Lxc71aVBS5hy2SCh4D1mDglwkdrHiPWB0Aq0Hoc7g5lfhtFBJbvWi9circj1Z5jVpeWhlMxg8qvED28kE/w446-h640/DSC_1316+kopia.jpg" width="446" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEia8GMx3KIqhI0V1k4_fxC8vOD6AbMNkNNldYyFxMl00v7N64ny2QCcY0UcCxWfB_sQZwAoy5-6jGlpXbP9VNjI6PJmldr1e7JtCBdnMocWE-MR69nDrpgwX04BL8X2lekLA8ksSyGKIfs/s1500/DSC_1307+kopia.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1000" data-original-width="1500" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEia8GMx3KIqhI0V1k4_fxC8vOD6AbMNkNNldYyFxMl00v7N64ny2QCcY0UcCxWfB_sQZwAoy5-6jGlpXbP9VNjI6PJmldr1e7JtCBdnMocWE-MR69nDrpgwX04BL8X2lekLA8ksSyGKIfs/w640-h426/DSC_1307+kopia.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Wokół pałacu jest piękny park, można przespacerować się nad rzeką albo przysiąść na kawę w pałacowej kawiarni, ale powiem szczerze komary po prostu o mało nas nie zeżarły, więc uciekałyśmy stamtąd biegusiem :) To nie była moja pierwsza tam wizyta i powiem szczerze, wolę tam przyjeżdżać o innej porze roku.</div><br /></div>Makunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-62498864680204694032021-07-28T22:16:00.000+02:002021-07-28T22:16:25.857+02:00Jedwabny Kumulus Tee<p style="text-align: justify;">Bardzo lubię wzory projektantki PetiteKnit ze względu na ich prostotę, uniwersalność i ponadczasowość. Za to, że są to w większości wzory po pierwsze telewizyjne, po drugie dające w sumie wiele możliwości modyfikacji, no i po trzecie to są takie wzory do noszenia :) Są to takie wzory, które nazwałabym podstawowymi. Mam kilka i nie zawaham się ich użyć. Tym bardziej, że mam u siebie sporo włóczek, z których są zrobione opisane modele. Ułatwia mi to dzierganie :)</p><p style="text-align: justify;">Jednym z takich wzorów jest <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/cumulus-tee-2" target="_blank">Kumulus Tee</a>. Zrobiłam sobie bluzkę według tego wzoru, choć nie obeszło się bez drobnych zmian - zakończyłam dół i rękawy ściągaczem zamiast i-cord, no i nie trafiłam z rozmiarem :) Bluzkę zrobiłam za dużą, ale na szczęście trafiła w dobre ręce, a ja muszę - po prostu muszę - zrobić sobie nową. </p><p style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1q1g3gdDaVgpVAF__Agq-1Gql7RacbugI1kJSTCosV2aj2hqomHiAKeoMw1a2COalzheQfYZYcL-ae8VD3u_JQlVZsR3Np9fYv-qF1DcgKKFiq5HWHQGHjBOg763KFJ02UlWKMFVW1dA/s1500/DSC_1229+kopia.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1343" data-original-width="1500" height="574" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1q1g3gdDaVgpVAF__Agq-1Gql7RacbugI1kJSTCosV2aj2hqomHiAKeoMw1a2COalzheQfYZYcL-ae8VD3u_JQlVZsR3Np9fYv-qF1DcgKKFiq5HWHQGHjBOg763KFJ02UlWKMFVW1dA/w640-h574/DSC_1229+kopia.jpg" width="640" /></a></p><p style="text-align: justify;">Podoba mi się bardzo kolor - to Deep Petroleum. To był mój pierwszy wybór zaraz po tym, jak włóczki z Knitting for Olive pojawiły się w sklepie. Jeśli się Wam podoba, to można ją kupić u mnie <a href="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/1468-wloczka-pure-silk-deep-petroleum-knitting-for-olive.html">TUTAJ</a>. Szczerze? Bardzo polecam! Jest to (jak nazwa wskazuje) czysty jedwab czyli Pure Silk. Ale nie taki błyszczący tylko matowy, bourette. Zużyłam cztery motki, ale na mniejszą wystarczą trzy. </p><p style="text-align: justify;">Tak się złożyło, że chwilę wcześniej zrobiłam również letnią chustę w pasujących do bluzki kolorach. I choć tu skład jest zdecydowanie mniej szlachetny, bo to bawełna z akrylem, to jednak jestem z niej bardzo zadowolona, bo będzie się dobrze komponować z kilkoma rzeczami z mojej garderoby.</p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2j4DJtsJLUy5WxgZQIGEtM23C7szMqRI8OcYVioImBXBGWrDLzngKc_toVvrapdlfv_UI0jiotw_mir2yiAHj09L8HW54Am2gsTo9mz5ig-8ypnaARVBMoTySYf3rJlx17kXYW1Ld6e4/s1559/DSC_1238+kopia.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1559" data-original-width="1500" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2j4DJtsJLUy5WxgZQIGEtM23C7szMqRI8OcYVioImBXBGWrDLzngKc_toVvrapdlfv_UI0jiotw_mir2yiAHj09L8HW54Am2gsTo9mz5ig-8ypnaARVBMoTySYf3rJlx17kXYW1Ld6e4/w616-h640/DSC_1238+kopia.jpg" width="616" /></a></div><p style="text-align: justify;">Tym razem robiłam bez konkretnego wzoru, urozmaicając morze prawych oczek jakimś drobnym wzorem i kończąc czymś na kształt falbanki, co sprawia, że chusta ładnie się układa.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgd7wbLvbDWWPkis7g0VYEiePg6-2A6QjzDWf7yvLiquuw_Qv1UpHm5FtkoFVUKPxeL-A_ZQVHZe9bzB0uHfQiEsBWHvUWUQxZ8oLtGsch1a1TNFsT3zY38M5J8k9S7l9fDCV32hGXzI5g/s1675/DSC_1235-2+kopia.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1675" data-original-width="1500" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgd7wbLvbDWWPkis7g0VYEiePg6-2A6QjzDWf7yvLiquuw_Qv1UpHm5FtkoFVUKPxeL-A_ZQVHZe9bzB0uHfQiEsBWHvUWUQxZ8oLtGsch1a1TNFsT3zY38M5J8k9S7l9fDCV32hGXzI5g/w574-h640/DSC_1235-2+kopia.jpg" width="574" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Włóczka to Whirl firmy Scheepjes w kolorze 766, zużyłam dokładnie cały motek. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Znajdziecie ją <a href="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/1354-wloczka-whirl-766-mid-morning-mocha-roo-scheepjes.html" target="_blank">TUTAJ</a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6cAHzmMr_PrlGcnM9DsM9JPJcsQ0drqLlECDQWbzHEYMc_IAjZOgwRz8BP3Lp3BhI3AOHEsZodgaYUy-P9wuCm3OEJMGgNBJVIorPFvlIzS9Uemkhw5Lg2OJqgRxxlx9cNf984rD622w/s1773/DSC_1233-3+kopia.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1773" data-original-width="1500" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6cAHzmMr_PrlGcnM9DsM9JPJcsQ0drqLlECDQWbzHEYMc_IAjZOgwRz8BP3Lp3BhI3AOHEsZodgaYUy-P9wuCm3OEJMGgNBJVIorPFvlIzS9Uemkhw5Lg2OJqgRxxlx9cNf984rD622w/w542-h640/DSC_1233-3+kopia.jpg" width="542" /></a></div><br />Za zdjęcia dziękuję Magdzie, a także Łucji :), bo dzielnie nam pomagała w zrobieniu zdjęć. <p></p>Makunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-64730322066372499872021-06-28T21:14:00.001+02:002021-06-28T21:14:10.623+02:00Patan - czyli kolejna kartka z pamiętnika kiepskiej testerki :)<p style="text-align: justify;">Dawno, dawno temu, czyli chyba ze trzy miesiące temu testowałam dla Dorotki Knitolog sweter o nic mi nie mówiącej wtedy nazwie Patan - teraz już wiem, że to miejscowość w Nepalu :) Ale ja wcale nie o moich brakach w geografii mam zamiar pisać. Chociaż... taka dygresja mi się ciśnie na klawiaturę - nie wiem, czy o tym już kiedyś pisałam, ale moja Mama była geografem, a Tato kartografem... Ja w tej tematyce zorientowana jestem, że tak powiem średnio. No ale wracamy do Patanka, jak zdrobniale nazywam ten sweterek. Zrobiłam go nawet w terminie testu, a nawet przed. Ale zdjęć nie zrobiłam i nie pokazałam - czyli znowu okazałam się beznadziejną testerką. Mam na swoje usprawiedliwienie wiele i niewiele, zależy jak do tego podejść. Nie zmienia to faktu, że wyrzut sumienia mam i w końcu postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce - dosłownie - i zrobić sobie sama zdjęcia. Coraz częściej mi się to zdarza.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCSc36Gz5Hvl0tSkxHRiyENGlFY_VIuHoEl4wFJRXem9LRQQDH5FIGLo2mUkNH4OIYFajTHKJ2jVGBTnpQ1R2ZhTFB3U_zr21LfzRMcWdsSArpDZygbXLLKYD4WOcM6ABUIJ6mxIgvuJM/s1500/DSC_1151.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1053" data-original-width="1500" height="450" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCSc36Gz5Hvl0tSkxHRiyENGlFY_VIuHoEl4wFJRXem9LRQQDH5FIGLo2mUkNH4OIYFajTHKJ2jVGBTnpQ1R2ZhTFB3U_zr21LfzRMcWdsSArpDZygbXLLKYD4WOcM6ABUIJ6mxIgvuJM/w640-h450/DSC_1151.jpg" width="640" /></a></div><p style="text-align: justify;">Od razu powiem, że zrobiłam z włóczki, która jest cieńsza od tej która jest w oryginalnym projekcie, a w związku z tym wybrałam sporo większy rozmiar. Nie chciałam, żeby sweterek był obcisły, bo się ostatnio z takimi nie lubię. Mimo cienkich drutów (albo 2,75, albo 3...) robótka przyrastała tak szybko, że zrobiłam początkowo za długi :) Na szczęście skracanie nie jest problemem.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi45HQigIS-nMQhAerpW6odhkdG7AU3r5QxlwpCeV13DYKmX7lru4zRmpal87zOXsGWaeG8IjlJdqopZk6tpQWpIgnkI7sQ0miKo1L_ag3qRX6xcztGv2hCNMJfBAS3HAqdjDTxj7WrVdE/s1812/DSC_1158.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1812" data-original-width="1404" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi45HQigIS-nMQhAerpW6odhkdG7AU3r5QxlwpCeV13DYKmX7lru4zRmpal87zOXsGWaeG8IjlJdqopZk6tpQWpIgnkI7sQ0miKo1L_ag3qRX6xcztGv2hCNMJfBAS3HAqdjDTxj7WrVdE/w496-h640/DSC_1158.jpg" width="496" /></a></div><p style="text-align: left;"><span style="text-align: justify;">Sweterek ma piękny, ozdobny karczek. Ażur jest zarówno z przodu, jak i z tyłu. Ma też nieco odmienne od standardowych, ciakawe ściągacze. Ogólnie jest taki... Dorotkowy :)</span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-VTgx4Oh-IqhCq_UsmVb0PjqqQxfce_5Lxwl-x1V5x1PhChEUYbw1m5XQliK2NGfzjE2C9yYygTPRk6V3hv2q8iRqtE7siLsomiepl39wk2cS4RipDI29kWIKLdKzeX2LpWfvVvwoQ8M/s1800/DSC_1162.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1800" data-original-width="1500" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-VTgx4Oh-IqhCq_UsmVb0PjqqQxfce_5Lxwl-x1V5x1PhChEUYbw1m5XQliK2NGfzjE2C9yYygTPRk6V3hv2q8iRqtE7siLsomiepl39wk2cS4RipDI29kWIKLdKzeX2LpWfvVvwoQ8M/w534-h640/DSC_1162.jpg" width="534" /></a></div><div><br /></div>Kolor wybrałam zielony - proszę, nie chcę nawet myśleć, która to z kolei rzecz w tym odcieniu zieleni czyli takiej nieco limonkowej. Nic nie poradzę na to, że mam to tego koloru ogromną słabość od wielu lat. Uwielbiam jego połączenie z czernią, z szarością - a takich rzeczy mam w szafie sporo. Nie ma więc problemu z czym nosić :)<div>Słońce w trakcie robienia zdjęć trochę mi psuło szyki, ale powiedziałam sobie, że dzisiaj muszę te zdjęcia zrobić. Jak nie teraz, to znowu będzie sweter czekał!</div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPFCH5Cz6snd5nJKrlck7OXIztR6vSKtKEWbTmx2bQUT1-t2gAzPKNVtubSJooHAAuaLNMgL_LmFmgQcLLTC0_wMOtzqA0kzGkxdRFAO2cgKZifHqZ5pU4WVFrJACCSAc0p0Y68rW6cv4/s2048/DSC_1163.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1467" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPFCH5Cz6snd5nJKrlck7OXIztR6vSKtKEWbTmx2bQUT1-t2gAzPKNVtubSJooHAAuaLNMgL_LmFmgQcLLTC0_wMOtzqA0kzGkxdRFAO2cgKZifHqZ5pU4WVFrJACCSAc0p0Y68rW6cv4/w458-h640/DSC_1163.jpg" width="458" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Nie napisałam jeszcze nic o włóczce - zużyłam 5 motków włóczki Kid mohair 2 ply firmy Mohair by Canard, w kolorze 2099 czyli Lime. Znajdziecie ją <a href="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/182-kid-mohair-2-ply-2099-lime-mohair-by-canard.html" target="_blank">TUTAJ</a>. Z włóczki tej robiłam już sweter w pięknym granatowym kolorze <a href="https://www.makunka.pl/2019/06/mohair-by-canard.html" target="_blank">KLIK</a>. Ale to właśnie ta limonka od początku mnie przyciągała. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">No i najważniejsze - wzór na sweter znajdziecie na Raverly, jest dostępny po polsku i angielsku <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/patan" target="_blank">TUTAJ</a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUcYambHvpsi62_zIW5WNgKO8LslXq1hFAJTG5KjFRKq9aDhHwE_JjVDKpkStwkCPH35x5ban7KWuAeYRl7sNLbkMCW8edIHSpjClkevEJbShsjzvK5M_wpM_xY01PWy6_BXUxkMtYdnU/s2048/DSC_1160.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1365" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUcYambHvpsi62_zIW5WNgKO8LslXq1hFAJTG5KjFRKq9aDhHwE_JjVDKpkStwkCPH35x5ban7KWuAeYRl7sNLbkMCW8edIHSpjClkevEJbShsjzvK5M_wpM_xY01PWy6_BXUxkMtYdnU/w426-h640/DSC_1160.jpg" width="426" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Powiem szczerze, że przez to, że właściwie z nikim się przez bardzo długi czas nie widywałam, to nie mam gdzie tych moich rzeczy pokazywać. Nie jest to raczej sweter, w którym pakuje się paczki :), a nigdzie nie chodziłam poza przysłowiową Biedronką. To trochę przykre, że leżą lub wiszą w szafie :( Ale teraz mam nadzieję odrobić straty. </div><div><br /></div><div style="text-align: justify;">Jeśli Was zainspiruję i zrobicie swoje Patanki, to będzie mi bardzo miło. Tak jak pisałam w poprzednim poście, trochę się nazbierało dzianin do pokazania, więc postaram się sukcesywnie je obfotografowywać. Udało mi się nawet skończyć rzeczy, które zalegały od baaaaardzo dawna i denerwowały mnie bardzo. Ostatnio staram się nie mieć więcej niż dwie rozpoczęte robótki, więc takie UFO-ki budzą we mnie spore nerwy. </div></div>Makunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-37068347815581651212021-06-13T21:39:00.000+02:002021-06-13T21:39:21.093+02:00Bawełna na lato<p style="text-align: justify;">W tym roku wiosenna pogoda nas nie rozpieszczała. Maj nie był taki, jaki najbardziej lubię i właściwie dobrze, że minął, bo nie był zachęcający do aktywności na zewnątrz. Do tego jeszcze trwające cały czas obostrzenia i ograniczenia kontaktów. Ale w ubiegłym tygodniu w końcu wybrałam się do Jeleniej Góry na malutkie spotkanie Bandy Włóczykija czyli po prostu spotkanie dziewiarskie :) Mało nas było, ale cudownie spotkać się po prawie roku! Nasza dawna kawiarnia Mikavka zmieniła właściciela i na razie nie mam zdania na temat tego, czy zmiana dobra. Wcześniej bardzo lubiłam to miejsce. Teraz kawiarnia nazywa się Cafe Szept. Zobaczymy.</p><p style="text-align: justify;">Przy okazji Ania z Gangu zrobiła mi zdjęcia (bardzo dziękuję!) niedawno zrobionej na drutach bluzeczki z bawełny, a jak wiadomo bawełna na lato nadaje się świetnie, więc mam nadzieję, że teraz już pogodę zaczaruję i się przyda. </p><p style="text-align: justify;">Wzór to zmodyfikowany nieco przeze mnie darmowy wzór <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/anya-11">Anya</a> Renaty Grabskiej. W oryginale nie ma rękawów, a ja chciałam je mieć. Ażurowe dziurki też robiłam na chybił trafił, nie specjalnie trzymając się wzoru. No i chciałam, żeby bluzka była taka luźniejsza. I taka wyszła.</p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizXHZYF2XIjU3rza74a-hukKvg-ctvjXAT9KnnYRTLpJXC76OkLHD426yVm5RlvbVaJAKL-UOUCzs1nysgPQYMN96Cf-bPmVOqZeVe-KdHasfoujHvvPXCxIf4wJxeA92EDLkUfe7svkw/" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" data-original-height="2048" data-original-width="1468" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizXHZYF2XIjU3rza74a-hukKvg-ctvjXAT9KnnYRTLpJXC76OkLHD426yVm5RlvbVaJAKL-UOUCzs1nysgPQYMN96Cf-bPmVOqZeVe-KdHasfoujHvvPXCxIf4wJxeA92EDLkUfe7svkw/w459-h640/IMG_1793.JPG" width="459" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Zużyłam minej niż 2,5 motka bawełny <a href="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/1517-wloczka-cotton-ball-2275-ink-schoppel.html">Cotton Ball w kolorze 2275.</a> Nie ukrywam, że 2 motki były z jednej, a ten rozpoczęty trzeci z innej partii, co widać na dole rękawów i dole bluzki (mieszałam motki i widać tam paseczki), ale kompletnie mi to nie przeszkadza, a nawet dodaje urody. Gdybym nie robiła rękawów, to wystarczyłyby dwa motki. Robiłam na drutach 2,75 albo 3,0 - oczywiście nie pamiętam... Czy ja w końcu ten zeszyt na notatki będę miała???</div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFaYuhJRQUN8cF6XMLNuVYPCVlUL6xyg9KfRgZSLUIWofy0kuAhZBWIauHqFXAO2sDatpFdCacN_VqKXIniRVviMRmlO8DVXYDzETCZAB0DIQFf69evIpk09l6NXxMz6-eqs3TdM-QN4E/" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" data-original-height="1365" data-original-width="2048" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFaYuhJRQUN8cF6XMLNuVYPCVlUL6xyg9KfRgZSLUIWofy0kuAhZBWIauHqFXAO2sDatpFdCacN_VqKXIniRVviMRmlO8DVXYDzETCZAB0DIQFf69evIpk09l6NXxMz6-eqs3TdM-QN4E/w640-h426/IMG_1784.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Na drutach miałam pasek do kardiganu, który już skończyłam i pewnie niedługo się nim pochwalę, bo jestem nim zauroczona :) Mam kilka skończonych rzeczy i bardzo chcę je pokazać, ale jak zwykle najtrudniej zdjęcia zrobić. Bardzo mnie motywują pytania i prośby o pokazanie moich udziergów, no i oczywiście chcę Was zainspirować troszkę.</div><p></p><p></p><div style="text-align: justify;">Mam nadzieję, że sytuacja ogólna będzie już tylko lepsza i będzie możliwość spotkań. Ostatnio kilka osób mnie odwiedziło i było to wspaniałe. Oby w czasie lata takich okazji było więcej :)</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><p></p>Makunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-16137588018074429612021-02-21T15:53:00.002+01:002021-02-21T15:53:28.572+01:00SUPERWASH - co to znaczy? Jak prać wełniane skarpetki i inne wyroby z wełny?<p style="text-align: justify;">Ostatnio sporo był o skarpetkach, a jak skarpetki to najczęściej wełny superwash. Czyli ogólnie takie, które można prać w pralce. Taka jest bardzo ogólna teoria. Mam swoje zdanie na temat prania w pralce żmudnie wykonywanych przez wiele godzin dzianin, zamieszczam tę uwagę także w <a href="https://sklepmakunki.pl/">MOIM SKLEPIE</a> przy opisie sposobu konserwacji czyli prania - dopuszczalne pranie w pralce, ale... Niejedna już osoba wełnę superwash sfilcowała. Czy naprawdę nie można poświęcić kilku (w przypadku małych rzeczy) czy kilkunastu nawet minut na pranie ręczne skoro tyle czasu poświęciliśmy my lub ktoś inny na wykonanie tej dzianiny? Oczywiście znam wiele osób, które to robią, ja czasami skarpetki faktycznie wrzucam do pralki, ale tylko przez przypadek :) i wydaje mi się, że im to niespecjalnie służy. Te prane ręcznie są po prostu w lepszym stanie. Swetra nigdy nie prałam w pralce. Chyba padłabym na zawał. Zwłaszcza, że wełny superwash mają pewną właściwość, ale o tym za chwilę. </p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQRal43wpL_aPQMODnD_SyaiKqVxW8zeNi3r712Qam4I9GVhbF1uwiuWL5Oy6g91_XFyGpx6hO29kyizUPqqHkcU8rKQYYzznzFFgj64LlPrMMVgh4wcrrXgFMRB1fUc3rVsEAyajGQ_c/s1500/DSC_0941.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1000" data-original-width="1500" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQRal43wpL_aPQMODnD_SyaiKqVxW8zeNi3r712Qam4I9GVhbF1uwiuWL5Oy6g91_XFyGpx6hO29kyizUPqqHkcU8rKQYYzznzFFgj64LlPrMMVgh4wcrrXgFMRB1fUc3rVsEAyajGQ_c/w640-h426/DSC_0941.jpg" width="640" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Po ręcznym praniu skarpetki układam nadając im kształt, jak widać pięknie nie wyglądają :)</td></tr></tbody></table><p style="text-align: justify;">Trzeba zacząć od tego jak wygląda wełna. Nie jestem jakąś specjalistką, ale ogólnie rzecz ujmując powierzchnia włókna wełny jest pokryta łuskami. Wełna filcuje się nie od temperatury samej w sobie, ale od zmian temperatury, wilgoci i od ruchu. Wtedy te łuski się łączą i wełna zbija się w filc. Jeśli więc wrzucicie zwykłą wełnę do pralki i dzianina nasączona wodą będzie się w niej obracać, zmieniać temperaturę itd, to z pewnością się sfilcuje. Ale sama kiedyś prostowałam sprutą wełnę w taki sposób, że zwijałam ją na precle, a następnie wkładałam do wody w temperaturze otoczenia i podgrzewałam prawie do wrzenia, zostawiałam do wystygnięcia na tyle, bym mogła ją delikatnie wyjąć i powiesić rozprostowaną do wyschnięcia. Ale w trakcie "gotowania" jej nie miąchałam, a temperatura rosła stopniowo. I nic jej się złego nie działo. Nie była sfilcowana tylko jak nowa :) Więc to nie temperatura sama w sobie, ale połączenie - temperatura i ruch, czyli tarcie.</p><p style="text-align: justify;">Jeśli wrzucicie wyrób z wełny superwash do pralki, to powinna to być pralka ze specjalnym programem do prania wełny i trzeba zwracać uwagę na temperaturę! Bo to, że wełna jest superwash wcale nie oznacza, że przestała być wełną! Ona także może się sfilcować! Zwracam też uwagę na to, że żadna wełna nie lubi tarcia, więc do prania potrzebuje sporo wody, by w niej dość swobodnie pływać. Nowoczesne pralki są zazwyczaj energooszczędne i... potrzebują mniej wody. Osobiście daje mi to do myślenia. Ale ja nie mam takiej nowoczesnej pralki :), więc nie próbowałam. Trzeba także wiedzieć o tym, że w tych pralkach, które mają program do prania wełny zmiana temperatury następuje wolniej i stopniowo i to także ma znaczenie na plus.</p><p style="text-align: justify;">Jak wełna staje się superwash? Jest poddawana procesowi chemicznemu. Nie jestem również chemikiem, więc znowu opiszę to, co wyczytałam na stronach różnych producentów włóczek - zakładam, że wiedzą o czym piszą. Wełny albo poddaje się procesom usuwającym łuski (kąpiele kwasowe) albo powleka jakimś polimerem, który te łuski zamyka. Oczywiście nigdy nie wiemy jaką technologię stosuje producent, pewnie tego nigdzie nie pisze, no i kto jest tak dociekliwy, żeby to sprawdzać niech pierwszy mi to napisze! Nigdy mi to nawet nie przyszło do głowy. Najczęściej łączy się oba te procesy. Jeśli taka wełna powleczona polimerem czy specjalną żywicą zostanie potraktowana zbyt ciepłą wodą, to po prostu wypłucze się to, co zamyka te łuski i wełna się sfilcuje, bo taka jest jej natura! </p><p style="text-align: justify;">Do prania wełny warto stosować środki do tego przeznaczone, osobiście wybieram najczęściej Eucalan lub trochę droższy Soak. Oba płyny nie wymagają płukania, są biodegradowalne. Mam wrażenie, że Soak dopiera lepiej, ale też jest jakby przez to mniej przyjazny dla wełen ręcznie farbowanych. Obu płynów można spokojnie używać także do jedwabiu czy innych delikatnych rzeczy, także bielizny. </p><br /><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiRv0Z85M8rQWWr4EpHVUnxlZCm5aY21rArTs90uREQuEXosVpK6EpPctc9E4sjIvHfjeqdsTlD__pP1NqtOcyVOS1aKfA4y9nvLw7ujgJAJfqA1CKJBjz7rtjGhyphenhyphenEqJ8v9TIMeGl-XCI/s1500/DSC_0937.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1000" data-original-width="1500" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiRv0Z85M8rQWWr4EpHVUnxlZCm5aY21rArTs90uREQuEXosVpK6EpPctc9E4sjIvHfjeqdsTlD__pP1NqtOcyVOS1aKfA4y9nvLw7ujgJAJfqA1CKJBjz7rtjGhyphenhyphenEqJ8v9TIMeGl-XCI/w640-h426/DSC_0937.jpg" width="640" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Dzianinę namaczam na jakieś 15 minut, a następnie delikatnie piorę wyciskając, ale nie pocierając.</td></tr></tbody></table><p style="text-align: justify;">Warto też zaznaczyć, że do wełny nie powinno się dodawać zwykłego, pachnącego płynu do prania, bo to kolejny chemiczny środek, najczęściej silikonowy, który ma wpływ na właściwości wełny. Sporo osób unika stosowania silikonów w np. szamponach czy odżywkach do włosów. Myślę, że tu działa podobna zasada. Z tym, że te silikony na naszych sweterkach zostają dłużej, oblepiają niejako włókno i zmniejszają jego właściwości zarówno termiczne, jak i oddychania, odprowadzania wilgoci - czyli te, za które kochamy wełnę! Sweterek może ładniej pachnie, może nawet jest troszkę bardziej miękki, ale się niszczy, choć na pierwszy rzut oka tego nie widać. Często słyszałam "ja dodaję płynu i nic się nie dzieje". Róbcie co chcecie, ale ja odradzam.</p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjH2Sc-lF1dj6No4ysbzC-aF3qHGzu-s8QSkB4UaTfZ9KUvOdsJnsGUp9R_cz8-C_wF4WxZRNo3FdvxZzyIq1PUL2gPNPLU0cQpEoJPIGd4V_ZZGldMjrW1MO5TXJUNZvY4uwBRMKmVvA/s1500/DSC_0943.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1000" data-original-width="1500" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjH2Sc-lF1dj6No4ysbzC-aF3qHGzu-s8QSkB4UaTfZ9KUvOdsJnsGUp9R_cz8-C_wF4WxZRNo3FdvxZzyIq1PUL2gPNPLU0cQpEoJPIGd4V_ZZGldMjrW1MO5TXJUNZvY4uwBRMKmVvA/w640-h426/DSC_0943.jpg" width="640" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Lekko wilgotne skarpetki blokuję na blokerach do skarpet, nadając im kształt i tak pięknie się prezentują po ręcznym praniu :)</td></tr></tbody></table><p style="text-align: justify;"><br />Włóczki superwash przez to zamknięcie i wygładzenie łusek są zdecydowanie bardziej podatne na rozciąganie i zmianę rozmiaru dzianiny po praniu. Dlatego szczególnie w ich przypadku jest po prostu NIEZBĘDNE zrobienie próbki. O próbkach już pisałam wiele razy, ale tu temat jest naprawdę poważny. Przykładem niech będzie jedna z moich ulubionych włóczek czyli Sock z Malabrigo. To wełna merino superwash bez dodatku nylonu, więc na skarpetki moim zdaniem tylko takie do zakładania, a nie noszenia na co dzień. Ale na swetry wspaniała, zrobiłam z niej kilka naprawdę ulubionych. Ale za każdym razem, kiedy piorę te swetry, to jestem bliska ataku histerii, bo po wyjęciu z miski sweter wygląda jak worek na kartofle. Jednak po ułożeniu na płasko bez rozciągania, po wyschnięciu wraca do normalnych rozmiarów. Ale zawsze troszkę się powiększa przy pierwszym praniu! Dlatego tak ważne jest robienie próbki, pranie i dopiero mierzenie - szczególnie w przypadku wełen superwash.</p><p style="text-align: justify;">Myślę, że warto też spojrzeć na ten temat od strony ekologii. Kiedyś wełnianych rzeczy albo nie prało się w domu tylko nosiło do "czyszczenia", albo prało bardzo delikatnie, z duszą na ramieniu w chłodnej wodzie. Jednak moim zdaniem wraz ze wzrostem poziomu oczekiwania wygody, zmieniły się także oczekiwania co do sposobu użytkowania czyli także prania. I z jednej strony chcemy mieć produkt naturalny, 100% wełna i te sprawy, a z drugiej ma nam być łatwo. Ale coś za coś. Niby 100% wełna, ale poddawana procesom chemicznym i to całkiem sporym. Jak to bywa przy produkcji jest sporo szkodliwych substancji i duże zużycie wody. Niektórzy puryści uważają wręcz, że wełna superwash nie jest produktem 100% naturalnym, nie może być np. poddawana kompostowaniu. Jest to pewnego rodzaju kompromis. Wełna taka choć łatwiej się z nią żyje, traci trochę ze swoich naturalnych właściwości niestety. Jest np. troszkę mniej ciepła. Nie zawsze jest to wadą, ale dobrze chyba wiedzieć. Pocieszające jest to, że są z sukcesem przeprowadzane próby uzyskania podobnych właściwości wełny przy mniejszych negatywnych wpływach na środowisko.</p><p style="text-align: justify;">Mam nadzieję, że ten post, choć wbrew pozorom długi jednak absolutnie skrótowy, pomoże Wam podejmować świadome decyzje nie tylko dotyczące wyboru wełny, ale także w zrozumieniu czym jest produkt, który kupujecie i jak się z nim obchodzić, by posłużył jak najdłużej :)</p>Makunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.com22tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-28402108822460234212021-02-13T21:46:00.001+01:002021-02-13T21:46:26.999+01:00Bly czyli Hani inspiracja serialowa<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Od razu napiszę, że serialu jeszcze nie widziałam, ale postanowiłam nadrobić :) Natomiast chusta o nazwie Bly z pewnością nie nadaje się do robienia w trakcie oglądania czegokolwiek, a nawet za bardzo słuchać audiobooków przy jej robieniu nie można. Wzór po prostu wymaga skupienia! Nie wyobrażam sobie prucia w celu poprawienia, już chyba sprułabym całość! Ale warto było się postarać, tadam! oto nowa chusta Hani Maciejewskiej!</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjF1HL_zWUjAvaZGjCB6S347ZBGpm8kkS_X-JCKV3-Uftw6L3ogydRqByEaLizKFbVg0eNPIWqgYJLTLEcOVIV8cOAwrKhySaIDSol5OVRbtgJyF6MpaP_fm-8FuqRNE4l4ZBB1OEYHhAU/s2048/bly3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1365" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjF1HL_zWUjAvaZGjCB6S347ZBGpm8kkS_X-JCKV3-Uftw6L3ogydRqByEaLizKFbVg0eNPIWqgYJLTLEcOVIV8cOAwrKhySaIDSol5OVRbtgJyF6MpaP_fm-8FuqRNE4l4ZBB1OEYHhAU/w426-h640/bly3.jpg" width="426" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Żeby ją zrobić trzeba znać podstawy brioszki, ale tu jest jednak wyższa szkoła jazdy. Sama brioszka to pestka! Powiem szczerze - to chyba najtrudniejszy jak dotąd wzór jaki robiłam. No może nie tak trudny, co wymagający. Nie ukrywam, że dla mnie czyli wielbicielki prostych, telewizyjnych robót było to nie małe wyzwanie.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">W oryginalnym wzorze część kontrastowa składa się chyba z dwóch powtórzeń, więc jest zdecydowanie mniejsza, ale mi jakoś bardziej podoba się tak, jak zrobiłam. Pewnie to kwestia doboru kolorów. W tym przypadku spory kontrast między obiema włóczkami i jak było mniej, to mi się też mniej podobało :)</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Jak widać na poniższych zdjęciach chustę można nosić na różne sposoby. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKPSqKXWKNWFQvr-GJPIfw3Ngz05jw-e45oqbnM043LgtpfnpoCfFDDefqSxr8-x6Gsyd1HSLqwFToNEeYxV0nKew1aQHOU6tfvBnzH0_C8Gv31tkH0v2UpgemMVz-4aC1WIye9Xop4bY/s2048/bly1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1315" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKPSqKXWKNWFQvr-GJPIfw3Ngz05jw-e45oqbnM043LgtpfnpoCfFDDefqSxr8-x6Gsyd1HSLqwFToNEeYxV0nKew1aQHOU6tfvBnzH0_C8Gv31tkH0v2UpgemMVz-4aC1WIye9Xop4bY/w410-h640/bly1.jpg" width="410" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqFiiAqFQIh0Dyy6tzmJtXNfZ2FA1Onz_k2jVAboBVX1uwvjFmwH-pM1usOEi7Pb-HxqRh-p333YiZnb4TLuWDmPxWdCX6PtFGR12A6mfawF5GDyMwiA4eYg_U3rFbjOF4SR_Js3xN-EI/s2048/bly2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1414" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqFiiAqFQIh0Dyy6tzmJtXNfZ2FA1Onz_k2jVAboBVX1uwvjFmwH-pM1usOEi7Pb-HxqRh-p333YiZnb4TLuWDmPxWdCX6PtFGR12A6mfawF5GDyMwiA4eYg_U3rFbjOF4SR_Js3xN-EI/w442-h640/bly2.jpg" width="442" /></a></div><p><span style="text-align: justify;">Tym razem za modelkę posłużył mi niedawno nabyty manekin. Przydatny, nie powiem. Cierpliwy :) Nie marudzi, że jeszcze jedno zdjęcie trzeba zrobić!</span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOydu7VUh4aRbDBIp130aJMaF_VH1T6h9uAZG054SegyKECcXcfmitVb6JUx4-6h1xy33O5INLXIlqZk8voWA1Mri3qWjSTrH6OOI6QGi-aY9r-_5xVWLDWeM3vgywcumV-4x6akwSNog/s1500/bly4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1000" data-original-width="1500" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOydu7VUh4aRbDBIp130aJMaF_VH1T6h9uAZG054SegyKECcXcfmitVb6JUx4-6h1xy33O5INLXIlqZk8voWA1Mri3qWjSTrH6OOI6QGi-aY9r-_5xVWLDWeM3vgywcumV-4x6akwSNog/w640-h426/bly4.jpg" width="640" /></a></div><br /> Dane techniczne:<p></p><p>Wzór Bly autorstwa Hani Maciejewskiej do nabycia <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/bly-shawl">TU KLIK</a></p><p>Włóczka Merino 400 i Merino Sock Soft - obie mojego farbowania czyli Macooncolor, generalnie do nabycia w moim sklepie <a href="https://sklepmakunki.pl/59-macooncolor">KLIK</a>, ale wiadomo - farbuję rzadko - zużyłam dwa motki koloru "Więcej wina" i jeden "Italia"</p><p>Druty r 3,5</p><p>Bardzo się cieszę, że uczestniczyłam w teście, który mocno przećwiczył moją (nie)cierpliwość!</p>Makunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-61410957410012376802020-12-30T16:20:00.001+01:002020-12-30T16:20:10.478+01:00Aaaa, testy dwa! Czyli kolejne (i nie ostatnie) skarpetki<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Tak jak pisałam ostatnio - skarpetki robię ostatnio namiętnie! </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Zostałam zaproszona do testowania, a może nawet troszkę się wprosiłam, ale nie pomyślałam, że koniec roku to dla mnie niezwykle pracowity czas. Najpierw okres przedświąteczny - sporo pracy przy zamówieniach, za co dziękuję! A między świętami wszelkie czynności, które prowadząc działalność trzeba wykonać, choć się tego nie lubi. Ponieważ wszystkim zajmuję się sama, to nie ukrywam, że ciężko mi było znaleźć chwilę spokoju i w końcu zrobić zdjęcia. Z tym jest zawsze najtrudniej. Światła nie ma, czasu nie ma - jak żyć! Zmobilizowałam się jednak, bo jeszcze do 31.12 testowane przeze mnie oba wzory są z rabatem.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Z obu wzorów można nauczyć się czegoś nowego czyli coś, co lubię. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Pierwsze zrobiłam te poniżej czyli według projektu Dorotki czyli Knitolog. Mają ciekawą, nietypową piętę, która jest tak rozpisana, że powstaje sama :) Ażurek się szybko zapamiętuje, więc to naprawdę bardzo szybka i przyjemna robótka nawet dla mało zaawansowanych!</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFawsLLbYc-Pj9rAvqdR29uAb4_420YNYvaOnATruTZA-Ig1wXs605mmByB8qHnWRV121i_WJcFes76fZdF0qgmGnYqZdNrrJ2JFW18x8TrwL1fZJ1DWePnOOkOCUoqeB1jcLS98brnkw/s1500/dorota1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1333" data-original-width="1500" height="569" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFawsLLbYc-Pj9rAvqdR29uAb4_420YNYvaOnATruTZA-Ig1wXs605mmByB8qHnWRV121i_WJcFes76fZdF0qgmGnYqZdNrrJ2JFW18x8TrwL1fZJ1DWePnOOkOCUoqeB1jcLS98brnkw/w640-h569/dorota1.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQBQC5mAxJwgJRmEGjMVB1PTVyKObMq8MmDQYoO48Yxba5eMKdk9-HfEwsU-hG0OzJSSfxQ5v3PPewqJrS6T7gNUMkDhoWbB-a6gyBXOXBLZf_S2csSzNjWdrVHATsZgt4xOfEjPmWJag/s1500/dorota2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1316" data-original-width="1500" height="562" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQBQC5mAxJwgJRmEGjMVB1PTVyKObMq8MmDQYoO48Yxba5eMKdk9-HfEwsU-hG0OzJSSfxQ5v3PPewqJrS6T7gNUMkDhoWbB-a6gyBXOXBLZf_S2csSzNjWdrVHATsZgt4xOfEjPmWJag/w640-h562/dorota2.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-U8A3NFr7zq0dkU-Hl_bVr0IAcEtKI2ouk9q0GdJOnyWDJfKQ1JfkjL_pFrODr3scyQecaAfSnYmd29prwCDcyPD-siHhSV6Aj67W_hdU4h3JhXOyoEuDG7DA0qMcZntqe48BN4NQ8y8/s1500/dorota3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1074" data-original-width="1500" height="458" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-U8A3NFr7zq0dkU-Hl_bVr0IAcEtKI2ouk9q0GdJOnyWDJfKQ1JfkjL_pFrODr3scyQecaAfSnYmd29prwCDcyPD-siHhSV6Aj67W_hdU4h3JhXOyoEuDG7DA0qMcZntqe48BN4NQ8y8/w640-h458/dorota3.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLe3avFyaReVeQzrYpGjUSmvmqwPdQ9OZGnJjJBf4NhC2FUJlQWVjd6yUorMHXnPguhiYienq9O-EExm7tKHLqMpNomODDbdx9mETKnmmEgNBHqayQ0b9ztL_4Uq47XrSiVihINjOb0lY/s1574/dorota4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1574" data-original-width="1500" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLe3avFyaReVeQzrYpGjUSmvmqwPdQ9OZGnJjJBf4NhC2FUJlQWVjd6yUorMHXnPguhiYienq9O-EExm7tKHLqMpNomODDbdx9mETKnmmEgNBHqayQ0b9ztL_4Uq47XrSiVihINjOb0lY/w610-h640/dorota4.jpg" width="610" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeg82hvr02Q6zW7fjccGd_wGM4A2fLxZsh8lS42aLL9Hro82S3B8lYKeov3-tmNeuEhQh8SA9sFeI7H5rKk1VSsl84y_YZDCPFZGZS3aHBDVXRrfM2_OFVQ_J0XA8MK3UQf2VHuCIMF2I/s1551/dorota5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1551" data-original-width="1500" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeg82hvr02Q6zW7fjccGd_wGM4A2fLxZsh8lS42aLL9Hro82S3B8lYKeov3-tmNeuEhQh8SA9sFeI7H5rKk1VSsl84y_YZDCPFZGZS3aHBDVXRrfM2_OFVQ_J0XA8MK3UQf2VHuCIMF2I/w618-h640/dorota5.jpg" width="618" /></a></div><p>Dane techniczne:</p><p>Wzór Tsavo do kupienia na Raverly <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/tsavo">KLIK</a></p><p>Włóczka to farbowana przeze mnie Merino Sock, której zużyłam ostatni motek, więc koloru nawet nie linkuję, ale szukając tego typu włóczki zaglądajcie do mnie <a href="https://sklepmakunki.pl/62-merino-sock">KLIK</a></p><p>Druty w rozmiarze 1,75, bo robię luźno :)</p><div style="text-align: justify;">Kolejne skarpetki to troszkę trudniejsza robótka, choć nie trudna i również doskonale rozpisana! Tutaj dla odmiany pięta z klapką, ale robiona w nietypowy sposób i od palców. Dzięki wskazówkom autorki o dziwo za pierwszym razem udało mi się trafić z długością stopy, a z tym mam czasami problem. Wzór Renaty Grabskiej czyli Comfort Zone Knit na Raverly. Pierwszy raz robiłam coś według jej opisu i choć robiłam z opisu angielskiego, nie miałam problemów. Nie obawiajcie się, po polsku też jest!</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj12T5t8d5YY06vrSXAkRlVpu9Ryjm-8UnvtxHg5Nb4aOBg5_rCYUXg5b0de26G3DzpbskY0QcGegamN4SnehAsbye3ZsrYewkJwUw0YTjhHEcjxGfN61m7PoDZL5KQzJ0v6SgKLYJopBI/s1500/renata1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1136" data-original-width="1500" height="484" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj12T5t8d5YY06vrSXAkRlVpu9Ryjm-8UnvtxHg5Nb4aOBg5_rCYUXg5b0de26G3DzpbskY0QcGegamN4SnehAsbye3ZsrYewkJwUw0YTjhHEcjxGfN61m7PoDZL5KQzJ0v6SgKLYJopBI/w640-h484/renata1.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSP9ZUZq5GYWXnsp_aP8Gy2pWzuimsthM6O-wsSpNH7HE499N9UNsiYapcx0eWGnTcKc-PuudXKo0BBFqIl0dPCix_8__BHpBQARb6mNKBAFva4GVXHCvaaw6V5SpfubRZMBKzzVpRxiU/s1534/renata2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1534" data-original-width="1500" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSP9ZUZq5GYWXnsp_aP8Gy2pWzuimsthM6O-wsSpNH7HE499N9UNsiYapcx0eWGnTcKc-PuudXKo0BBFqIl0dPCix_8__BHpBQARb6mNKBAFva4GVXHCvaaw6V5SpfubRZMBKzzVpRxiU/w626-h640/renata2.jpg" width="626" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigTOIvVb0Ra57SrfZZ_ATguKCfVmyQb9CjoTUZ4EEom-mNblPW6VUpUAQA-LV5TdHM4-Tirm4Qu8GhAsKTRPMItLvFQzN9gzctdbQ3sLNE1eAllN9lE9J2K1ujMCO5oubFfPrrAXcv2A8/s1613/renata3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1613" data-original-width="1500" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigTOIvVb0Ra57SrfZZ_ATguKCfVmyQb9CjoTUZ4EEom-mNblPW6VUpUAQA-LV5TdHM4-Tirm4Qu8GhAsKTRPMItLvFQzN9gzctdbQ3sLNE1eAllN9lE9J2K1ujMCO5oubFfPrrAXcv2A8/w596-h640/renata3.jpg" width="596" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3lMtRsrBC6woy4KkENNxyNLuTgJfFJDKXqO6Ovsr5YZHRSUVafh2qYeDggoN7YRh8ae84qjtBDeSqJbUiVgHUkV_ScWtPxWDkjJajogELPfXAzM6gHadDHZj7q5kL-fEfpFU5CPAu1Kw/s1500/renata4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1096" data-original-width="1500" height="468" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3lMtRsrBC6woy4KkENNxyNLuTgJfFJDKXqO6Ovsr5YZHRSUVafh2qYeDggoN7YRh8ae84qjtBDeSqJbUiVgHUkV_ScWtPxWDkjJajogELPfXAzM6gHadDHZj7q5kL-fEfpFU5CPAu1Kw/w640-h468/renata4.jpg" width="640" /></a></div><br /> Dane techniczne:<p></p><p>Wzór: Sunlight do kupienia na Raverly <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/sunlight">TUTAJ</a></p><p>Włóczka to znowu farbowana przeze mnie Merino Sock w kolorze AMALFI <a href="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/1202-wloczka-merino-sock-amalfi-macooncolor.html">KLIK</a></p><p>Druty oczywiście w rozmiarze 1,75, bo robię luźno :)</p><p style="text-align: justify;">Przybywa na Raverly polskich projektantek wzorów, co cieszy bardzo! Jeśli więc lubicie robić skarpetki i nie chce Wam się kombinować, to polecam te wzory. Z pewnością czegoś nowego można się z opisów nauczyć. Skarpetki są zupełnie inne, więc nudy nie będzie!</p>Makunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-15312269145616363892020-12-14T17:54:00.003+01:002020-12-17T13:38:41.640+01:00Skarpetki<div style="text-align: justify;">Post pisany od kilku miesięcy :). Chyba najwyższy czas go opublikować, bo temat wraca jak bumerang.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Tak się jakoś złożyło, że tym razem nie tylko mnie opanowały... skarpetki i włóczki tzw. skarpetkowe :) Po przeglądzie wiosną zapasów okazało się, że mam ich sporo. Wiele po jednym motku czyli akurat na jedną parę. Dużo też resztek, a jak się robi damskie skarpety, to resztki zostają, więc nowych i skarpet, i resztek przybyło :) Robię skarpety z wielką przyjemnością. Można by się zastanawiać po co, ale odpowiedź moja jest taka - bo lubię! Są piękne, są praktyczne, są szybką robótką, można je robić na wiele sposobów, są doskonałym prezentem (co w okresie przedświątecznym ma znaczenie), można robótkę zabrać ze sobą właściwie zawsze, wystarczy niewiele włóczki, można połączyć kilka pozostałych po innych robótkach, można robić proste, ażurowe, żakardowe itd., męskie, damskie i dla dzieci, na 5 drutach, magic-loopem na drutach z żyłką, na krótkich z żyłką, używając drutów typu crasy trio czy flyers. Uff! Tyle zalet! No po prostu kwintesencja dziewiarstwa ręcznego! </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_1ZeKj4hdSqzWfh84Jdx_2eafPCXcp8Bh5CM3cSN26NHP6LCEz5a-2vS9Oo5fe_CyYzjGWR_l2HYXY1pWyouNEyxxr8x-uJriXLtl_iGeNgdLn01p9IIZDcA-tMZQuLyX8NcoROC7TlI/" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" data-original-height="657" data-original-width="657" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_1ZeKj4hdSqzWfh84Jdx_2eafPCXcp8Bh5CM3cSN26NHP6LCEz5a-2vS9Oo5fe_CyYzjGWR_l2HYXY1pWyouNEyxxr8x-uJriXLtl_iGeNgdLn01p9IIZDcA-tMZQuLyX8NcoROC7TlI/w640-h640/image.png" width="640" /></a></div><div style="text-align: center;"><br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pierwsze skarpetki zrobiłam w szkole podstawowej czyli hmm... ustalmy, że dość dawno. Pamiętam, że robiłam je na 5 drutach, z białej jakby moherkowej włóczki, bo akurat taką miałam. Chyba nigdy ich nie nosiłam, ale byłam z nich bardzo dumna. Nauczyła mnie je robić Ania, chrzestna córka mojego Taty. Niestety od wielu, wielu lat nie mam z nią kontaktu, czego żałuję, bo wspominam ją bardzo mile i pamiętam, że potrafiła robić na drutach piękne rzeczy. Później była dłuuuuuga przerwa i na jednym ze spotkań dziewiarskich Malgunia pokazała mi jak robić skarpetki od palców i w dodatku dwie jednocześnie! To było prawdziwe odkrycie! Powstawały kolejne, z piętą robioną rzędami skróconymi. Kolejnym etapem była pięta "z klapką". Nadal robiłam jednak od palców, no może raz czy dwa zaczynając od ściągacza. Większość wzorów jest pisana właśnie na taki, tradycyjny sposób. Po drodze nauczyłam się różnych sposobów robienia pięty, wiem już, których nie lubię, a które wychodzą mi najlepiej. Ale o tym później.</div><div style="text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqnjYNwDrM_2cy-EqiIyvycROduWStfv67cbtq7dxA60HVF6527-CbSBpoBbdRBL0KFwOqZanp1Yi0ED2EiTWTyYLUVSkoqAXymHY9I5iWhekz90Yrv8nAxlzfI3IO-y5MrJPdwbC9j4c/" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" data-original-height="657" data-original-width="657" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqnjYNwDrM_2cy-EqiIyvycROduWStfv67cbtq7dxA60HVF6527-CbSBpoBbdRBL0KFwOqZanp1Yi0ED2EiTWTyYLUVSkoqAXymHY9I5iWhekz90Yrv8nAxlzfI3IO-y5MrJPdwbC9j4c/w640-h640/image.png" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div></div></div></div></div>
<div style="text-align: justify;">Skarpetki można zaczynać tradycyjnie od ściągacza albo od palców. Doszłam do wniosku, że każda metoda ma swoje plusy i minusy. Moim zdaniem zaczynanie od palców jest o tyle prostsze, że łatwiej jest zacząć robić na okrągło. Nabrane oczka nie spadają, nie przekręcimy ich itp. Poza tym można łatwo nawet bez robienia próbki dopasować szerokość skarpetki. Warto jednak mieć na uwadze, że po praniu i w trakcie noszenia zawsze się troszkę rozciągają, więc moim zdaniem lepiej jest zrobić odrobinę mniejsze niż za duże. Uwaga ta dotyczy zresztą obu sposobów, zarówno od palców, jak i od ściągacza. Kolejną zaletą jest to, że jak robimy od palców to długość i szerokość na łydce też łatwo regulować. Ja robię prosto łydkę, ale jeśli ktoś ma łydkę dość szeroką lub/i robi skarpety dłuższe, to ma to znaczenie. Wadą jest to, że jak nie trafimy z umiejscowieniem pięty, to klops. Trzeba pruć sporo. A często wychodzi to dopiero po praniu niestety. W przypadku robienia od ściągacza wystarczy właściwie spruć tylko część przy palcach i albo ją wydłużyć, albo skrócić, jeśli już taka sytuacja się przydarzy. I chyba głównie dlatego jednak po wielu próbach preferuję ten sposób. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZi4QDLCmrsRRNUBs7tpnx_DmnWnmhV5k_7bFA7BCzyoWawO8ojl3TXlx4ohVTF4lPSiTL1i_MnufHBvGs-pX9RoXPisIIHY3pWuMIfmKZynSJlrIBjr2C5lhOi9s1HnTrQQ89282WgWw/" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" data-original-height="657" data-original-width="657" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZi4QDLCmrsRRNUBs7tpnx_DmnWnmhV5k_7bFA7BCzyoWawO8ojl3TXlx4ohVTF4lPSiTL1i_MnufHBvGs-pX9RoXPisIIHY3pWuMIfmKZynSJlrIBjr2C5lhOi9s1HnTrQQ89282WgWw/w640-h640/image.png" width="640" /></a></div><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji2Gh9z0Ne4SQUQtM9ljo4gdiBUHhctwVPDKZKtUasMamjyiU05UwjYv44GQA4MmCNruEr1neafZ_T5Yu66rjWzMbSki54w12vnsExfO_i8_JrRuzecDUe_MrJrB6xF6V9_f3uZckJAmo/" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" data-original-height="657" data-original-width="657" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji2Gh9z0Ne4SQUQtM9ljo4gdiBUHhctwVPDKZKtUasMamjyiU05UwjYv44GQA4MmCNruEr1neafZ_T5Yu66rjWzMbSki54w12vnsExfO_i8_JrRuzecDUe_MrJrB6xF6V9_f3uZckJAmo/w640-h640/image.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po przetestowaniu wielu włóczek mam również i tutaj swoje spostrzeżenia. Wiele zależy oczywiście od tego w jakim celu robimy skarpetki tzn, jak będziemy ich używać. Jeśli mają tylko pięknie wyglądać i np. ogrzewać stopy w chłodne dni w domu, albo ubieramy je na noc, bo marzniemy, to oczywiście nie ma to aż tak dużego znaczenia i właściwie można się kierować po prostu urodą włóczki. Choć może niekoniecznie wybierajmy te moherkowe :), ale - kto zabroni? Jeżeli jednak skarpety mają być po prostu noszone na co dzień, to warto zwrócić uwagę, żeby po pierwsze były jak najbardziej naturalne - przy czym jako o "sztuczności" nie myślę o dodatku nylonu, bo akurat jego dodatek jest w przypadku skarpet jak najbardziej wskazany. Mam tu na myśli, że np. zawartość akrylu nie jest wskazana, bo stopy będą się po prostu pocić, a chyba tego nie chcemy. Brak dodatku nylonu skutkuje większą podatnością na przecieranie się. I choć oczywiście w dotyku taka włóczka może być troszkę bardziej szorstka, to mówiąc szczerze nie przywiązuję akurat w przypadku skarpet aż tak dużego znaczenia do miękkości. No ale ja noszę ręcznie robione skarpety głównie do górskich butów, więc naprawdę poddaję je porządnym testom! O nylonie napiszę oddzielny post, bo na to zasługuje.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmnTAVl2TKsUahP0PZInbx2GMm5uVv6fdKlyv85oTL32ymtmEQCApg1Uz4XL22N7r6IuivPpfLdCX4ktUBo5nvwOaI8Msh_IwgmcpuX9S2rZbZJ1MCI3KMAt963B-4xKv-m98y6nnpnfI/" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" data-original-height="657" data-original-width="657" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmnTAVl2TKsUahP0PZInbx2GMm5uVv6fdKlyv85oTL32ymtmEQCApg1Uz4XL22N7r6IuivPpfLdCX4ktUBo5nvwOaI8Msh_IwgmcpuX9S2rZbZJ1MCI3KMAt963B-4xKv-m98y6nnpnfI/w640-h640/image.png" width="640" /></a></div></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Istotny jest dla mnie skręt. Włóczki luźno skręcone, a nawet tzw. single niestety niezbyt się sprawdzają w trudnych warunkach nawet mimo dodatku nylonu. Jeszcze raz podkreślę, że mam tu na myśli "noszenie" skarpet, a nie ich "nakładanie". Osobiście nie lubię też włóczek za grubych, bo buty kupuję zgodnie ze swoim rozmiarem, a nie z założeniem, że będą noszone z grubą skarpetą. Ale znowu - jeśli to są takie nóżkogrzejki, to oczywiście mogą być nawet bardzo grube! </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifL2aN8ZfZZvqe_tlkVf6ROc8WZJ5oHrYhfiW5wwpix5vutMMMB5v4TKIiirvfW_jMzKic2Ipo05-ksKz6RmMolYYZx1FvZ4uQufp-sRZEYrna3IuviMo7iCRXpH2wMlzAhNtmQFbbBNs/" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" data-original-height="657" data-original-width="657" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifL2aN8ZfZZvqe_tlkVf6ROc8WZJ5oHrYhfiW5wwpix5vutMMMB5v4TKIiirvfW_jMzKic2Ipo05-ksKz6RmMolYYZx1FvZ4uQufp-sRZEYrna3IuviMo7iCRXpH2wMlzAhNtmQFbbBNs/w640-h640/image.png" width="640" /></a></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Ponieważ traktuję często robienie skarpetek jako robótkę telewizyjną, to żeby za dużo się przy nich nie zastanawiać, wybieram chętnie włóczki kolorowe, niejednolite, układające się we wzorki albo melanżowe, żeby nudno nie było. No bo takie całkiem gładkie to sobie mogę kupić, a skarpetki mogą być małym dziełem dziewiarskim jeśli nad nimi troszkę popracujemy. Gładkie lubię jakoś delikatnie przyozdobić. Ciekawym rozwiązaniem są takie, które same układają się w jakieś wzorki lub paski. Podjęłam się nawet próby ufarbowania takich, ale nie trafią do stałej sprzedaży. Ale może pojedyncze motki jednak tak :) Takie special edition - żeby było zagranicznie :)</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLMGqU4m-H_rIh1uZeupPQnbVYcAYowlQVd7gDxLC2uE05T4Kc5fOEJXFs-OBhzezOMHPNycEfNYnTYe1JTWWnjm_xR-k1X6hmCRnWjEorRe-KkF86M4hcDaEpAEiXK3KDAK6uVML_0RA/" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" data-original-height="657" data-original-width="657" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLMGqU4m-H_rIh1uZeupPQnbVYcAYowlQVd7gDxLC2uE05T4Kc5fOEJXFs-OBhzezOMHPNycEfNYnTYe1JTWWnjm_xR-k1X6hmCRnWjEorRe-KkF86M4hcDaEpAEiXK3KDAK6uVML_0RA/w640-h640/image.png" width="640" /></a></div><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgr5gNbpJUbqCh8y8nTZIcg5sFCe5rjPXdxJQ8KzEL7WnODGvmKgpONRZ2De3Xe1i-SKnypvUD6hP8uVMHViRnDP75eFEpLv_4v3rq7dZyuu0uegfGW3WSFaCnuhHfeVF3Gp7RuRd1pmFU/" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" data-original-height="657" data-original-width="657" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgr5gNbpJUbqCh8y8nTZIcg5sFCe5rjPXdxJQ8KzEL7WnODGvmKgpONRZ2De3Xe1i-SKnypvUD6hP8uVMHViRnDP75eFEpLv_4v3rq7dZyuu0uegfGW3WSFaCnuhHfeVF3Gp7RuRd1pmFU/w640-h640/image.png" width="640" /></a></div><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhM2uv0ntcMH_LiwCVxmH85D0QaUAKZeYuyppff9jkQXJHsr7ZIEJXQCn1seLwf9U7EutSLslYxCGMXUWBxeqk0hH-3rh6Kp3lfzvYEQd1DKsWbVkUg2vDvwxdawlaXo_9VNwWWTtqiOhk/" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" data-original-height="657" data-original-width="657" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhM2uv0ntcMH_LiwCVxmH85D0QaUAKZeYuyppff9jkQXJHsr7ZIEJXQCn1seLwf9U7EutSLslYxCGMXUWBxeqk0hH-3rh6Kp3lfzvYEQd1DKsWbVkUg2vDvwxdawlaXo_9VNwWWTtqiOhk/w640-h640/image.png" width="640" /></a></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Większość wzorów przygotowana jest na włóczki typu około 400m/100 g. Najczęściej dla mojego rozmiaru stopy robiąc zgodnie ze wzorem powinnam nabrać 60-62 oczka przy drutach 2,5. Niestety, ja robię luźno i mimo pewnego postępu stwierdziłam, że jednak muszę robić na drutach mniejszych albo na mniejszej ilości oczek. Druty 1,75 są dla mnie najlepsze. To naprawdę nie boli. Jeśli robię na 2,5, to nabieram ok 50-52 oczka. Oczywiście jak mantrę można powtarzać - trzeba zrobić próbkę! Nie będę jednak oszukiwać - w przypadku skarpet nie robię, bo to mała robótka i nawet jak trzeba spruć, to nie problem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">Może się na mnie projektantki skarpet troszkę obrażą, ale właściwie nie bardzo widzę sens kupowania zbyt wielu wzorów na skarpetki, bo jak się opanuje ich robienie, to można samemu kombinować, a inspiracji nie brak. Oczywiście chętnie kupuję te wzory, w których widzę jakąś innowację, z których mogę się czegoś nauczyć. Bo jak pisałam wyżej jest wiele sposobów chociażby robienia pięty. Czasami też wzór jest tak ciekawy, że jednak się skuszę. Wiadomo - jak projekt jest dobrze rozpisany, to łatwiej się robi, bo to troszkę zwalnia z myślenia. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Na pewno też przyjemnie jest posiadać pięknie wydaną książkę z wzorami. Ale są to zazwyczaj dość drogie publikacje. Osobiście polecam zaopatrzyć się w dość podstawowy opis, wspomóc licznymi tutorialami na youtube - sama coś w tym temacie stworzyłam - i następnie bawić się w Wielkiego Kreatora Skarpet. Wiem, że wiele naprawdę dobrych tutoriali jest w języku angielskim, jednak wystarczy je z uwagą obejrzeć i też jest to pomocne. Oczywiście najprościej jest nabyć wzór, gdzie ktoś za nas wszystko obliczył i przemyślał - super, że jest też taka możliwość i absolutnie nikogo nie zniechęcam, wręcz przeciwnie. Ktoś się napracował, więc warto mu za to zapłacić, jeśli wzór się nam podoba. Mam nadzieję, że się rozumiemy :)</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Polecam darmowe wzory, z których można się nauczyć podstaw</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTcr_ExNrrdsOmLvVGqbT6tOjYa-bbtyB51yxFRxx6-r8NLRydy6uzGA4RY22baqf7GzOBRzjhpZ8fAJYUqtsA7uS39-9DXnj0AvkyzURiYKhV9SAfG3n2tLZp2kuRuUX4BcEusf1_Rbs/" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="" data-original-height="535" data-original-width="640" height="534" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTcr_ExNrrdsOmLvVGqbT6tOjYa-bbtyB51yxFRxx6-r8NLRydy6uzGA4RY22baqf7GzOBRzjhpZ8fAJYUqtsA7uS39-9DXnj0AvkyzURiYKhV9SAfG3n2tLZp2kuRuUX4BcEusf1_Rbs/w640-h534/image.png" width="640" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br />https://www.ravelry.com/patterns/library/rye-light</td></tr></tbody></table><br /><br /><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiW-G7B9cv7gdKoo1cxexWAY7R6tFI890WDmrV7fuZdpILe_r_x_HyNlO3KUcgR2NDZNYVLl2W8c5V2RZd_R0zQwmUNaniS-KUFZ4S68NTM1BtPXyi-eofUTCZ4tlCi0uDEzR9DN466WfI/" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><span style="color: black;"><img alt="" data-original-height="640" data-original-width="535" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiW-G7B9cv7gdKoo1cxexWAY7R6tFI890WDmrV7fuZdpILe_r_x_HyNlO3KUcgR2NDZNYVLl2W8c5V2RZd_R0zQwmUNaniS-KUFZ4S68NTM1BtPXyi-eofUTCZ4tlCi0uDEzR9DN466WfI/w536-h640/image.png" width="536" /></span></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">https://www.ravelry.com/patterns/library/socks-for-him</td></tr></tbody></table><div style="text-align: center;">https://www.ravelry.com/patterns/library/sock-pattern-generator</div><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Wiele wskazówek znajdziecie także w tych filmach <a href="https://www.youtube.com/channel/UCTOHLh3DIKPMy0to3hrkJhA">KLIK</a>, bardzo dużo się z nich sama nauczyłam. Wiem, że czasami angielski jest przeszkodą ale obraz to więcej niż słowa.</div><div style="text-align: justify;">Są także oczywiście polskie tutoriale, pokazuję jednak uczciwie to, z czego sama korzystam.</div></div><div style="text-align: justify;"><br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Co potrzebne poza włóczką? </div><div style="text-align: justify;"><br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Oczywiście po pierwsze druty. Wybór wielki. Tradycyjnie robi się na 5 drutach. Przy cieniutkich drutach nie ma to wielkiego znaczenia, ale przy grubszych wolę, żeby były lekkie, bo jak są za ciężkie to po prostu mogą z robótki wypadać. Z metalowych polecam <a href="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/114-122-druty-skarpetkowe-metalowe-ostre-hiyahiya.html#/27-rozmiar_druty-25">HiyaHiya</a>, a jeśli chodzi o bambusowe czy drewniane, to chyba nie ma znaczenia, bo niezależnie od firmy i tak będą lżejsze. Oczywiście jakość tworzywa, gładkość itd ma znaczenie, ale tak jest ze wszystkim, ja mówię o podstawach. Teoretycznie lepiej gdy te druty są dość krótkie, tak około 15 cm. Ale ja robię też na takich 20 cm, bo mniejsze prawdopodobieństwo, że wypadną. </div><div style="text-align: justify;">Robienie na 5 drutach jest też dużo lepszym rozwiązaniem przy robieniu żakardów. Sama zmasakrowałam nie jedną żyłkę próbując żakardów z metodą magic loop, o której piszę w dalszym akapicie! </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfLuBPLgYfNQ4__UFgvRDRczwR3s57UCHCHqRizGMcfosxOYql2P9sXK7s41RULtorzSI5BNVUuCvnIoQr7_jP34YCsrOsl6peYJQJRRsgz8knH1tvHrxUJ9djS8kYebBGOhz6NU7N3oo/" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="" data-original-height="657" data-original-width="657" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfLuBPLgYfNQ4__UFgvRDRczwR3s57UCHCHqRizGMcfosxOYql2P9sXK7s41RULtorzSI5BNVUuCvnIoQr7_jP34YCsrOsl6peYJQJRRsgz8knH1tvHrxUJ9djS8kYebBGOhz6NU7N3oo/w640-h640/image.png" width="640" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Przy częstym przekładaniu nitek magic loop nie jest najlepszy, wierzcie!<br /></td></tr></tbody></table><div style="text-align: justify;"><br /><br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Można też robić metodą magic loop czyli na drutach z żyłką. Przy tym sposobie można nawet robić dwie skarpetki jednocześnie, w takim przypadku żyłka powinna mieć min. 100 cm. Zaletą takiego sposobu jest to, że nie trzeba aż tak bardzo liczyć okrążeń, obie i tak będą takie same. Natomiast jak robimy oddzielnie, to przydaje się licznik rzędów/okrążeń i robienie notatek. No i jak robimy dwie jednocześnie, to łatwiej uniknąć Syndromu Drugiej Skarpetki :) </div>
<div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">
Można też robić na drutach z bardzo krótką żyłką, takich 23-30 cm. Ja nie robię tak, bo bolą mnie ręce. Takich krótkich drutów używam tylko do wykończeń. Ale wiem, że są osoby, które tylko tak robią i bardzo sobie chwalą.</div>
<div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">
Ciekawym rozwiązaniem są też druty typu <a href="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/135-166-druty-crasy-trio-addi.html#/26-rozmiar_druty-20">CrasyTrio</a> z Addi czy Flyers z HiyaHiya, ale pewnie też i inne firmy mają takie w swojej ofercie. Żartuję sobie czasami, że to takie połączenie metody 5 drutów i magic loop. Trzeba się do nich przyzwyczaić, ale są naprawdę fajne. Niestety dość drogie, więc jeśli robicie mało, to lepiej kupić lepszą włóczkę i opanować magic loop, bo nie wymaga to zakupu dodatkowych drutów. Ale choć jedną parę warto mieć, żeby wyrobić sobie własną opinię. Ja mam w rozmiarze 2,5 i 2,75, i sobie chwalę :)</div><div style="text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Warto też mieć cieniutką gumkę do wrobienia w ściągacze, choć nie zawsze jest potrzebna. Jeśli jednak zdecydujecie się ją dodać w trakcie robienia lub wpleść w ściągacz po zrobieniu, to miejcie na uwadze, żeby nie były dla odmiany zbyt obciskające. Bo to ani miłe, ani zdrowe.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDRbT8DCsSCY3zYgQ23DSBzjZgVumLsEYO87jVislBBDa_F2fJO2FFKVHlXSPQAuF4AE4gcz4VYAaTr5OUXH2IWX8aI-7eboDsASMi__hTDMFCn3b4RD4Nl3qgOO2A4zYa95YOY02siyE/" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="" data-original-height="1000" data-original-width="1000" height="347" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDRbT8DCsSCY3zYgQ23DSBzjZgVumLsEYO87jVislBBDa_F2fJO2FFKVHlXSPQAuF4AE4gcz4VYAaTr5OUXH2IWX8aI-7eboDsASMi__hTDMFCn3b4RD4Nl3qgOO2A4zYa95YOY02siyE/w347-h347/image.png" width="347" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Elastyczna nitka <a href="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/386-elastyczna-nitka-do-wrabiania-w-sciagacze-przezroczysta-prym.html">KLIK</a><br /></td></tr></tbody></table><br /><br /></div></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli robicie skarpety do chodzenia po domu, to szczególnie jeśli są dla dzieci, to warto na stopie umieścić jakiś antypoślizg. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOdeIGkseAsgm0A7MtMhsK9oG0i0H0OPGkUDAS0HMzXvOxfXT5vBSVoDt9-dxWwdJUebMGdlT1XI-4fKbfT1A2FhGxMOzLgWkf6F499b4dVHSFefg0vao8qY2HlGDMOL2OO7hmFUvFF9o/" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="" data-original-height="1000" data-original-width="1000" height="256" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOdeIGkseAsgm0A7MtMhsK9oG0i0H0OPGkUDAS0HMzXvOxfXT5vBSVoDt9-dxWwdJUebMGdlT1XI-4fKbfT1A2FhGxMOzLgWkf6F499b4dVHSFefg0vao8qY2HlGDMOL2OO7hmFUvFF9o/w256-h256/image.png" width="256" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">ABS do skarpet <a href="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/384-abs-latex-sock-stop-czarny.html">KLIK</a></td></tr></tbody></table><br /></div><div style="text-align: justify;">Kolejny gadżet to blokery do skarpet. Osobiście uwielbiam! Mam kilka par, nie ukrywam, że najbardziej lubię te od Ani czyli Wiedźmy z Młyna. Są przepiękne, więc nie tylko użyteczne, ale i oko cieszą. Mam także plastikowe z KnitPro i drewniane z Opry. Te plastikowe mają tę przewagę, że nie obawiam się ubierać na nie mokrych skarpet. Te z Opry są takie bez szału, ale spełniają swoje zadanie. A zadaniem blokerów jest utrzymanie kształtu skarpety. Myślę, że nie ma to wielkiego znaczenia jeśli skarpety robimy tylko dla siebie. Ot, po wypraniu i wysuszeniu wkładamy i układają się na nodze. Ale jeśli chcemy, żeby wyglądały ładnie - bo robimy je na prezent, chcemy zrobić im zdjęcia i pochwalić się na fejsie czy insta, albo po prostu lubimy, kiedy nasze rzeczy wyglądają ładnie - blokery musimy mieć!</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFEY7dtFFlkMSALVNDtI82F_tgITzX1-7-wkB6XkMYMags8BabHWfA_1ne73zqFd_WPlCTu0g6_ciYu17dqlT785V4tIQKr2fzFePyQTzZ0-dbcFzYn5EwoNgt0fK41TZsOBDYcVAgwoc/" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" data-original-height="657" data-original-width="657" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFEY7dtFFlkMSALVNDtI82F_tgITzX1-7-wkB6XkMYMags8BabHWfA_1ne73zqFd_WPlCTu0g6_ciYu17dqlT785V4tIQKr2fzFePyQTzZ0-dbcFzYn5EwoNgt0fK41TZsOBDYcVAgwoc/w640-h640/image.png" width="640" /></a></div><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: left;"><span style="text-align: justify;">Jeszcze wrócę do pięty, bo to chyba w skarpetkach sprawa ważna. Tu trudno zdecydować. Robię różne i nie umiem powiedzieć, którą lubię najbardziej. Zdecydowanie nie lubię pięty wyrabianej po zrobieniu całości czyli after coś tam. Dlaczego? Bo nie. Teoretycznie jest to najprostsza metoda, ale mi nie odpowiada i już. Opracowałam nawet swój sposób na piętę, ale jakoś nie mam ciągle weny, żeby go opisać. Albo film zrobić, bo chyba łatwiej by było wyjaśnić.</span></div><div style="text-align: left;"><br /></div><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWUpmYxJDhtWB0LhRL0uWLXHtcVM-zojZSbbxWPOr9LrGTQtt34zV_JYOQbKn9OFwrB_KAPlAN-UY1Rqvx3bTathncgt8bl-CpI9V4Ipeqn_MbUd9sg_hkwkc3OJ63oF1l2XrKf81WVw0/" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="" data-original-height="657" data-original-width="657" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWUpmYxJDhtWB0LhRL0uWLXHtcVM-zojZSbbxWPOr9LrGTQtt34zV_JYOQbKn9OFwrB_KAPlAN-UY1Rqvx3bTathncgt8bl-CpI9V4Ipeqn_MbUd9sg_hkwkc3OJ63oF1l2XrKf81WVw0/w640-h640/image.png" width="640" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Skarpeta z "moją piętą"<br /></td></tr></tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div><div style="text-align: justify;">Po zrobieniu skarpet często zostają resztki włóczek. Można oczywiście zrobić z nich kolejne, resztkowe skarpetki. Można też wykorzystać je do zrobienia np. pledów. Zrobiłam już dwa i są w moim przekonaniu świetne. A kolejne są w przygotowaniu :) Pewnie będą powstawać wolniej.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhotABorKYt0piXlYoAOm1EUhH8F4OvHShvxSPM9WHtkYp314j8mpbSQ2eYMprMk82IETQWzXZRnznXi3U96OMd4A2wdUT5eca0RE6a-IWrVcR8z_NckZhMUi-45YYadTaWKJzEwkIZKGM/" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" data-original-height="657" data-original-width="657" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhotABorKYt0piXlYoAOm1EUhH8F4OvHShvxSPM9WHtkYp314j8mpbSQ2eYMprMk82IETQWzXZRnznXi3U96OMd4A2wdUT5eca0RE6a-IWrVcR8z_NckZhMUi-45YYadTaWKJzEwkIZKGM/w640-h640/image.png" width="640" /></a></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfiVUQoXalafdvmrrgrmFvRSpFllnUnK_TxXvwJew-SuIPf_E-pOwcJngAzqZWEyrREbnEpCdxGde7_I01yNAIIKK_0ItWwvSFKIEwizJtc4J3KEl_NrU_HDOMSxe7XzzTLdA_Z1PV7aY/" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" data-original-height="657" data-original-width="657" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfiVUQoXalafdvmrrgrmFvRSpFllnUnK_TxXvwJew-SuIPf_E-pOwcJngAzqZWEyrREbnEpCdxGde7_I01yNAIIKK_0ItWwvSFKIEwizJtc4J3KEl_NrU_HDOMSxe7XzzTLdA_Z1PV7aY/w640-h640/image.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div><div style="text-align: justify;">Można także z resztek zrobić np. czapkę. Opis takiej czapki już jest u mnie na blogu <a href="https://www.makunka.pl/2019/12/przepis-na-czapke.html">KLIK</a></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Mam nadzieję, że opisałam to, co podstawowe według mnie. Ciekawa jestem, jakie są Wasze doświadczenia :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Makunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.com29tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-9579122067162487452020-11-08T19:46:00.002+01:002020-11-08T19:53:02.550+01:00Botanic Shawl czyli możliwości Zauberball Crazy<p style="text-align: justify;">Robiłam dzisiaj zdjęcia do sklepu nowym motkom Zauberball Crazy i uświadomiłam sobie, że moja chusta z tej włóczki nadal nie została przeze mnie pokazana. A przecież to jest super wzór! Bardzo łatwy, moim zdaniem nawet osoby początkujące dadzą sobie z nim radę. Prawdę mówiąc najpierw robiłam "na oko", a później kupiłam wzór, bo jakoś źle się czułam tak bezczelnie małpując od Stefka.</p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWwUvpjaZ4o_yjZFbXv6-dyPdzCGXmlfVmohBp-Z2OgXXqdq_KgetZ49UgP1ABkKXt5QTgXOfmz8yxbBKD7rNzP4ZzSdPzVMp9R6AKzrE5crMVtfbJK_l5M__kyevRN9OKC5OJyxSTTag/s1500/DSC_0825.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1500" data-original-width="1500" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWwUvpjaZ4o_yjZFbXv6-dyPdzCGXmlfVmohBp-Z2OgXXqdq_KgetZ49UgP1ABkKXt5QTgXOfmz8yxbBKD7rNzP4ZzSdPzVMp9R6AKzrE5crMVtfbJK_l5M__kyevRN9OKC5OJyxSTTag/w640-h640/DSC_0825.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Pokazałam ją na cudownym spotkaniu dziewiarek u Ani czyli Wiedźmy z Młyna i zrobiła małą furorę :) Nawiasem mówiąc spotkanie było super, ale niestety nie mam z niego zdjęć. To znaczy jakieś mam, ale są to raczej zdjęcia przeznaczone dla koleżanek, a nie do publikowania na własnym blogu. Zdjęcia grupowe były robione głównie jako ilustracja testowych sweterków projektantek uczestniczących w spotkaniu, a ponieważ ja w tych testach nie uczestniczyłam, to się jakoś na zdjęcia nie załapałam. A na własne nie miałam czasu :) Wolałam pogadać, bo bardzo byłam spragniona kontaktu z innymi pasjonatkami dziewiarstwa. No i zabrałam też trochę włóczek z mojego sklepu, więc miałam ręce zajęte.</div><p></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMN1-xWXRrKy3F0-lsT4DuyBjgk_woyXkD3iiEsB11S6FD7jCwhFE0oXqAobLfKvlC4fVs7lJUKwG1Gim4-HB3wucMndkT0KSIR2ZDq_rPKIZ3ibkK50iAaAOEfZYZvYx0Pfsd9ZcnpbY/s1300/DSC_0816.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1300" data-original-width="1300" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMN1-xWXRrKy3F0-lsT4DuyBjgk_woyXkD3iiEsB11S6FD7jCwhFE0oXqAobLfKvlC4fVs7lJUKwG1Gim4-HB3wucMndkT0KSIR2ZDq_rPKIZ3ibkK50iAaAOEfZYZvYx0Pfsd9ZcnpbY/w640-h640/DSC_0816.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Chustę zaprojektował Stephen West, który zazwyczaj ma dość odjechane pomysły, a ten akurat jest dość "konserwatywny". Nie wszystkie jego projekty mi się podobają, ale wiele jest naprawdę fantastycznych. Mam kilka kupionych i czekają na realizację. Ostatnio brałam nawet udział w MKAL. Jeszcze do niedawna nie rozumiałam co to jest KAL, a już MKAL to całkiem. Niewtajemniczonym wyjaśniam, że KAL to wspólne robienie jednego projektu - tzn. nie konkretnej sztuki, a wg konkretnego wzoru. Zaś MKAL to takie dzierganie kota w worku :) Zaczyna się robić nie wiedząc właściwie, jaki będzie efekt końcowy. Ale o tym MKAL-u będzie inny wpis.</div><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhX5XZMrxrF_T4FF4E9DZMyLTPdaFh_vtWGVy6w0wA0GWhdpunmd7TYj84cFNHsiS1J314Le5RcU07YU4lFs0lRPqmZneei6pYG1b2PY2l1M7M8IdxXMMqxLqzI38fclG_u6aEOSB5dnUQ/s1300/DSC_0817.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1300" data-original-width="1300" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhX5XZMrxrF_T4FF4E9DZMyLTPdaFh_vtWGVy6w0wA0GWhdpunmd7TYj84cFNHsiS1J314Le5RcU07YU4lFs0lRPqmZneei6pYG1b2PY2l1M7M8IdxXMMqxLqzI38fclG_u6aEOSB5dnUQ/w640-h640/DSC_0817.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Dane techniczne:</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Wzór Botanic Shawl Stephen West do nabycia <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/botanic-shawl">TUTAJ</a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Włóczka <a href="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/854-wloczka-zauberball-crazy-jacket-and-trousers-2250-schoppel.html">Zauberball Crazy kolor 2250</a> i <a href="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/819-wloczka-admiral-0383-schoppel.html">Admiral 0383</a> - każdej zużyłam ok 1,5 motka, więc jeszcze na skarpety mi zostało :) Możliwości kolorystycznych mnóstwo!</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Jak widać chusta jest spora. Według wzoru zużycie to po dwa motki kolorowe i dwa jednobarwne, ale według mnie taki rozmiar jest akurat.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXVBiE2KEgNWJwrmNMX_vmxB1b7xOaKzLKfUpu3WSxd632swI0Ska9ry2lp9cJIDpVxumakKUWvVdXq_j5oMxP3SSppKBAa-6JE63hPOy9TmDl64wNf6Btdf453OruvSYChiiFcNxEpys/s1000/DSC_0820.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1000" data-original-width="1000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXVBiE2KEgNWJwrmNMX_vmxB1b7xOaKzLKfUpu3WSxd632swI0Ska9ry2lp9cJIDpVxumakKUWvVdXq_j5oMxP3SSppKBAa-6JE63hPOy9TmDl64wNf6Btdf453OruvSYChiiFcNxEpys/w640-h640/DSC_0820.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Muszę przystopować z zielenią, bo jakoś zawsze po nią sięgam i to już kolejna chusta/szal w podobnym kolorze. Ale tak jakoś mam, że wybierając włóczką nie zastanawiam się nad tym, czy akurat potrzebuję takiego koloru. Wybieram po prostu ten, który mi się podoba. W tym przypadku po zrobieniu kilkunastu rzędów byłam rozczarowana, bo mi się wydał jakiś bury. Ale na szczęście się nie zniechęciłam i po zrobieniu większego kawałka nie mogłam się doczekać następnych rzędów, bo tak pięknie zmieniały się kolory. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Ta chusta chyba poleci w świat, a ja zrobię kolejną. Zastanawiam się nad trzema kolorami... No nie jest lekko!</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div>Makunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-43500832145806218592020-11-06T19:34:00.004+01:002020-11-06T19:34:35.294+01:00Shelliana test dla Hani<p style="text-align: justify;">Sporo się dzieje wokół nas i nastroje mamy nie bardzo dobre. Dlatego tym bardziej doceniam naszą dziewiarską społeczność. Jeśli ktoś ma pasję, to oczywiście zawsze znajdzie na nią czas, ale teraz dobrze jest mieć taką... stacjonarną. Przyjemnie jest usiąść z drutami czy szydełkiem, myśli skupić na wzorze jeśli trzeba, albo posłuchać przy robótce audiobooka - osobiście jak nie raz pisałam, uwielbiam!</p><p style="text-align: justify;">Tak się przyjemnie złożyło, że robiłam dla Hani Maciejewskiej test chusty, która była o tyle wymagająca, że właściwie cały czas robi się oczka przekręcone, a to wymaga odrobinę skupienia. Dla efektu końcowego warto! </p><p style="text-align: justify;">Prawdę mówiąc chustę skończyłam dość dawno i nie mogłam się doczekać jej publikacji. Została pokazana światu chyba ze trzy dni temu i okazało się, że nie mam porządnych zdjęć. Takich, na których widać by było jej urok. Chciałam zrobić sesję leśną, ale okazało się, że nie włożyłam karty do aparatu - nie był to pierwszy raz ;) Zdjęcia komórkowe mi się nie podobały. Dzisiaj się zmobilizowałam i zrobiłam zdjęcia tradycyjnie sama. Światła oczywiście niewiele, ale mam nadzieję, że nie jest źle! Kolory wprawdzie wariują, ale generalnie chusta jest popielato-beżowa - jak krzemień :)</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8U2wipUgWw7hcXLYf8K-z2XTvSUrJzueKyWlRi6ZO5KBJqmCSo89eu12gdD2SrNYvk9fNT06Pi-cAjK4XSQyBiw_gURBk1NjU-irLuHIp7WHHSiI7Ut4OpLWSikAn2V8H8Zsh0N76g7A/s1050/h1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1050" data-original-width="700" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8U2wipUgWw7hcXLYf8K-z2XTvSUrJzueKyWlRi6ZO5KBJqmCSo89eu12gdD2SrNYvk9fNT06Pi-cAjK4XSQyBiw_gURBk1NjU-irLuHIp7WHHSiI7Ut4OpLWSikAn2V8H8Zsh0N76g7A/w426-h640/h1.jpg" width="426" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_F2y9IG6DJrF5MIb7WUZBfd2unu0oN7j31FD_oNnEF4jk4nmLJbuhIGx52Znl9vCuPRlL1Xs5o5qS_9TK8BSqNRfB9zmxPc-3PR7IGciqFR6Fc1If1vssytE2p19wXbxdEpprc_Yuvwk/s1050/h2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1050" data-original-width="700" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_F2y9IG6DJrF5MIb7WUZBfd2unu0oN7j31FD_oNnEF4jk4nmLJbuhIGx52Znl9vCuPRlL1Xs5o5qS_9TK8BSqNRfB9zmxPc-3PR7IGciqFR6Fc1If1vssytE2p19wXbxdEpprc_Yuvwk/w426-h640/h2.jpg" width="426" /></a></div><p style="text-align: justify;">Dane techniczne:</p><p style="text-align: justify;">Wzór Shelliana Hani Maciejewskiej, dostępny także po polsku <a href="https://www.dyedyedone.com/Shelliana-wzor-dziewiarski-cyfrowy-plik-PDF">TUTAJ</a> lub <a href="ravelry.com/patterns/library/shelliana?fbclid=IwAR2dA5J_BDBojGUHxqyP03--jcZxo2PXJFyU_onb-XBsjQR5-7Q_fxzTzYk">TUTAJ</a></p><p style="text-align: justify;">Włóczka to farbowany przeze mnie Merino 300 w kolorze Krzemień <a href="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/1189-merino-300-krzemien-macooncolor.html">TUTAJ</a>, ale jak wiecie lub nie farbuję raczej małe ilości, więc nie wiem, czy kiedy czytacie jest dostępna :) Zużyłam niecałe 3 motki.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinx76BJaXGAZDL7GU32KH0duOcr8hcn-QYOrItTpzF2mL_Y4CgohE7RQZ8qZO6-VFaigDyB7ZMxHrVsWgIWGp0-rh-g-QM5Clvl244Xn5i77vo_2-Rd2lRilszPr8SAh38ce8sByoXXD0/s1050/h3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1050" data-original-width="700" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinx76BJaXGAZDL7GU32KH0duOcr8hcn-QYOrItTpzF2mL_Y4CgohE7RQZ8qZO6-VFaigDyB7ZMxHrVsWgIWGp0-rh-g-QM5Clvl244Xn5i77vo_2-Rd2lRilszPr8SAh38ce8sByoXXD0/w426-h640/h3.jpg" width="426" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiM0WjQAr15caINWohnRiwRMrKrpES8LocaureCapnYO_FzE1fUWgKXJ1riFQdXp-3RUAl5dUYEmJsnbYxGGH1JZPgwtKkSauRYYgG9GstHKJHOyYeruMn-oz0oCcwQ7vBmm5uD-BhEWwU/s2048/DSC_0811.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1365" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiM0WjQAr15caINWohnRiwRMrKrpES8LocaureCapnYO_FzE1fUWgKXJ1riFQdXp-3RUAl5dUYEmJsnbYxGGH1JZPgwtKkSauRYYgG9GstHKJHOyYeruMn-oz0oCcwQ7vBmm5uD-BhEWwU/w426-h640/DSC_0811.jpg" width="426" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Może przełamię moją ostatnią niemoc blogową, bo posty powstają bardzo rzadko. Właściwie nie wiem dlaczego. Oczywiście zawsze zwala się na brak czasu, ale to właściwie nie to jest problemem. Tak jak napisałam we wstępie, jak się chce, to się czas znajdzie. Wiele blogów zakończyło już działalność, większość wstawia zdjęcia na instagramie. Ja także, bo to szybkie. Ale czasami po prostu lubię napisać tu kilka słów.</p><p style="text-align: justify;">Bardzo, naprawdę bardzo jestem wdzięczna, że odwiedzacie także mój sklep. Może także fakt, że zaczęłam go prowadzić wpływa na moją mniejszą tutaj aktywność. I znowu, nie z braku czasu, ale dlatego, że nie chcę by mój blog był postrzegany jako element promocji sklepu. W pewnym sensie jest to nie do uniknięcia, bo oczywiście pokazuję i będę pokazywać tu moje włóczki. Moje czyli farbowane przeze mnie i moje, czyli z mojego sklepu :) Włóczki często zanim trafią do sklepu testuję i mam kilka rzeczy, którym potrzebne zdjęcia. Pewnie nie wiecie, że są takie, które testów nie przeszły! I to mimo teoretycznej jakości. Mój sklep jest na tyle mały, że jeszcze to ogarniam :)</p><p style="text-align: justify;">Bardzo żałuję, że przez pandemię nie mogłam (i nie chciałam) organizować spotkań dla szerszego grona. Trzeba być dobrej myśli, niedługo ten okropny rok się skończy i może w kolejnym będzie więcej możliwości.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;"><br /></p>Makunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-22942702123936391592020-08-22T23:55:00.001+02:002020-09-16T23:36:29.645+02:00Moherowy kardigan<p style="text-align: justify;">Wiecie jak się wyrabia resztki włóczek? Bierze się pół motka koloru, który został z poprzedniej robótki, kolejne z pół z drugiego, dokłada ze trzy nowe itp. :) Też tak macie?</p><p style="text-align: justify;">Z brioszkowego szala trochę moherków zostało, a w zbiorach od dawna zalegają jakieś pojedyncze motki, które wzbudzają wyrzut sumienia, więc postanowiłam je zagospodarować. A żeby było szybciej, to wykorzystałam jeszcze jako dodatek cieniutką nitkę czarnej wełny, z którą nie wiedziałam co zrobić, bo była naprawdę cieniutka. I tak powstał kardigan.</p><p style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmMYqmmMHBalCCDo_aaGayKJ8IFr6rwnoARrM1qxReVJR1wF2I9_NcAYo5fWbyXq6KFAuuEeVGjhVw_DE4goTASWJByvt9Ok4eDYGzUgKNwIbv7zjvpe_uxHzLNr412HvhYhBCp5kEbuA/s1550/moher2.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="1550" data-original-width="1550" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmMYqmmMHBalCCDo_aaGayKJ8IFr6rwnoARrM1qxReVJR1wF2I9_NcAYo5fWbyXq6KFAuuEeVGjhVw_DE4goTASWJByvt9Ok4eDYGzUgKNwIbv7zjvpe_uxHzLNr412HvhYhBCp5kEbuA/s640/moher2.jpg" /></a></p><p style="text-align: justify;">Kardiganów mam właściwie niewiele, a przy moim aktualnym trybie życia chyba najlepiej się sprawdzają. Pewnie już o tym pisałam :) Ja wiem, że przy aktualnie panujących upałach wydaje się to torturą, ale u mnie w pensjonacie nie jest gorąco. Moje biuro jest w przyziemiu, gdzie słońce nigdy nie dochodzi i taki lekki kardigan sprawdza się znakomicie. A jak przyjdą chłodniejsze dni, to będzie noszony znacznie częściej.</p><p style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZG5wEYRaCCkDx_7QeU7IBO8bVnu2TB5-ZQtSkmH-wroN57rqlMPjfnHkwPPWtqCjf-bYUv67M8HaOLS-goVE72wjEzBdJp5PePv43Mu12mF9Za_xPgBJlggf0Uhp52RInFA1gaMTMQFs/s1151/moher1.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="767" data-original-width="1151" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZG5wEYRaCCkDx_7QeU7IBO8bVnu2TB5-ZQtSkmH-wroN57rqlMPjfnHkwPPWtqCjf-bYUv67M8HaOLS-goVE72wjEzBdJp5PePv43Mu12mF9Za_xPgBJlggf0Uhp52RInFA1gaMTMQFs/s640/moher1.jpg" width="640" /></a></p><p style="text-align: justify;">Z założenia nie robiłam zapięcia, ale przydała mi się taka oto zapinka :) Jeśli Wam się podoba, to możecie ją kupić w moim sklepie :)<a href="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/1061-zapinka-w-ksztalcie-galazki-z-listkami.html"> KLIK</a></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqLRdRzhvo6Jow1QgRXGdWz_C5rXJFLVJ-Jc45603tuo9iY_PxSqyKslkRqZhc_sV06udKDj-Vo4vwZ_8aHk8CeFUmzkRQoLdbHMtR7o1ICxjoUkw7UctG0Bd0EihCmQfF0YaR3LBwoTQ/s1550/moher3.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1034" data-original-width="1550" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqLRdRzhvo6Jow1QgRXGdWz_C5rXJFLVJ-Jc45603tuo9iY_PxSqyKslkRqZhc_sV06udKDj-Vo4vwZ_8aHk8CeFUmzkRQoLdbHMtR7o1ICxjoUkw7UctG0Bd0EihCmQfF0YaR3LBwoTQ/s640/moher3.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiC2zgEuTXnjQQ7MP-0XtNOFiIW5YKz3nYqF1ilPUjgr1A8oNPkXh4ymO_zMNA0q5cKf59zdnIcfP-GlBp6dEJ8FOqF_vGnb2rsu10zMcsZUW0TdonZyBjeYL_FkrqBDCY2m9ePTBTvrsA/s1365/moher4.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1365" data-original-width="1058" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiC2zgEuTXnjQQ7MP-0XtNOFiIW5YKz3nYqF1ilPUjgr1A8oNPkXh4ymO_zMNA0q5cKf59zdnIcfP-GlBp6dEJ8FOqF_vGnb2rsu10zMcsZUW0TdonZyBjeYL_FkrqBDCY2m9ePTBTvrsA/s640/moher4.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><p style="text-align: justify;">Włóczki to Kid Seta Gepard 510 <a href="#" id="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/332-wloczka-kid-seta-510-gepard.html" name="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/332-wloczka-kid-seta-510-gepard.html">(klik)</a> i 926 <a href="#" id="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/517-kid-seta-926-gepard.html" name="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/517-kid-seta-926-gepard.html">(klik)</a>, w połączeniu z resztkami Kid Seta z Grignasco, której to włóczki już nie produkują, a ja miałam i mam jeszcze trochę. Podobne kolory do tych, których użyłam to np. Brushed Lace 3023 <a href="#" id="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/171-wloczka-brushed-lace-mohair-3023-te-gron-mohair-by-canard.html" name="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/171-wloczka-brushed-lace-mohair-3023-te-gron-mohair-by-canard.html">(klik)</a> i Kid Seta 403 <a href="#" id="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/333-wloczka-kid-seta-403-gepard.html" name="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/333-wloczka-kid-seta-403-gepard.html">(klik)</a> Trudno powiedzieć ile zużyłam... Robiłam chyba na drutach 3,5. Wzór własny, choć trudno tu mówić o wzorze.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjriTE4UwS371ZFoMNt_U2nwPeRNhp70ACN5qkyHDUp-rRaLhGPAeb_hE2joiEcXQ5_HogscmHDJyn0ssUEkp1y3shSNS4lzH6E4yahhrB1htJtiKYXYfx2f0bM_Vs-GpaKaf95lMcLqew/s1550/pustelnik.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1034" data-original-width="1550" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjriTE4UwS371ZFoMNt_U2nwPeRNhp70ACN5qkyHDUp-rRaLhGPAeb_hE2joiEcXQ5_HogscmHDJyn0ssUEkp1y3shSNS4lzH6E4yahhrB1htJtiKYXYfx2f0bM_Vs-GpaKaf95lMcLqew/s640/pustelnik.jpg" width="640" /></a></div><p style="text-align: justify;">Trudno uwierzyć, że lato się powoli kończy. Mam wrażenie, że czas jakoś szybciej płynie, żeby nie powiedzieć, że leci. W tym roku nie pojechałam na wakacje, bo sytuacja jest jaka jest. Ale nie ma co marudzić, zwiedzam bliższą i dalszą okolicę. Bardzo jestem z tego zadowolona. Wiele jest naprawdę do zobaczenia i z wielką przyjemnością o tym napiszę oddzielny post :) </p>Makunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-43673423403821725352020-08-02T22:09:00.000+02:002020-08-02T22:09:14.844+02:00Moje Susurro<div style="text-align: justify;">Włóczkę tę chciałam wypróbować już w ubiegłym roku, zaraz po otwarciu mojego sklepu. Była to nowość i niestety nie udało się jej kupić. Ale jak tylko pojawiła się znowu, zamówiłam jeden kolor, żeby ją przetestować zanim podejmę decyzję o wprowadzeniu jej do sprzedaży. Często tak robię, kiedy nie znam włóczki. Zamówiłam kolor Obsydian, bo stwierdziłam, że właśnie czegoś takiego mi brakuje. Zrobiłam sweter i we włóczce się zakochałam! Oczywiście zamówiłam więcej kolorów i wiem, że wielu z Was także się spodobała, co mnie cieszy :)</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Prawdę mówiąc sweter zrobiłam chyba w marcu, a jakoś nie mógł się doczekać zdjęć. Ostatnio kilka osób pytało na fb o tę włóczkę, więc się zmobilizowałam. Bardzo chętnie go noszę, bo jest idealny na chłodniejsze letnie dni lub wieczory.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7MPBgmpuBUkuxQLfyHMQVBFpEWd3uzvn8WF_eLQc8R5TqXutZXCk8xf9c2Jf0zcjQhY2X5lDQdvEyuH5V9hxXoqqwnaUkoTBMQAkN2W4i-urIbVNOH4clAK2wMtUmpfP-k737x6DjNmI/s2048/DSC_0978-3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1365" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7MPBgmpuBUkuxQLfyHMQVBFpEWd3uzvn8WF_eLQc8R5TqXutZXCk8xf9c2Jf0zcjQhY2X5lDQdvEyuH5V9hxXoqqwnaUkoTBMQAkN2W4i-urIbVNOH4clAK2wMtUmpfP-k737x6DjNmI/s640/DSC_0978-3.jpg" /></a></div><div><br /></div><div style="text-align: left;"><span style="text-align: justify;">Moim zdaniem nie najlepiej dobrałam model swetra do włóczki, ale bardzo spodobał mi się wzór Tulip i nie pomyślałam, że lepiej wyglądałby przy jednolitym kolorze np. Frank Ochre, bo kocham się ostatnio w odcieniach żółtego. Przy melanżu, a taki jest Obsydian, ażurowy wzór po bokach jest mało widoczny, a jest naprawdę ozdobny. Pewnie będzie jakaś kolejna wersja.</span></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0GEnhwLWewDMmHCrLw1nfCNv3uAkDB9rxaO5Xl2JLA35x7whJLK3kegXVfelHa21EhS19m8TE7F8GLmBVyDYUuRVQIuUyOZmzdco0YQQl16mnDBPIAjzBEqvQlDeu1eqvDpYy82tgDuo/s2048/DSC_0979-2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1365" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0GEnhwLWewDMmHCrLw1nfCNv3uAkDB9rxaO5Xl2JLA35x7whJLK3kegXVfelHa21EhS19m8TE7F8GLmBVyDYUuRVQIuUyOZmzdco0YQQl16mnDBPIAjzBEqvQlDeu1eqvDpYy82tgDuo/s640/DSC_0979-2.jpg" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhupDfpVGlTTeWbfb5L6Za_bAJWY6WyWhHGYd70PSbCZ9X3gxztR_z33i1kD2Dki4fCo7NEnJ3gbtYeURrTsgXc0QQfP9c5ie0PsN2siIUhciuuilvLTavJzvX_3Vwb9baruC6qMT0dgkQ/s2048/DSC_0981.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1365" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhupDfpVGlTTeWbfb5L6Za_bAJWY6WyWhHGYd70PSbCZ9X3gxztR_z33i1kD2Dki4fCo7NEnJ3gbtYeURrTsgXc0QQfP9c5ie0PsN2siIUhciuuilvLTavJzvX_3Vwb9baruC6qMT0dgkQ/s640/DSC_0981.jpg" /></a></div><div><br /></div><div>Dane techniczne:</div><div>Włóczka - <a href="https://sklepmakunki.pl/77-wloczka-susurro" target="_blank">Susurro</a> z Malbrigo, kolor Obsydian</div><div>Jak widać sweter jest niemały, bo i ja mała nie jestem :) Zużyłam dokładnie 3 motki, na dłuższy rękaw potrzebne byłyby 4.</div><div>Robiłam chyba na drutach 3,5, ale jak zwykle nie zanotowałam... Czy to się kiedyś zmieni?</div><div>Wzór: <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/tulip-45">Tulip</a> by Ririko, bardzo dobrze rozpisany, po polsku niedostępny.</div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg43pF-qisp1xx4m2pyBvkpy88o9kawo31UklGedMh1VhtijVVRNRJaDUDUHp9x28wlE8v12ZenOIYGcJoj9-nwibGT1k6cjFrIvKN285GXpzET5TdtZX3v7KPh3abuaF7Wgk-B5-Krsmg/s2048/DSC_1041.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1365" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg43pF-qisp1xx4m2pyBvkpy88o9kawo31UklGedMh1VhtijVVRNRJaDUDUHp9x28wlE8v12ZenOIYGcJoj9-nwibGT1k6cjFrIvKN285GXpzET5TdtZX3v7KPh3abuaF7Wgk-B5-Krsmg/s640/DSC_1041.jpg" /></a></div><div><br /></div><div style="text-align: justify;">Na zdjęciu poniżej widać najlepiej zarówno kolor, jak i strukturę włóczki. Jest miękka, pięknie otulająca i lejąca, przerabianie jej to sama przyjemność. Na jednolitych kolorach widoczne są nitki lnu, co nadaje jej bardziej letnio-rustykalny charakter.</div></div><div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUrnNPFyooQWIY3xsRZZithHsQMlZX_Zl28cfWwd5jCRgZf5oRd9F3C3iuT1UkWrcBDTrAf3ZyPK4aicSduOhZ3AZseuq6kHp_OQYQtxI0ukl6Bh_MChjivMXFireOdu2FLynM3Bg51J0/s2048/DSC_1051.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1365" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUrnNPFyooQWIY3xsRZZithHsQMlZX_Zl28cfWwd5jCRgZf5oRd9F3C3iuT1UkWrcBDTrAf3ZyPK4aicSduOhZ3AZseuq6kHp_OQYQtxI0ukl6Bh_MChjivMXFireOdu2FLynM3Bg51J0/w427-h640/DSC_1051.jpg" width="427" /></a></div></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="text-align: left;">Wszystkie zdjęcia robiła Magda czyli </span><a href="http://www.rastro.pl" style="text-align: left;">www.rastro.pl</a><span style="text-align: left;">, bardzo dziękuję! A piękne kwiaty pochodzą z jej ogrodu. Ja niestety nie mam chyba zacięcia ogrodniczki, chociaż kilka róż udało mi się wyhodować :)</span></div>Makunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.com7