Pokazywałam już jego początki na blogu, a na październikowym spotkaniu gotowy, ale przecież nie wszyscy mają okazję i przyjemność bywać na Karmelkowej - przypominam spotkania w e-dziewiarce zawsze w pierwszą sobotę miesiąca. Choć w listopadzie będzie wyjątek, spotkanie będzie 9. Przyjeżdżajcie!
Po weselu jestem, bawiłam się do 3 rano, więc trochę zmęczona... Ale po drodze spacerkiem po zostawione na parkingu auto, w końcu zrobiłam zdjęcie na człowieku. Sweterek bardzo lubię, noszę często. Kolczyki też oczywiście własnego wyrobu
Dane techniczne:
Wzór - Humboldt Raglan Alexandra Virgiel, wzór pochodzi z czasopisma KnitScene Spring 2013
zrobiłam długie rękawy zamiast 3/4, bo to tej włóczki mi nie pasowały. Ściągacz w oryginale też jest inny, ja zrobiłam zwykły, dwa prawe i dwa lewe.
Włóczka - Atelier Zitron Dreiklang 05 Harmonie - zużyłam 2 motki i ciut, gdybym zrobiła troszkę krótszy, to wystarczyłyby 2 motki. Nie mogłam tego zmienić, bo sweter był robiony od dołu do góry :) Zostało mi sporo, więc pewnie chusta jakaś powstanie.
Druty - KP 2,5
Włóczka świetna w robieniu, bardzo mi się podoba, skład ma fantastyczny 70% wełna merino, 15% jedwab i 15% bambus i jako jedna z niewielu mnie podgryza :) Całkiem się tym nie przejmuję i noszę zawzięcie, udając że tak ma być i już. Podoba mi się mimo wszystko tak bardzo, że zastanawiam się jeszcze czy nie zrobić czegoś z innego koloru - bardzo podoba mi się kolor 04 Sinfonie.