Kolejny Summer w mojej interpretacji :) Cóż poradzę skoro tak lubię ten wzór.
Żeby było śmiesznie, to tę bluzkę zrobiłam ponad 3 lata temu. Otwierając sklep zamówiłam do przetestowania jedwab Mora z Malabrigo. Najpierw zrobiłam z niego piękną chustę, ale jakoś mi z nią nie było po drodze, więc ją sprułam. I padło na kolejną prosty i znany mi wzór.
Żeby było jeszcze śmieszniej, to nie zamówiłam tej włóczki do sklepu, a bluzka wisiała w szafie i nosiłam ją bardzo mało. Nie ma co ukrywać, że jest "jakby luksusowa", bo to w końcu jedwab Mulberry. Przy moim obecnym trybie życia, mam mało okazji, by nosić takie rzeczy. Niestety na co dzień wygrywa wygoda i rzeczy, które mogę np. zahaczyć itd. Tego typu dzianiny są raczej na inne okazje :)
W końcu jednak postanowiłam, że ten jedwab u mnie będzie, a bluzka zasługuje na to, by ją nosić np. na spotkanie z koleżankami przy kawie :)
Tak jak pisałam wyżej wzór to Summer, który w oryginale ma krótki rękaw - takiej wersji jeszcze nie robiłam! Do tej pory zawsze była u mnie wersja z rękawem :)
Urozmaiciłam dół i rękawy jakimś prostym wzorkiem - nie pamiętam, jak go robiłam.