Nie udało mi się napisać "sprawozdania" ze spotkania na żywo w ubiegłym tygodniu, ale wczoraj zobowiązałam się narobić zaległości ubiegłotygodniowe i dodać jeszcze coś z bieżącego.
Nie mam zbyt wielu inspiracji, bo nie mam też o dziwo zbyt wiele czasu na przeczesywanie otchłani Instagrama czy innych miejsc w internecie. Praca choć na leżąco, to jednak zajmuje sporo czasu, tym bardziej, że dość szybko się męczę i muszę sobie robić choćby niewielkie przerwy. Mam jednak cały czas wiarę w to, że z każdym dniem, tygodniem będzie lepiej.
Skupię się może na początek na technikach dziania czyli robienia na drutach, bo właściwie druty są moim ulubionym narzędziem, po szydełko sięgam dość rzadko. Jak pisałam i mówiłam nie raz, chętnie kupuję wzory, z których się uczę. Czyli muszę mieć jakiś element, wzór, technikę, która nie była mi wcześniej znana lub której nie opanowałam jeszcze zbyt dobrze, mam wątpliwości albo po prostu chcę zobaczyć jak kto inny do niej podchodzi. Dzięki temu później mogę ją zastosować w sytuacji, gdy sama chcę sobie coś zrobić według własnego pomysłu. Przyznaję, że czasami kupuję też wzory z czystego lenistwa, bo są rozliczone oczka i nie muszę zbyt długo poświęcać czasu na dokonywanie obliczeń :)
Kiedy zaczynałam moją przygodę z drutami praktycznie jedynym źródłem wiedzy były inne osoby, które posiadały już doświadczenie w tej dziedzinie - ja niestety nie miałam w swoim otoczeniu takowych. Innym źródłem były książki, które też nie były wcale tak łatwe do zdobycia. Kilka takich starych książek mam, pokazywałam je także wielokrotnie. Jednak nie zawsze sam opis jest wystarczający, zrozumiały, jasny szczególnie dla osób początkujących. Dzisiaj na pomoc przychodzą filmy na Youtube, gdzie można znaleźć praktycznie wszystko. Nawet jeśli są nagrane w obcym dla nas języku, to jednak sam obraz już jest bardzo, bardzo pomocny. Osobiście mam kilka ulubionych kanałów, do których wracam i właśnie te Wam dzisiaj zarekomenduję.
Jeśli tak jak ja lubicie robić skarpetki, to zdecydowanie polecam kanał EarthtonesGirl, na którym znajdziecie masę wskazówek dotyczących ich robienia, wielu technik, świetnie pokazanych, krok po kroku.
Ciekawe kanały, na których pokazanych jest wiele technik, wzorów, bardzo szczegółowych rozwiązań to m.in La.Na.Knit czy fantastyczny, choć bardzo czasami techniczny Sitalkina. Szczególnie polecam ten ostatni, nauczyłam się z niego naprawdę bardzo dużo. Sporo, także dość podstawowych rzeczy znajdziecie także na kanale Knitting with Suzanne Bryan. Jeśli szukacie wiedzy o przędzach, historii rzemiosła itp. to polecam bardzo relaksujący kanał Basi Kwater czyli Atelier022
Na polskim Youtube też jest sporo filmów instruktażowych, ale prawdę mówiąc najczęściej jednak zaglądam do tych, które wskazałam wyżej. W ostatnim czasie nastąpił wysyp tzw. podcastów dziewiarskich także w Polsce. Oglądam niektóre z nich z przyjemnością, niektóre zaledwie przez chwilę, ale generalnie to chyba dobrze, że nasza społeczność się rozwija i każdy może znaleźć coś dla siebie. Nawiasem mówiąc chętnie słucham podcastów angielskojęzycznych w celu nauki języka dziewiarskiego i nie tylko :)
Tyle w temacie polecajek instruktażowych. Jeśli coś konkretnego mi się spodoba, to oczywiście wrócę do tematu, bo zdecydowanie go nie wyczerpałam i korzystam także z innych, ale nie wszystko na raz :)
Jeśli chodzi o konkretne wzory, które w ostatnim czasie wpadły mi w oko, to zdecydowanie są to wzory od @morecaknit na Instagramie, a jej strona, na której można wzory kupić to morecaknit.com Jej wzory są dokładnie takie, jak lubię czyli proste, pasujące właściwie większości osób i do różnych stylizacji, że tak szumnie napiszę. Kupiłam na razie jeden wzór, muszę przyznać, że bardzo mile zaskoczyła mnie profesjonalna szata graficzna. I choć miałam pewne wątpliwości co do opisu, to autorka po napisaniu do niej maila szybko zareagowała i wyjaśniła mi wątpliwości. Wzór, który kupiłam to Marvin Sweater i robię go z włóczki KOS w kolorze czarnym
Zdjęcie pochodzi z Instagrama autorki wzoru czyli @morecaknit |
Specjalnie nie dokonuję własnych zmian, żeby przetestować wzór, robię rozmiar L, żeby sweter był luźniejszy. Wychodzi puchaty, ale nie aż tak jak by to było w przypadku połączenia z moherem. Właśnie takiego swetra potrzebuję.
Kolejną rzeczą, którą mam zamiar wykonać w njabliższym czasie, a też tego czasu z pewnością mi zajmie sporo, to sukienka. A właściwie taki przedłużony do kolan sweter. Pomyślałam, że jeszcze przez kilka miesięcy wygodniej będzie mi chodzić w spódnicach niż spodniach, a u mnie jest dość chłodno, więc taki dłuższy sweter/sukienka sprawdzi się idealnie. Biorę pod uwagę kilka rozwiązań bazowych. Może będzie to Aros Sweater od Petiteknit
zdjęcie z Raverly z profilu ZarahMaria |
Ale biorę także pod uwagę inne rozwiązania, jednak chcę, żeby był to właśnie tego typu fason. Ostatnio bardzo spodobała mi się tunika od minimiknitdesign Summen Tunic.
Mam jednak wątpliwości co do rozwiązania dekoltu, bo moim zdaniem tego typu kształt jest korzystny raczej dla osób o niewielkim biuście, a z pewnością go uwydatnia, za czym nie przepadam. Wykonana jest z włóczki PuF, którą można u mnie kupić i to także mnie kusi :)
Podobny dość na pierwszy rzut oka wzór to bardzo popularny kilka(naście) lat temu wzór Still Light Tunic Veery Valimaki. Jednak jest to właśnie tylko pierwsze wrażenie. Przede wszystkim ma bardziej skomplikowane kieszenie, ale za to prosty dekolt, taki jak lubię. Poszukam czegoś pomiędzy tymi trzema wzorami, zapewne będzie to jakaś hybryda.
zdjęcie z Ravelry ze strony projektantki Veera Valimaki |
No i na koniec obiecany schemat wzoru, który wykorzystałam przy wykonaniu komina i czapki z nowości od firmy Wooldreamers czyli włóczki Cautiva. Jak zwykle przed zakupem do sklepu zrobiłam próbki, a raczej całkiem sporą próbkę i nie ukrywam zadowolenia. Co więcej mam ochotę na więcej! Marzy mi się sweter, być może także żakardowy.
Aby jednak zacząć od początku, to podpowiem Wam, że do tworzenia schematów żakardowych przyda się prosty program graficzny, który można za darmow pobrać TUTAJ Dzięki niemu możecie samodzielnie stworzyć własne wzory, nie tylko zresztą żakardowe.
Ten żakard nie jest moim pomysłem, znalazłam go na stronie http://www.hiiukasitoo.ee/ i jedynie przeniosłam na schemat.
Na zestaw czapka i komin zużyłam w sumie 2 motki, po jednym z każdego koloru. Uwaga! jeśli chcecie zrobić większy komin lub czapkę z wywinięciem, to może nie wystarczyć, bo zostało mi trochę jasnego koloru, ale mało.
Na komin nabrałam 120 oczek ciemniejszym kolorem, na druty r. 3. Połączyłam, żeby robić na okrągło i przerobiłam 11 okrążeń ściągaczem 1 oczko prawe, 1 oczko lewe.
Ponieważ schemat to wielokrotność 8 oczek, dodałam równomiernie 16 oczek, bo mój komin ma 17 powtórzeń "kółeczek".
Następnie przerobiłam 1 rząd ciemnym kolorem 1 okrążenie na prawo i rozpoczęłam wzór żakardowy. Mam wrażenie, że robiłam na drutach 3,5. Wzór żakardowy generalnie robi się na drutach o nieco większym rozmiarze, niż na gładko.
Bardzo lubię wszelakie polecanki. Dzięki nim odkrywam nowe projekty, nowe projektantki/ projektantów. Morecaknits trochę nowa a trochę nie. Znała jej dwa wzory, ale nie wiedziałam, że to jest ona. Za to Minimi jest dla mnie nowością i to niesamowitą. Choć muszę przyznać, że ta góra też niekoniecznie mi się podoba. Pozostałe projekty są warte rozważenia. Sukienka za mną też chodzi, kupiłam nawet u Ciebie zestaw włóczek. Czekam teraz na wyjazd do kraju, aby zacząć.
OdpowiedzUsuńLimonkowy (cytrynowy) sweterek do mnie przemówił:).
OdpowiedzUsuńLubię dekolt w szpic toteż dla mnie tunika Summen Tunic:)
OdpowiedzUsuń