Ogólnie rzecz biorąc nie jestem fanką ażurów. Robię je rzadko, bo jakoś do mnie nie bardzo pasują, no i wymagają skupienia, a ja wolę takie nudne morze prawych oczek - wcale mnie to nie nudzi, a wyłącznie relaksuje. Lubię dzianiny proste, co chyba widać.
Zdarzyło się tak jednak, że trafiłam na wzory Sari Nordlund, fińskiej projektantki i urzekły mnie. Nie do końca to mój styl, ale wiedziałam, że coś dla siebie wybiorę. Pytano mnie na Instagramie, jak sprawuje się włóczka Cotton Merino z Knitting for Olive, nie miałam swojej opinii, a lubię ją mieć. A jeden z wzorów, które tak mi się podobały jest wykonany właśnie z tej włóczki. Nie mogłam się więc oprzeć i zaczęłam robić Seleste Tee.
Nie ukrywam, że ilość nupków, jakie trzeba wykonać w tym projekcie jest powalająca, szczególnie jak się nie lubi ich robić, tak jak ja nie lubię. Ale zawzięłam się, siedziałam na kanapie przez cały weekend, nie wyszłam nawet na spacer, tylko dziergałam. I w weekend cały ten ozdobny karczek wydziergałam - medal dla mnie i brawa!
Reszta to już bułka z masłem, bo same prawe na drutach 3,5 (podwójna nitka).
Oczywiście chciałam go jak najszybciej ubrać, ale niestety ze względu na dużą zawartość bawełny schnie bardzo powoli, podobnie zresztą jak opisywana już przeze mnie Uchiwa. No ale się doczekałam i dumnie zaprezentowałam na naszym spotkaniu w Jeleniej Górze. Ania zrobiła zdjęcia i mogę dumnie zaprezentować najbardziej wymagającą skupienia dzianinę, jaką do tej pory wykonałam.
Jako fanka ażurów wołam radośnie: jakie to jest piękne! Bąble mi się ogólnie podobają, choć nie wszędzie, natomiast do ażurów bardzo je lubię, z tym że oglądać, bo robić ich nieee lubię. Także patrząc na Twój sweterek i czytając, że też nie przepadasz, jestem pełna podziwu nie tylko, że się zdecydowałaś na ten projekt, ale że tak szybko przebrnęłaś przez ten etap. Efekt jest przecudny!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! Rzadko robię takie rzeczy, zazwyczaj wybieram prostotę :)
UsuńTrzeba sobie brawa za takie cuda bić, bez dwóch zdań :))) Piękna sprawa ten bąbelkowo-ażurowy karczek!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie brawa się należą :D Brawo ja! Bardzo dziękuję!
UsuńNie mogę się napatrzeć! Podziwiam i podziwiam.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło!
UsuńDla takiego efektu warto się przemęczyć.
OdpowiedzUsuńNie było tak źle, już mnie znowu korci coś bardziej wyszukanego :)
UsuńWow... nie no wielkie WOW! Super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńCudowna Kobieta w przepięknym sweterku.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, miło mi.
UsuńPiękny sweter! podziwniam za cierpliwość przy nupkach ;-)
OdpowiedzUsuńNupki nie są moimi ulubieńcami :) Dziękuję!
Usuń