Włóczkę tę chciałam wypróbować już w ubiegłym roku, zaraz po otwarciu mojego sklepu. Była to nowość i niestety nie udało się jej kupić. Ale jak tylko pojawiła się znowu, zamówiłam jeden kolor, żeby ją przetestować zanim podejmę decyzję o wprowadzeniu jej do sprzedaży. Często tak robię, kiedy nie znam włóczki. Zamówiłam kolor Obsydian, bo stwierdziłam, że właśnie czegoś takiego mi brakuje. Zrobiłam sweter i we włóczce się zakochałam! Oczywiście zamówiłam więcej kolorów i wiem, że wielu z Was także się spodobała, co mnie cieszy :)
Prawdę mówiąc sweter zrobiłam chyba w marcu, a jakoś nie mógł się doczekać zdjęć. Ostatnio kilka osób pytało na fb o tę włóczkę, więc się zmobilizowałam. Bardzo chętnie go noszę, bo jest idealny na chłodniejsze letnie dni lub wieczory.
Moim zdaniem nie najlepiej dobrałam model swetra do włóczki, ale bardzo spodobał mi się wzór Tulip i nie pomyślałam, że lepiej wyglądałby przy jednolitym kolorze np. Frank Ochre, bo kocham się ostatnio w odcieniach żółtego. Przy melanżu, a taki jest Obsydian, ażurowy wzór po bokach jest mało widoczny, a jest naprawdę ozdobny. Pewnie będzie jakaś kolejna wersja.
Dane techniczne:
Włóczka - Susurro z Malbrigo, kolor Obsydian
Jak widać sweter jest niemały, bo i ja mała nie jestem :) Zużyłam dokładnie 3 motki, na dłuższy rękaw potrzebne byłyby 4.
Robiłam chyba na drutach 3,5, ale jak zwykle nie zanotowałam... Czy to się kiedyś zmieni?
Wzór: Tulip by Ririko, bardzo dobrze rozpisany, po polsku niedostępny.
Na zdjęciu poniżej widać najlepiej zarówno kolor, jak i strukturę włóczki. Jest miękka, pięknie otulająca i lejąca, przerabianie jej to sama przyjemność. Na jednolitych kolorach widoczne są nitki lnu, co nadaje jej bardziej letnio-rustykalny charakter.
Wszystkie zdjęcia robiła Magda czyli www.rastro.pl, bardzo dziękuję! A piękne kwiaty pochodzą z jej ogrodu. Ja niestety nie mam chyba zacięcia ogrodniczki, chociaż kilka róż udało mi się wyhodować :)
Mnie się bardzo podoba i ten melanż i sweterek no i oczywiście Ty -bardzo ładne zdjęcia !!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo fajny sweter, rzeczywiście trochę szkoda że ginie ten ładny wzór, piękna włóczka:).
OdpowiedzUsuńJak to miło bardzo znowu poczytać,pooglądać i podziwiać- włóczkę oczywiście nabyłam. Kwitnąca w tle hortensja posadzona -sama rośnie i nie wymaga specjalnej pielęgnacji i z pewnością bedzie zdobić ogród do późnej jesieni.Cieszę się,że odezwała się Pani po dłuższym milczeniu,pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń😊😊😊
OdpowiedzUsuńPiękny sweterek, też zawsze zapominam zapisać na jakich drutach dziergam, chyba się już nie poprawię... choć zaczęłam notować w raverly, od razu po zrobieniu próbki- jeśli w tym wytrwam to będzie zawsze mała ściąga...
OdpowiedzUsuńŁadne przejścia kolorystyczne w tym Obsydianie. Podoba mi się również linia raglanu i element dekoracyjny na bokach. Choć słabo widać wzór - to sam pomysł jest fajny.
OdpowiedzUsuńBardzo cieszy mnie ze Ty jeszcze..od czasu do czasu pokazujesz Twoje dziela w Twoim Blogu.
OdpowiedzUsuńChyba to juz nie jest modne, bo bardzo duzo blogöw jest pogaszonych....dleczego? bo pierwszy zapal ich prowadzic zgasl? jest naturalnie pracochlonne.
Duzo osöb przenioslo sie na Instagram, bo predko mozna zdjecie zrobic, pare slöw napisac i jz sie ma reakcje.
Dlatego bylam bardzo ucieszonai zachwycona, gdy zobaczylam nowe posty.
Sweterek jest piekny i jak zawsze z perfekcja zrobiony.
Modell tez zrobilam ale z gladkiej welny...wiec wzör nie zanika.
POzdrawiam Cie bardzo serdecznie
Anna