Dawno, dawno temu, w zamierzchłych czasach, które są już tylko mglistym wspomnieniem, nauczyłam się robić na szydełku. Robiłam głównie ubranka dla moich lalek, ale też różne drobne rzeczy, typu kwiatki, zwierzątka itp. Kiedy nauczyłam się robić na drutach, kombinowałam jakby te techniki połączyć i wymyśliłam sobie, że można oczka z łańcuszka szydełkowego nabrać i później zamykać, i później znów nabrać, i znów zamykać itd. Ale szydełko było krótkie i powstająca w ten sposób dzianina stosunkowo malutka. Ot, w sam raz, żeby kocyk dla laleczki niewielkich rozmiarów zrobić, albo poduszkę. Po latach okazało się, że to co ja sobie wymyśliłam, jest znane jako szydełko tunezyjskie i można kupić specjalne szydełka, dzięki którym zrobić można troszkę większy kocyk, o poduszce nie wspominając.
To sobie w ramach odskoczni od drutów zrobiłam!
Mimo tego, że zdjęcia bardzo ciemne, bo robione na szybko i w trudnych, domowych warunkach, pokażę jeszcze zbliżenie wzoru :)
Jak widać robiłam wzorem, który daje podobny efekt do robótki na drutach, a co któryś tam rządek jeden rządek takim chyba podstawowym tunezyjskim. Dzianina jest sztywniejsza, grubsza. Niestety też pochłania więcej włóczki. Na poduszkę zużyłam 350 g grubej bawełny, a poduszka ma wymiary 40x40. Robiłam szydełkiem ChiaGoo nr 4. Fajne szydełko z taką kuleczką na końcu :)
Więcej na temat szydełka tunezyjskiego i jego rodzajów można posłuchać i zobaczyć w filmie, który jest na stronie e-dziewiarki. Michalina pokazuje także podstawowy ścieg, właśnie ten, który sobie wykombinowałam. Rien de nouveau sous le soleil - jak mawiają Francuzi, a myślałam, że takim genialnym dzieckiem byłam...
tak to juz czasem jest, ze wydaje nam sie ,ze ameryke odkrylismy, a okazuje sie ,ze to nic nowego ;D ale efekt fajny ;D i podziwiam Twoja kreatywnosc
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką zieloną lipkę. A może śpiac na takiej tunezyjskiej podusi ma się egzotyczne sny? ;)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo lubię szydełko tunezyjskie, jest świetne na torby, bo takie gęste i długopisy nie wypadają.
OdpowiedzUsuńA właśnie robię poszewkę na poduszkę w kolorze miętowym, ale na drutach :-)
O kurczę, myślałam, że to na drutach! Super ta poducha.
OdpowiedzUsuń