Nie mogłam się powstrzymać przed pokazaniem ilustracji z bajki, do której mam ogromny sentyment. Znalazłam ją dzisiaj przypadkiem i masę wspomnień we mnie wzbudziła. Całą serię bajek o Króliku Piotrusiu Beatrix Potter wydał w Polsce mój nieżyjący już Przyjaciel. Zawsze te urocze rysunki będą mi się z nim kojarzyły... A ten sprawił, że cieplej mi się zrobiło w ten mocno pochmurny dzień.
 |
| Źródło Pinterest |
EDIT: Napisała komentarz do tego posta Edyta, która zrobiła wg tego rysunku prześliczny obrazek haftem krzyżykowym :) Możecie go obejrzeć na jej blogu.
Nie znam! Kompletnie mnie ominęły w dzieciństwie, a i dzieci nie mam... sama sobie teraz poczytam! *^v^*
OdpowiedzUsuńMnie w dzieciństwie też ominęły, ale dzięki Przyjacielowi je poznałam. Koniecznie do nich zaglądnij!
UsuńTak... pamiętam. Nawet mam, mocno "wyczytane" w jakimś kartonie na strychu /moje dzieci już "duże"/. Chyba sobie jutro odszukam i pooglądam, bo mnie wzruszyłaś tym obrazkiem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Łucja
Moje też w jakimś pudełku... Miło mi, że przywołałam wspomnienia.
UsuńJa nie znam, ale z przyjemnością poznam, mam słabość do pięknych historii w pięknej oprawie graficznej :)
OdpowiedzUsuńTe ilustracje są dość popularne "na zachodzie" i można kupić różne gadżety nimi przyozdobione, szkoda że nie u nas...
UsuńA mnie zal dzieci... moich dzieci. Pamietam ze jak byly male to byl okres na nowoczesne ilustracje... ktore bardziej straszyly niz zachecaly. Zostawilam duzo swoich bajek... czasem tylko dla ilustracji... pieknych. Odrysowywalam je i bawilam sie jak lakami. Wcale ci sie nie dziwie. Sama jakis czas temu kupilam kartki z ilistracjami B.Potter bo tak mnie zauroczyly. :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie są urocze :)
Usuńoj cudny ten obrazek ...
OdpowiedzUsuńteraz często strach zaglądać do bajek
Całkiem przypadkowo wpadłam na ten blog, a moją uwagę przyciągnęła właśnie ilustracja. Nie miałam zielonego pojęcia, że jest ona do bajki:) Kiedyś znalazłam ten obrazek przerobiony na schemat do haftu krzyżykowego. Gdzieś na rosyjskiej stronce i się w nim zakochałam:) Oczywiście postanowiłam go wyhaftować. Gotowy obrazek można obejrzeć na moim blogu http://edytainspiracja.blogspot.com/2012/10/z-archiwum-xxx-dziergajaca-mysz.html .
OdpowiedzUsuńNiesamowite! Identyczne:) Pozdrawiam serdecznie! Edyta
Polecam film Miss Potter. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń