Przyszła do mnie w piątek paczka z Francji. Wiedziałam, że przyjdzie, ale jej zawartość mnie jednak zaskoczyła. W podziękowaniu za naprawdę bardzo niewielką przysługę dostałam od Basi coś cudownego, o czym śni osoba z włóczkowym nałogiem. Ręcznie przędzione - dla mnie!
Jest tego cuda więcej niż 160 m, co można by wywnioskować ze zdjęcia i już się zastanawiam, co z tego zrobić, żeby nie zepsuć, a wyeksponować niezwykłą urodę tej włóczki. Muszę się poważnie zastanowić.
Wełna w naturalnym kolorze jest tak mięciutka, że chce się ją przytulać i miziać. Jestem pod wrażeniem Basi umiejętności przędzenia. Mistrzostwo świata! Wszystko zawinięte w tę turkusową bibułkę. I jeszcze do tego notesik Moleskine'a - "na myśli nieuczesane".
Basiu! Jeszcze raz dziękuję!
Jest tego cuda więcej niż 160 m, co można by wywnioskować ze zdjęcia i już się zastanawiam, co z tego zrobić, żeby nie zepsuć, a wyeksponować niezwykłą urodę tej włóczki. Muszę się poważnie zastanowić.
Alpaca ma takie kolory, jakie po prostu uwielbiam i mam już koncepcję jak ją wykorzystać. Mam w końcu całkiem sporo alpaki Dropsa po spruciu Dalii... Mam nadzieję, że będą do siebie pasować.
Wełna w naturalnym kolorze jest tak mięciutka, że chce się ją przytulać i miziać. Jestem pod wrażeniem Basi umiejętności przędzenia. Mistrzostwo świata! Wszystko zawinięte w tę turkusową bibułkę. I jeszcze do tego notesik Moleskine'a - "na myśli nieuczesane".
Basiu! Jeszcze raz dziękuję!
Wełna cudo! Ciesz się , wygłaszcz, wyprzytulaj - i zrób coś ekstra, zaszalej i zadziw nas. Czekam :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMadziu, to ja dziękuję! Niech Ci się z tego udzieje coś ślicznego.
OdpowiedzUsuńAlpaki malutko jest i miała Cię głównie kusić do wrzeciona, ale jeśli masz na nią pomyłs to jeszcze lepiej :)
Świetny prezent! Zostaje tylko udziergać z tego coś fajnego :)
OdpowiedzUsuńO, jaaaaaa!!! Takie skarby dostałaś... Pozazdrościc tylko :) Na pewno coś fajnego wymyślisz z tych precelków :)
OdpowiedzUsuńłał aż mi się oczy zaświeciły .Pozazdrościć
OdpowiedzUsuńpozazdrościć
OdpowiedzUsuń