Przede wszystkim wszystkim życzę dobrego nowego roku. Miło mi, że pytacie się o mnie, dlaczego nic się nie dzieje na blogu itd. Ponieważ osoby, które do mnie zaglądają - szczególnie te, które zostawiają ślad w postaci komentarzy! - są dla mnie naprawdę ważne, bo są motywacją, to myślę, że zasługują na kilka słów wyjaśnienia.
Moje życie kręci się aktualnie wokół rodziców, przede wszystkim Taty. Tak już jest to poukładane, że przychodzi moment, że to my musimy się nimi zająć, tak jak kiedyś oni nami. Przychodzi dzień, że oddajemy im ten czas, rezygnujemy z przyjemności. Tak, jestem zmęczona i mam chwilami dość, ale tak trzeba i nie wyobrażam sobie, że mogłabym postępować inaczej. Do niedawna w żartach mówiłam, że nie brak mi niczego poza czasem. Teraz myślę, że jednak miałam go sporo. Obecnie faktycznie nie mam go wcale :(
Uczę się cierpliwości i wielu innych rzeczy. Pewnie takie doświadczenia też są potrzebne, żeby dowiedzieć się więcej o życiu, a także o sobie.
Dlatego choć bardzo lubię to miejsce, nie mogę pisać tak często, jak bym chciała. W dodatku nie mam kiedy zrobić zdjęć. Może w końcu się uda, bo oczywiście na drutach robię, bo to jednak relaks jest i oderwanie myśli.
Moje życie kręci się aktualnie wokół rodziców, przede wszystkim Taty. Tak już jest to poukładane, że przychodzi moment, że to my musimy się nimi zająć, tak jak kiedyś oni nami. Przychodzi dzień, że oddajemy im ten czas, rezygnujemy z przyjemności. Tak, jestem zmęczona i mam chwilami dość, ale tak trzeba i nie wyobrażam sobie, że mogłabym postępować inaczej. Do niedawna w żartach mówiłam, że nie brak mi niczego poza czasem. Teraz myślę, że jednak miałam go sporo. Obecnie faktycznie nie mam go wcale :(
Uczę się cierpliwości i wielu innych rzeczy. Pewnie takie doświadczenia też są potrzebne, żeby dowiedzieć się więcej o życiu, a także o sobie.
Dlatego choć bardzo lubię to miejsce, nie mogę pisać tak często, jak bym chciała. W dodatku nie mam kiedy zrobić zdjęć. Może w końcu się uda, bo oczywiście na drutach robię, bo to jednak relaks jest i oderwanie myśli.
Makunko, trzymaj się cieplutko, trzymam kciuki, żeby się wszystko poukładało.
OdpowiedzUsuńPowodzenia i lepszych chwil w Nowym Roku! :)
OdpowiedzUsuńWytrwałości i cierpliwości.
OdpowiedzUsuńEwa
Przeżywałam taki czas pod koniec minionego roku. Życzę Ci dużo wytrwałości.
OdpowiedzUsuńTak, życie nie jest usłane różami... A szkoda... Za mną też bardzo trudne dni, więc myślami jestem z Tobą i wierzę, że będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńMakunko, życzę Ci siły i wytrwałości.Tak jak napisałaś, najpierw to rodzice poświęcali nam swój czas, a przychodzi moment, gdy to my musimy się nimi zająć. Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńOt, życie, jego cienie i blaski. Trzymam kciuki, żebyś się odnalazła w tym wszystkim i znalazła choć trochę czasu dla siebie. To bardzo ważne.
OdpowiedzUsuńA zdjęcia rób komórką, jak ja, to znacznie przyspiesza dodawanie postów na bloga:)
Pozdrawiam serdecznie
Mnóstwo siły, wytrwałości, cierpliwości ci życzę. I wracaj do nas w miarę możliwości jak najprędzej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Pozdrawiam, jestem w podobnej sytuacji. W ub. roku odeszła Mama, tata wymaga coraz więcej opieki i obecnie tylko ja to zapewniam. Też jestem zmęczona (również psychicznie), pracuję, jestem od Ciebie starsza, ale myślę tak samo. Inaczej nie można.
OdpowiedzUsuńJestem teraz w podobnej sytuacji życiowej,nie jest łatwo.Doskonale Cię rozumiem i wiem ,że inaczej już nie będzie.Serdecznie Cie pozdrawiam i życzę dobrego Nowego Roku:)
OdpowiedzUsuńMakunko przesyłam Ci dużo ciepłych myśli i moc energii:) Podobno wszystko jest energią więc mam nadzieję, że dodadzą Ci choć trochę sił! Tęsknię za Tobą i Twoją tu obecnością:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego Dobrego Makunko w tym trudnym czasie;)Trzymaj się;) i pamiętaj, że po każdej burzy wychodzi słońce;)
OdpowiedzUsuńPrzesyłam tonę pozytywnych myśli!!! Po części rozumiem, z czym się zmagasz, bo niewykluczone, że mnie też niebawem czeka podobna sytuacja, no cóż, życie i tak nam się układa. Trzymaj się ciepło, czytaj nasze blogi dla relaksu i skrobnij czasem kilka słów na swoim blogu, jeśli będziesz miała czas i siłę. *^V^*
OdpowiedzUsuńNiech to będzie dobry czas. Życzę dużo siły, by działac tak, jak wewnętrzny głos podpowiada. Takie bycie razem jest ważne dla obu stron. Uściski najmocniejsze
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie i życzymy zdrowia dla całej rodzinki.
OdpowiedzUsuńZyczymy.wszystkiego.dobrego.na.ten.czas,duzo.zdrowia.i.sil,pozdrawiamy.cieplo
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo sił i wytrwałości.Taki czas jest okresem życia, w którym oddaje się samego siebie drugiej osobie.Jest to trudny okres życia i wymaga wyrozumiałości od otoczenia.Będę tu zaglądała oczekując wpisów, ale nie nachalnie. Poczytam sobie wpisy z archiwum.
OdpowiedzUsuń