Miło mi bardzo, że do mnie ktoś jeszcze zagląda mimo tego, że cisza panuje tu jak makiem zasiał. Nie oznacza to wcale, że porzuciłam druty. Powód jest absolutnie prozaiczny - brak światła. Nie, nie odcięto mi prądu, rachunki płacę, bo jakoś za darmo prądu nie ma. Po prostu nie mam kiedy zrobić zdjęć. Fakt faktem, że wiele do pokazania nie mam, bo mnie lekki kryzys twórczo-dziewiarski dopadł i co zrobię, to coś z tym nie tak. Więc nie ma się czym chwalić, a w końcu od tego blog jest, żeby się chwalić :)
Styczeń miałam naprawdę baaaardzo pracowity pod każdym względem, więc dopadło mnie zmęczenie jakieś, jak nigdy. I nawet na zimę zaczęłam narzekać, co u mnie raczej rzadkie, bo ja wolę jak jest zimno, a upałów nie cierpię. Ponieważ miałam uczestniczyć w akcji "12 czapek w 12 miesięcy", to wypadało w styczniu coś pokazać. Ale nie dałam rady, po prostu. Czapka jest jednak jak najbardziej wydziergana w styczniu, a że w lutym pokazana, cóż - trudno. Za to jest to czapeczka 2 w 1 :)
Czapka zrobiona jest z resztek Mille Colori Baby, jakie zostały mi po szalu, który wzbudził tyle ochów i achów, doczekał się kolejnych wersji i zdecydowanie jest jednym z moich ulubionych. Kolor szary to Angora RAM, koloru nie podam, bo nie znam, banderolka przepadła dawno temu. Robiłam go dwukolorowym ściegiem angielskim, na okrągło, na drutach nr 3. Fajne w nim jest to, że dwustronny i nie wiem, która strona podoba mi się bardziej. Nie ma nudy.
Zdjęcia zrobione były dzisiaj, udało nam się wyjechać do przyjaciół, którzy mają pięknie położony w lesie domek w okolicach Twardogóry. Pogoda dopisała, więc poszliśmy na dłuższy spacer, o dziwo było nawet trochę śniegu. Pięknie pachniało żywicą i humor od razu lepszy!
Piękny komplet:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńno wreszcie!
OdpowiedzUsuńBardzo fajowa!
Ja mam tak samo z lewą i prawą... stroną
pozdrawia
natalia
Na śmierć zapomniałam , ze chciałam ten wzór opanować , twoja piękna czapka obudziła moja pamieć . Jest super .
OdpowiedzUsuńCzapka śliczna :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam nie tylko robótki, ale i urodę. Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie :) http://wharmonii.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWspaniała czapka - śliczne kolory i Ty pięknie w niej wyglądasz :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładna czapka :) I sama nie wiem, która strona lepsza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Śliczna wesoła zimowa czapka! *^v^* Mnie też od razu humor się poprawia, kiedy za oknem zimą leży śnieg!
OdpowiedzUsuńSuper czapa !!! też bym nie widziała na którą stronę nosić :)
OdpowiedzUsuńach ten styczeń, ponury. Brak słońca jest smutkotwórczy
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Małgosia
Czypka rewelacyjna! musze cos sprobowac zrobic patentem- jeszcze nigdy nie robilam. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńslicznosci! wszystkie razem i kazda z osobna
OdpowiedzUsuńśliczna! :)
OdpowiedzUsuń