niedziela, 6 maja 2012

KOŃCA URLOPU POCZĄTEK


Wszystko się kiedyś kończy, krótki urlop też. Wypoczęłam faktycznie. Góry powitały mnie tydzień temu piękną pogodą i upałami. Wycieczki były fantastyczne, pomieszanie resztek zimy, wiosny i lata.

Tak było w drodze na Szrenicę.

Śnieżne Kotły. Jedno z moich ulubionych miejsc.

A na górze dalej całkiem zimowo.

Na dole wiosna.

W lesie piękna wiosenna zieleń.

A na pożegnanie burza. Ale w górach i tak jest pięknie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz