wtorek, 1 października 2013

Miłość od pierwszego wejrzenia


Są takie włóczki, które mi się podobają, czekają na swoją kolejkę i pomysł, ale snu z powiek nie spędzają. Ale są też takie, które wpadają w oko i w serce, i są niczym miłość od pierwszego wejrzenia. Uczucie, któremu miło jest się poddać.
No i właśnie poczułam tę miłość do tego Manosa, do koloru przede wszystkim. Złota jesień, taka jak lubię. Kolor ciepły, optymistyczny, a włóczka mięciutka, przyjemna i... po prostu wspaniała.
Zrobiłam go natychmiast po spotkaniu na Karmelkowej, czyli jakieś trzy tygodnie temu. Szal stał się natychmiast moim ulubionym i choć kilka już przecież powstało, jakoś nie mogę się bez niego obejść. Został mi jeszcze jeden samotny moteczek, więc być może powstanie jakieś nakrycie głowy, ale na razie nie mam pomysłu, bo czapek za bardzo nie lubię. Ale z takiej włóczki?... Chyba dam się przekonać :)
No i zapomniałam napisać, że to był też mój pierwszy raz z drutami HiyaHiya. To kolejny dowód na to, że fachowców trzeba słuchać, bo choć same nie robią, to są jakieś inne. Nie wiem na czym ta "inność" polega, są lekkie i bardzo fajnie się nimi robi.




Dane techniczne - włóczka Manos del Uruguay, Silk Blend Fino - 3 motki
Wzór: Mizzle, bezpłatny

A jutro...
Premiera Sweet Dreams, zdjęcia zrobione, ale wszystko w swoim czasie...

15 komentarzy:

  1. Śliczny wyszedł. Też lubię taki kolor, nawet mam chyba podobny w szafie, tylko innej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  2. wcale się nie dziwię że jesteś zachwycona i się nie roztajesz
    z takim ślicznym ,cieplutkim szalem
    mam ,,Czterdziestkę ,, w takim złoto musztardowym kolorze
    i też dumam nad projektem

    OdpowiedzUsuń
  3. Pasuje do Ciebie, bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny, nie dziwię się, że ulubiony! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładny a kolor w sam raz na jesień. Nie dziwię się że włóczka podbiła Twoje serce bo jest cudowna....

    OdpowiedzUsuń
  6. Zachwycam się i podziwiam. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniały ! I idealnie do Ciebie pasuje :-) Wcale się nie dziwię, że się nie rozstajecie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piekny kolor,piękny szal,powtórzę za innymi-idealnie do Ciebie pasuje:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwsze wejrzenie bywa czasem najlepsze, więc tej miłości się nie dziwię.Rozumiem, że odwzajemnia?

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo, bardzo dziękuję za wszystkie komentarze! Cieszę się, że tak jak i ja uważacie, że zgodna z nas para :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rzeczywiście kolor taki, że nie sposób obok niego przejść obojętnie, szczególnie jesienią! Niesamowicie pozytywny i ocieplający. *^v^*

    OdpowiedzUsuń
  12. Zachwyca mnie ta chusta. Jednak mam problem z uzyskaniem wzoru :(. Na stronie Ravelry dostępna jest wyłacznie wersja hiszpańska i francuska, a te są dla mnie nie do przejścia. Tępa widocznie jestem, ale nie widzę wzoru w wersji angielskiej, niemieckiej ani najchętniej polskiej. Może jakaś pomoc lub sugestia? Będę wdzięczna

    OdpowiedzUsuń