wtorek, 24 września 2013


Pogoda jest jaka jest, więc nie zrobiłam jeszcze zdjęć premierowego szala Sweet Dreams. Wczoraj miał swoją premierę i spotkał się z zachwytami :), a nawet próbą wymuszenia sprzedaży, ale się nie dałam. Jest mój i koniec.
Powstaje już kolejny, na prezent ślubny... 


5 komentarzy:

  1. Ojoj, to czekam z niecierpliwością na premierę blogową tego wzoru :) Domyślam się także, że ten będzie równie piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten, który teraz dziergasz, będzie cudowny. Już mi się podoba :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. No pewnie wszystko musi byc perfect!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Chusty są urocze , ale czy te perełki ,które tam widać są wdziewane? pozdrawiam dusia

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna będzie chusta :)
    ja mam od koleżanki blogowej ale nie ma w niej koralików.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń