piątek, 27 września 2019

Jesiennie

Jak w tytule - jesiennie się zrobiło, ale to moja ulubiona pora roku! Każdego dnia jakimś niezwykłym sposobem przybywa barw w lesie. Złote liście pięknie się odbijają na tle zielonych liści. I to mnie w końcu zmusiło, żeby pokazać mój sweter zrobiony jeszcze na początku lata :) Wcześniej był po prostu za ciepły, a teraz w sam raz. A jego kolory - ufarbowane przeze mnie - przypominają mi właśnie taki jesienny krajobraz. 


Włóczka to mieszanka alpaki i wełny, zużyłam zapewne ok 40 dag. Wzór mój i nawet go spisywałam w trakcie robienia, więc kto wie, może się zdyscyplinuję i napiszę o nim coś więcej. Ale nie obiecuję!

Nie rozpisuję się, ale mam nadzieję w końcu pokazać kilka rzeczy, które w ostatnim czasie zrobiłam. Czas mi dosłownie pędzi, a nie mija i naprawdę nie wiem jak to się stało, że ostatni post był tak dawno!

10 komentarzy:

  1. Jesiennie u ciebie, nostalgicznie, pięknie...
    Sweter, a zwłaszcza dekolt jest cudny!!! I ja bardzo proszę o zdyscyplinowanie siebie, nie może tak być, aby tak łądny projekt pozostał w jednym, jedynym wydaniu.
    Pozdrawiam słonecznie i wreszcie prawie bezsmogowo:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, będę się starać, ale niczego nie obiecuję!
      Każdego dnia więcej kolorów za oknem, aż by się chciało cały czas to podziwiać. Niestety już niedługo zrobi się szaro :( Ale każda pora roku u mnie ma swoje uroki i dobre strony!
      I ja pozdrawiam jeszcze słonecznie i jeszcze bezsmogowo :)

      Usuń
  2. Piękny sweterek, pięknie dobrane kolory włóczki:))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny sweter, piękna jesień, piękne zdjęcie!

    OdpowiedzUsuń
  4. I ja bardzo lubię jesień, chociaż ostatnio jest dość "mrocznie" i zimno we Wrocławiu. Chyba zaczęło mi to przeszkadzać i tęsknie już za latem :)
    Kolory swetra idealnie dobrane do pięknego tła!

    OdpowiedzUsuń