sobota, 4 maja 2019

Po prostu - sweter

Uwielbiam tweed. Mam w swoich zbiorach jeszcze kilka kolorów, które na mnie czekają, więc jeszcze nie jeden zrobię, a w szafie też już parę jest. Tym razem brąz, bo taki mi był potrzebny - mam piękne buty w takim właśnie kolorze :)



Sweter był robiony z przygodami, bo najpierw zaczęłam od góry, ale po skończeniu prawie całego stwierdziłam, że mi coś jednak nie pasuje. Zamknęłam już nawet oczka na dole, rękawów tylko brakowało. Skłoniło mnie to do nakręcenia filmiku o pruciu, które pozwala uniknąć prucia całości - możecie zobaczyć go TUTAJ. Przerobiłam go i jest dokładnie taki, jaki planowałam. Po prostu - sweter. Bez bajerów, taki zwyczajny, jak lubię.

Jego jedyną ozdobą (?) jest troszkę inaczej robiony ściągacz, identyczny na dole korpusu i rękawów. Linia raglanu jest na 10 oczek. I tyle! Zwyczajny sweter. Po prostu.



17 komentarzy:

  1. Po prostu zwyklaki są super.☺

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie dlatego jest piękny,że bez bajerów,zbędnych ozdobników,tak jest elegancko,do wszystkiego pasuje,można docenić linie i jakoś włoczki,im mniej tym lepiej,to jest oczywiście moje zdanie i moje ukochane swetry tez są proste,ale to nie znaczy banalne.Bardzo mi się podoba i bardzo podobny wrzuciłam na druty,tylko jak zwykle mam dylemat z dekoltem i jak zwykle prucie mnie czeka.Piękny ,pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten też miał początkowo zupełnie inny dekolt i właśnie m.in dlatego go prułam u góry.
      I ja Cię Anitko pozdrawiam!

      Usuń
  3. Świetny sweter:) Tweed sam w sobie jest atrakcyjną włóczką i rzeczywiście nic więcej mu do ozdoby nie potrzeba. To taka szlachetna prostota, którą bardzo lubię. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Jestem z niego zadowolona, a to u mnie ostatnio rzadkość :) Tweedy jeszcze będą, to z pewnością nie koniec!
      I ja pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  4. Piękny, jak zwykle zresztą!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zwyklak a zachwyca 😍😍😍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że nie tylko mnie! Dziękuję!

      Usuń
  6. No tak, zwyklak z tweedu - i czego chcieć więcej? Najlepszy wybór swetrowy. Można się nadziergać licho wie jakich wyrafinowanych wzorów, a po takie właśnie swetry sięga się najczęściej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie! Z tymi wyrafinowanymi też tak mam :) Cieszę się nimi na etapie robienia, później zrobię zdjęcia i chętnie się chwalę, a chodzę w zwyklakach :D

      Usuń
  7. Świetny sweterek. "Zwyklak" zawsze się przyda. Pasuje do wielu stylizacji, którą można wzbogacić różnymi dodatkami takimi jak biżuteria, apaszki, torebki czy nietuzinkowe buty.
    Moją uwagę zwróciło ostatnie zdjęcie. Jest piękne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję! Rzeczywiście pasuje mi do wielu rzeczy, ale kolor jest idealnie taki, jak buty, które rzadko noszę, bo są na szpilkach. Ostatnio raczej sportowe obuwie u mnie w użyciu :)

      Usuń
  8. Jak zrobię z Noro wściekle kolorowego , to będzie zwyklak? Twój, jak zwykle, niezwykle inspirujący.Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście! Mam takiego zwyklaka z wściekle kolorowego Noro! Mignął chyba raz na Instagramie, ale jeszcze się porządnych zdjęć nie doczekał :) Prosty, ale szykowny, rób, rób! I ja pozdrawiam!

      Usuń