wtorek, 2 września 2014

Męska rzecz

Wśród koleżanek dziewiarek hasło "robię męski sweter na drutach 2,5" wzbudzało szacunek, zwłaszcza kiedy dodawałam, że mężczyzna ma ponad 190 cm wzrostu i zażyczył sobie sweterek z długim rękawem z jedwabiu... "Bo miły, nie gryzie". No pewnie, że nie gryzie. Ja gryzę po przerobieniu tylu oczek!

Sweterek miał być prosty, lekko dopasowany i z niezbyt głębokim wycięciem pod szyję. Jest tak, jaki miał być. Taki jedwabny T-shirt z długim rękawem. Po próbach i testach został zaakceptowany, a Wielki Zamawiający zgodził się pokazać. Był cierpliwy, dziękuję!





Dane techniczne:
Wzór - bez wzoru, z głowy, czyli z niczego. Przód i tył w kawałkach, zszywane. Ramiona i podkrój pod szyją kształtowane rzędami skróconymi. Rękawy dorabiane od góry i zszywane.
Włóczka - ukochany przeze mnie jedwab Bourette Campolmi, kolor khaki. Troszkę więcej niż jedna cewka. Włóczka jest świetna nie tylko w robieniu, ale i w noszeniu. W sumie przerobiłam jej sporo, biorąc pod uwagę wcześniejszą moją oversizową bluzkę. To właśnie pod jej wpływem, a raczej za jej dotknięciem jak czarodziejską różdżką, Wielki Zamawiający został Wielkim Zamawiającym. A trzeba wiedzieć, że wcześniej nie chciał nigdy, żeby coś mu wydziergać. Myślę, że to bardzo dobra rekomendacja :)
Druty Addi 2,5.

41 komentarzy:

  1. Sweter prosty i piękny zrobiłaś. Ja dla swojego pana dojechałam do pach...i utknęłam. Pan mój także takich słusznych rozmiarów .. a sweter leży i serca do niego nie mam, bo jeszcze jest czarny...bu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam silną motywację, żeby skończyć i byłam nawet chwilami popędzana :) Dzięki temu dałam radę :)

      Usuń
  2. Jak mówią dzieciaki "szacun" i to wielki! N adrutach2,5 dla maluniego mężczyzny to wielka rzecz. I wyszło świetnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, dzięki! Kto jak kto, ale dziewiarka drugą dziewiarkę zrozumie :)

      Usuń
  3. Wielka rzecz i wielki podziw. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama się podziwiam za wytrwałość, dziękuję :)

      Usuń
  4. Cierpliwy, mało powiedziane, stoicki spokój z niego bije:) tyle oczek, tak cienkie druty i taki efekt, chylę czoła

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tym razem wyjątkowo był cierpliwy :) Dziękuję za docenienie :)

      Usuń
  5. No pięknie wyszedł, szacun za te hektary :) warto było !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. no piękny no jak ze sklepu ;) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  7. Szacuneczek Magda!!! Ale nie dziwie sie Panu, że wybrał jedwab, skubany wie co dobre ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podziwiam anielską cierpliwość, biorąc pod uwagę brak JAKICHKOLWIEK wzorów na swetrze, po wydzierganiu jednej połowy nie miałabym już siły! Ale muszę przyznać, że model stanął na wysokości zadania, ugiął się i zrobił zdjęcia :) Mój mąż sam by mnie zagryzł, gdybym mu zdjęcie spróbowała zrobić :P A szczególnie w swetrze, tego to chyba od początku szkoły nie miał na sobie ... Mistrzowska robota!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jest, nudy na pudy! Do tej pory swetra nie chciał, ale na taki letni się zdecydował, zadanie wykonane :)

      Usuń
  9. Jestem pełna podziwu dla modela a dla Ciebie podwójna doza podziwu ,chylę czoła:))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. dolaczam sie do wyrazow szacunku! czapka z glowy!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Super sweterek! Wielki podziw :) Coś czuję, że Wielkim Zamawiającym stanie się mój mąż.
    Pozdrowionka, Marta

    OdpowiedzUsuń
  12. Dołączam do chóru i razem zaśpiewam "Szacun wielki!".
    Piękna prosta, męska rzecz :)
    Mój Małż także dotąd nie zgłasza zapotrzebowania na cokolwiek dzierganego, ciekawe czy kiedyś coś sobie zażyczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Podziwiam i zachwycam się. Wspaniały sweter, a mężczyzna w niego ubrany wygląda doskonale.
    Rewelacja!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wiem co to za ból-robić męski sweter na 2,5. Gratuluje cierpliwości. Fajny zwyklak. Mój ostatnio łypal okiem na jedwab, ale najpierw miała być bawełna. A taki sweter z jedwabiu to raczej na wiosnę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedwab ma tę cudowną właściwość, że latem nie grzeje, a zimą... jest w nim ciepło. Dlatego na szczęście to bluzeczka całoroczna :)

      Usuń
  15. Piękny....-sweter oczywiście :) A za grubość tych drutów brawa Ci się należą, bo robiłam na takich drutach bluzkę na lato i wymiękałam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zamawiający też mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Chyba wszystko już zostało powiedziane.....dodam tylko, że podziwiam perfekcyjne wykonanie:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetny sweter, no i ten jedwab, na który sama się czaję... ale powiadasz, że na 2,5 ???!! to może co najwyżej jakiś mały letni topik dla siebie wydziergam... Ale wyobrażam sobie, jakie to musi być cudne w dotyku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że inne dziewiarki przerabiały go na grubszych drutach. Ja robię luźno, a poza tym lubię dzianinę zwartą, bez dziurek. W przypadku wdzianka męskiego jakiekolwiek ślady ażuru zdecydowanie nie były pożądane :)

      Usuń
  19. Super sweter! Mężczyźnie się widocznie podoba :] Ja mojego dalej namawiam, ale bez większego efektu. 2,5mm + słuszny rozmiar to nie lada wyzwanie dla cierpliwości ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Dobry wieczór,
    rzadko widuje się udziergi dla mężczyzny. To trudna sztuka. Mam jeden męski sweter na drutach. Marudzenia było mnóstwo. Kolor (nie jasny, nie ciemny, nie całkiem czarny, absolutnie nie pastelowy...), faktura (nie warkocze, nie ściagacze...) fason (nie taki ciasny, nie karo, nie taki normalny reglan...)
    Cierpliwości to wymagało sporo ale się dzierga.
    A na taki jedwab chyba się w końcu skuszę, tyle entuzjazmu w opiniach :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, mężczyźni są w udziergach dość upierdliwie wymagający. Tym bardziej mnie cieszy, że efekt końcowy zadowolił Zamawiającego. Warto było się trochę pomęczyć.
      Ja ten jedwab uwielbiam :) Mam jeszcze granatowy...

      Usuń
  21. O ja cię!!!! najważniejsze, że się spodobał, bo z tym, to u tych Zamawiających różnie bywa :) Gratuluję i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękny udzierg, szacun za precyzyjne wykonanie.Swoją drogą ciekawe ile oczek kwadratowych przerobiłaś licząc ,że 1 oczko kwadratowe to jedno oczko w jednym rzędzie. Na drutach nr 2,5 to na pewno miliardy, a jeszcze jak model wart jest tych miliardów.Pozdrawiam druciarsko!

    OdpowiedzUsuń
  23. Szacun ogromny że się tak kolokwialnie wyrażę :))) A i dla Zamawiającego że się obfotografować dał,mocna rzecz ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo fajnie opisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń