czwartek, 24 października 2013

Color Affection

Właściwie od kiedy go zobaczyłam, to chciałam go mieć. I był to pierwszy wzór płatny, jaki nabyłam, bo w sieci bezpłatnych mnogość, więc generalnie wąż wyje, syczy i wije się, kiedy mam jakiś kupić. W tym przypadku się zbyt długo nie zastanawiałam. I żeby była jasność naprawdę doceniam pracę, jaka wiąże się z przygotowaniem opisu wzoru tego, czy innego.
Nie miał on jednak jakoś szczęścia i swoje odleżał najpierw zanim go zrobiłam, a później zanim go obfotografowałam. A raczej zdjęcia zrobiła w końcu Mania i to przy jej domu zdjęcia były robione. Pojechałam dziś do niej, bo Mania zaraziła się manią robienia na drutach, ale ma jeszcze trochę problemów ze zrozumieniem, o co chodzi w ażurach. No to wykorzystałam i ją, i piękną jesienną pogodę, żeby pochwalić się moim Color Affection.




Na Ravelry jest wiele wersji kolorystycznych, ale ja uznałam, że na tak fajny wzór zasługuje jedyny słuszny poza szarym kolor i dlatego powstał w zieleniach różnych. Ale chyba zrobię jeszcze w szarościach... i może w brązach... i może fioletach? Trudno wybrać coś. Tym bardziej się denerwuję, bo aktualnie obniżka na włóczki Dropsa z alpacą w e-dziewiarce. Więc jakby co, to trzeba się szybko decydować! Później też można :)


I jeszcze obowiązkowe dane techniczne:
Wzór - oczywiście  Color Affection
Włóczka - Alpaca Drops - po dwa motki kolorów 7238, 7240 i chyba 7815 (taki szarozielony)
Druty -KP 3

Wiem, wiem, zdjęć sporo, ale wszystkie mi się podobają i nie wiedziałam, które wybrać, więc jak już są, to co będą leżeć w komputerze. 
To poniżej jest troszkę w cieniu, bo Mania tak się na moim pięknym szalu skupiła, że nie zauważyła, że jakby w cieniu nieco jestem i może twarz mi widać, ale szal troszkę się schował :) Ale tu chciałam pokazać jeszcze coś...


A mianowicie bransoletkę, jaką zrobiłam do szala. Też jest w pięknych zieleniach i raczej się z nią nie rozstanę. Bo większość rzeczy z biżuterii, które robię jakoś szybko mi z rąk znika i nawet nie mam kiedy ich pokazać na blogu. Nie narzekam, Boże broń! Wręcz przeciwnie, cieszę się, gdy znajdują uznanie.

 

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, jakie zostawiacie - dodają mi skrzydeł i nie muszę do tego wcale pić obrzydliwie słodkich napojów gazowanych.

Przy okazji tej "sesji" powstały też zdjęci innego szala, więc zaglądajcie do mnie, jeśli Wam się podobało!

27 komentarzy:

  1. Jest "niesamowicie"piękny a bransoletka cudo.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny, wcale się nie dziwię, że kupowałaś wzór! I żebyś na pewno nie musiała sięgać po napoje gazowane, słodkie : )))), to jeszcze dodam, ze bransoletka jest świetna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super wygląda, kolorystycznie idealny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne kolory, aż zapragnęłam go ponownie zrobić :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny szal, piekna bransoletka i swietna sesja:)) to zdjęcie z zacienieniem -miodzio:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mania narobiła pięknych zdjęć. Szal wyszedł bajecznie, a w takich okolicznościach jak słoneczna jesień i Ty to już wygląda zjawiskowo Magda! Bransoletki aż trudno nie zauważyć bo pięknie się mieni w słońcu. Pozdrawiam gorąco i będę zaglądać co jeszcze Mania obfociła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny szal, świetny dobór kolorów.
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniały! Uwielbiam ten wzór, a Twoja wersja jest idealna. Cudne kolory.
    Zdjęcie przepiękne.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Też czaję się na ten wzór, ale jeszcze dużo innych przed nim w kolejce... Bransoletka śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo wszystkim dziękuję za miłe słowa pod adresem moich wyrobów!

    OdpowiedzUsuń
  11. O ale piękności. Piekna chusta, modelka i zdjęcia
    Tez sobie ostrze zębiska na ten wzór ale musze jeszcze wymyślić zestaw kolorystyczny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie się rumienimy :) Ten wzór daje morze możliwości!

      Usuń
  12. Bardzo ładne połączenie kolorystyczne! *^o^*

    OdpowiedzUsuń
  13. Piekna ta chusta w Twojej wersji! Te kupilam wzor i nie moge zdecydowac sie na kolory :-)
    A ta bransoletka to caprice? Tak pieknie sie blyszczy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z wyborem kolorów też miałam problem, ale z efektu jestem zadowolona. A bransoletka to właśnie caprice.

      Usuń
  14. O matko !!!moje ulubione kolory.jaka piękność!!,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po tylu latach odnalazłaś ten szal! Ja muszę poszukać go w szafie, bo daaaaawno go nie nosiłam, a faktycznie zapomniałam, że taki ładny :)

      Usuń