środa, 3 października 2012

Cleopatra teoretycznie skończona. Skończona, ale (zawsze jest jakieś "ale") trzeba ją wykończyć tj. połączyć border z resztą magicznym kitchenerem, a ja jeszcze nigdy tego nie robiłam. Oczywiście prześledziłam kilka tutoriali, ale co innego oglądać, a co innego zrobić. O Dahlii na razie nie chcę nic mówić. Kolejne włóczki czekają i mam już nawet kilka pomysłów.

Zrobiłam w końcu zdjęcie ponad miesiąc temu skończonego Kelebka vel Motylka. Mimo że czarny, to kolorowy. Jest noszony często, bardzo go lubię i mój jest jakiś taki.

15 komentarzy:

  1. Bardzo ładny sweterek. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale ładnie wyszedł! Już się zastanawiałam, co z nim :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze zdjęciami u mnie zawsze problem... Ale w końcu pokazałam!

      Usuń
  3. bardzo ladna..i bardzo ci w niej ladnie...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  4. ..Twoj sweterek bardzo mi sie podoba :)
    ..chetnie bym sie w taki otulila :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ja też go lubię, a nie mogę tego powiedzieć o wszystkich swoich udziergach.

      Usuń
  5. Witam serdecznie i druciarsko!Podziwiam sweterek i przy okazji chciałam rozwiać Twoje wątpliwości co do zszywania krichnerem.Ja rozwiązuję to patrząc na ściągę żeby się nie pogubić gdzie teraz tę igłę wbijać.Więc robię tak:
    oczka są oczuwiście na dwóch równoległych drutach, nitka na tylnym drucie, igłe wbijam
    PP (przedni drut-wbijam od prawej
    TP (tylny drut od prawej) i spuszczam to oczko
    TL (tylny drut od lewej)
    PL (przedni drut, igłą od lewej) i spuszczam to oczko
    PP
    TP i spuszczam
    TL
    PL i spuszczam
    PP
    TP i spuszczam
    TL itd..... powtarzam cykl do końca aż do wyczerpania oczek
    i tylko trzeba nabrać wprawy w naprężeniu nitki na igle
    Życzę powodzenia. W moim przypadku przy piątym zastosowaniu tej metody w kominach i swetrach odnotowałam sukces - zszycia nie widać.
    Pozdrawiam
    Gabriela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję za tę fantastyczną ściągę! Wypróbuję jutro z pewnością!

      Usuń
    2. To jeszcze raz ja.Pisałam tę ściągę z głowy ale sprawdziłam w naturze i jest pomyłka...Przepraszam.Wykasuj drugą linijkę (TP-tylny drut i spuszczam oczko)wcześniej i dalej już dobrze. Powodzenia!!!

      Usuń
    3. Dziś nie miałam czasu, mam nadzieję, że jutro w końcu to zrobię! Jeszcze raz dziękuję, efekty pokażę.

      Usuń
  6. śliczny sweterek, wygląda na milutki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bluzeczka jest piękna! Wcale się nie dziwię, że użytkowana z entuzjazmem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. I właśnie podsunęłaś mi pomysł na następny fajny sweter :)) Tylko nie wiem, kiedy się do niego zabiorę....

    OdpowiedzUsuń