tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post4798822676207416147..comments2024-01-09T11:18:56.594+01:00Comments on Motki w szale i reszta: Szaro, ale nie buroMakunkahttp://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-68990977508963137792017-04-13T15:41:48.162+02:002017-04-13T15:41:48.162+02:00Bardzo piękny ten szal, te kolory super wyglądają ...Bardzo piękny ten szal, te kolory super wyglądają w zestawie. Szkatułka Amihttps://www.blogger.com/profile/18030343059480973150noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-57019563341262228882017-04-10T10:20:41.523+02:002017-04-10T10:20:41.523+02:00Ona nie kojarzy mi się źle. Budzi tylko dużo różny...Ona nie kojarzy mi się źle. Budzi tylko dużo różnych wspomnień, w tym tych bolesnych. Na szczęście niektóre rządki przypominają też te lepsze chwile. Powstawała kilka miesięcy, więc było różnie. Z pewnością jednak będzie ze mną. Czas z pewnością działa na naszą korzyść. I ja Cię pozdrawiam :)Makunkahttps://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-6989310191747134242017-04-10T10:17:17.727+02:002017-04-10T10:17:17.727+02:00Wiem, że w końcu się to wszystko odczaruje, ale je...Wiem, że w końcu się to wszystko odczaruje, ale jeszcze troszkę czasu musi upłynąć. Już i tak jest lepiej. Tym bardziej, że doskonale wiem, że mój smutek sprawiłby mojemu Tacie przykrość. Był bardzo pogodnym człowiekiem... Łzy już mi płyną, więc przerzucę się na temat dziewiarski, bo za dużo tych smutków. Chusta choć naprawdę pracochłonna, warta jest zachodu :) Już myślę o kolejnej. Polecam do niej włóczkę z dodatkiem jedwabiu, bo z tego co widzę jednak najlepiej się układa. Uściski!Makunkahttps://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-68192843280643722912017-04-07T22:05:17.486+02:002017-04-07T22:05:17.486+02:00Miło Cię widzieć z powrotem na blogu :) Chusta pię...Miło Cię widzieć z powrotem na blogu :) Chusta piękna i wcale nie dziwię się, że Ci się źle kojarzy... Ja straciłam bliską mi osobę na początku listopada i problem mam z miejscami... Sama łapię się na tym, że szerokim łukiem niektóre omijam... Wczoraj weszłam do jednej knajpki, myślałam, ze to rodzaj samobiczowania się, ale jednak nie... Poczułam spokój, przynajmniej chwilowo. Myślę, że faktycznie czas leczy rany. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.made by ulahttps://www.blogger.com/profile/10184148810877637113noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-36137037841840663772017-04-07T20:30:49.300+02:002017-04-07T20:30:49.300+02:00W zeszłym roku w maju tuż przed planowanym wyjazde...W zeszłym roku w maju tuż przed planowanym wyjazdem do Japonii kupiłam sobie torbę i spodnie, miały się przydać specjalnie na tych wakacjach. A kilka dni później zmarł mój tata i Rysiek zaczął poważnie chorować, w zasadzie umierać na naszych rękach... I wtedy myślałam "no tak, kupiłam sobie te rzeczy i one już zawsze będą mi się wyłącznie kojarzyły z tymi smutnymi wydarzeniami". Ale nie schowałam ich do szafy, bo były funkcjonalne, wygodne i w końcu kupiłam je, żeby ich używać. I po jakimś czasie odczarowałam tamto myślenie, i już sięgam po nie jak po każde inne spodnie albo torbę z szafy, a więc obiecuję Ci, że czas złagodzi rany i zatrze złe wspomnienia, i będziesz się cieszyć udziergami z trudnego okresu! *^-^* <br />A chusta świetna, minimalistyczna, geometryczna, jest mocnym akcentem na jednolitym tle sukienki. Sama myślę od jakiegoś czasu o tym wzorze, chociaż musiałabym się przeprosić z szydełkiem, ech... ^^*~~<br />Ściskam Cię mocno i cieszę się, że wracasz, do życia i na bloga!Brahdelthttps://www.blogger.com/profile/01398391384785892127noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-73042596145496005152017-04-04T09:54:37.280+02:002017-04-04T09:54:37.280+02:00Jest mi niezmiernie miło, że ktoś tu na mnie czeka...Jest mi niezmiernie miło, że ktoś tu na mnie czekał i choć troszkę zatęsknił. Dziękuję Tusiu, że ze mną jesteś.Makunkahttps://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-7449113125947626722017-04-04T09:53:35.349+02:002017-04-04T09:53:35.349+02:00Bardzo się wzruszyłam czytając Twój komentarz. Dzi...Bardzo się wzruszyłam czytając Twój komentarz. Dziękuję Gabi.Makunkahttps://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-68416351274032848202017-04-04T09:52:21.622+02:002017-04-04T09:52:21.622+02:00I ja pozdrawiam, dziękuję.I ja pozdrawiam, dziękuję.Makunkahttps://www.blogger.com/profile/03474489558823211208noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-74880887718087083022017-04-03T21:31:29.561+02:002017-04-03T21:31:29.561+02:00Makuno Witaj z powrotem:) Baaaaardzo za Tobą tęskn...Makuno Witaj z powrotem:) Baaaaardzo za Tobą tęskniłam i brakowało Cię niesamowicie. <br />Wiem, że nie łatwo Ci wrócić do codziennych spraw. Niedawno minął rok od śmierci babci,która mnie wychowywała i zaszczepiła we mnie miłość do motków i robienia na drutach. Przyznam, że nadal nie mogę się z tym pogodzić i nadal mam gulę w gardle jak o tym piszę a łzy płyną po policzkach. Boli tak samo jak bolało zaraz po jej odejściu...<br />Właciwie to dla niej założyłam bloga aby nie przepadły te moje dłubaninki a pamięć o niej w nich przetrwała, Chociaż stało się to całkiem niedawno i od niedawna zaczęłam zostawiać swoje komentarze pod postami ulubionych dziewiarek, to musisz wiedzieć, że jako obserwator towarzyszę Ci niemal od początku istnienia Twojego bloga. Uwielbiam Twoje instrukcje na e-dziewiarce i bardzo brakowało mi Twoich wpisów i udziergów inspirujących do działania. Chusta przecudnej urody. Jak znam życie zachowasz ją na długo. Tak jak ja przechowuję pieczołowicie udziergi mojej babci.<br />Wybacz, że wpis może zbyt osobisty ale wydaj mi się, że znam Cie wieki całe:) Ściskam Cię baaaaardzo mocno i przesyłam duuuużo pozytywnej, dziewiarskiej energii:) TusiaTusiahttps://www.blogger.com/profile/02513075471654803360noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-18872294315584213632017-04-03T09:29:20.739+02:002017-04-03T09:29:20.739+02:00Piękny szal, otuli Cię w smutnym czasie...Każdy, k...Piękny szal, otuli Cię w smutnym czasie...Każdy, kto takie chwile przeżył świetnie Cię zrozumie. Takie życie.A dla nas robótki to chwila wytchnienia i odrobina koloru w czarnych momentach życia.Właśnie wczoraj minęło 4 lata odkąd odeszła moja przyjaciółka najlepsza i najbliższa- była przy mnie zawsze.Odprowadziłam Ją do końca trwając przy Niej, a w tym czasie w rozpaczy robiłam po kilka rządków,zęby skądś znaleźć siłę...Dzisiaj nierówne oczka na tym sweterku noszą wyraźne ślady rozpaczy, tak wielkiej,że zwykle posłuszne drutki nie chciały śmigać. Piszę to , bo wiem jak bardzo rozumiesz...i ja rozumiem i nigdy takich słów nie odbieram jako egzaltowane i pompatyczne, bo po prostu wiem o czym piszesz. W takich chwilach nie da się pocieszać, trzeba zrozumieć. Rozumiem i pozdrawiam serdecznie!Gabidruthttps://www.blogger.com/profile/13321197259089920941noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-743172927193252682.post-40800336402749769532017-04-03T08:55:03.459+02:002017-04-03T08:55:03.459+02:00Ani to co piszesz nie jest egzaltowane ani pompaty...Ani to co piszesz nie jest egzaltowane ani pompatyczne. Albo właśnie jest. Tak jak "egzaltowane i pompatyczne" są sprawy ostateczne. Pozdrawiam i przytulam wirtualnie. Bożena - Receptury z Naturyhttps://www.blogger.com/profile/03020982926410480078noreply@blogger.com