czwartek, 13 października 2016

Trzy razy turkus

Dobra, pewnie już trochę znudzeni jesteście moimi wakacjami - ja nie! Ciągle się energetyzuję wspomnieniami:) Ale dla tych, co myślą, że ja już całkiem druty porzuciłam, spieszę z zapewnieniem, że nie. Nie mam tylko czasu nowych zdjęć zrobić. Ale mam jeszcze cały czas niewielki zapas z Chorwacji, więc się podzielę. Oczywiście w kontekście podróży!

Wcześniej pisałam, że w Zadarze zostaliśmy dłużej ze względu na sztorm. Kiedy wypłynęliśmy na morze, w końcu poczuliśmy mocniejszy wiatr, bujanie na falach i tym podobne przyjemności. Generalnie na morzu to raczej normalne, ale właśnie te fale są przyczyną osławionej morskiej choroby. Mnie po prostu zmogła totalna senność, nie do opanowania i choć ominęły mnie przez to piękne widoki i fajna przygoda, to przynajmniej nie czułam się źle. Niektórzy jednak na pokładzie zielenieli troszeczkę. Jednak byli dzielni :)
O ile na pokładzie jakoś daje się przetrwać takie bujanie, to jeśli ktoś się znajduje pod pokładem, to rzuca tam okrutnie. Trzeba uważać i chronić się przed ewentualnymi zderzeniami z otoczeniem :) Tak się też stało, że jeden z kolegów dość niefortunnie uderzył się w stopę i trzeba było skonsultować to z lekarzem. 
Po kontakcie z ubezpieczycielem okazało się, że musimy zawinąć do brzegu, do niebranej wcześniej pod uwagę miejscowości. Nie żałuję nic a nic, bo była bardzo ładna, a przy okazji szybciutko przebrałam się w nową bluzkę, specjalnie w celu sfotografowania na tle chorwackich błękitów zabraną.


Z tą bluzką to jest cała historia. Włóczka, z której jest zrobiona to mieszanka bawełny i jedwabiu, w nieznanych proporcjach, raczej z przewagą bawełny. Kupiłam ją chyba z 5 lat temu przez serwis aukcyjny, jako jedną z pierwszych po dłuuuugiej przerwie nierobienia na drutach. Zrobiłam bluzeczkę wg wzoru Efci, pierwszy raz w życiu bezszwowo i od góry. Przypominam - jakieś 5 lat temu. Ale tej bluzki nie nosiłam. Może raz ubrałam. Jakoś nie leżała mi. Więc ponad rok temu ją sprułam. I na Mazurach robiłam z niej jakąś banalnie prostą, nową. Ale mi się nie podobała, więc... ją sprułam. Do szału mnie doprowadzało, że tak leży, a kolor ładny. I postanowiłam spróbować nowej dla mnie techniki wyrabiania główki rękawa, z książki Refined Knit. Nie robiłam dokładnie wg wzoru o nazwie Idril, bo nie chciało mi się męczyć przy licznych warkoczach na korpusie, nie wiedząc, czy efekt nowej techniki mnie zadowoli. Na zdjęciach tej główki nie widać, bo mimo tak szlachetnego składu nie myślałam o niczym innym, jak tylko o tym, żeby ją w końcu zdjąć, bo słońce nie odpuszczało ani na chwilę. Wzór jednak na pewno powtórzę, już zgodnie z oryginalnym pomysłem.

Jeśli zaglądają do mnie osoby, które jednak chcą zobaczyć lub przypomnieć sobie kawałeczek Chorwacji, to proszę bardzo, kilka kolejnych fotek z Veli Losinj.


10 komentarzy :

  1. Piękni prezentuje się ten błękit w chorwackim słońcu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Za oknem taki listopad, że aż nie chce sie wychodzić, choć to dopiero październik :( a u Ciebie tyle słońca! tyle ciepła!
    Bluzka piękna! kolor obłedny! Widoki prześliczne i taka modelka, że nawet w ponury dzień człowiek się uśmiecha :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak już przyszła jesień, to jest najlepszy czas na cieszenie się wspomnieniami wakacyjnymi (także nie swoimi :) ) Bluzka pięknie do Ciebie pasuje: idealnie leży i kolor jest bardzo twarzowy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chorwacja nie nudzi się nigdy :) A sweterek idealnie wpasował się w klimat!

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam Chorwację. Tęsknię za nią bardzo.
    A bluzeczka oszałamiająca wprost
    Serdecznie pozdrawiam buuuziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie się wkomponowałaś kolorystycznie z tą bluzeczką , pasuje jak ulał :)
    O Chorwacji nigdy nie za wiele :)
    Zauroczyło mnie zdjęcie z kucharzem ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jesień dopiero się rozpoczęła, a już tęsknimy za wakacjami.
    Dziewiarki już tak mają, że robią i prują i... z tego się utrzymują :):):) Najważniejsze, że finał był udany. Kolor wart był zachodu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Makunko! Kto może mieć dość Chorwacji:)-Właśnie dziś zarezerwowałam przyszłoroczne wakacje po raz dziewiaty w Trogirze:)
    Twoje piękne widoczki budzą moje cudne wspomnieni. Bluzeczka przepiękna w takim cudnym energetycznym kolorku:) Podziwiam cierpliwość w przerabianiu jej. Nienawidzę prucia. Ale tutaj było baaaaaaaaaardzo warto:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. To idealna bluzka na wakacje w Chorwacji, pasujesz tam w niej idealnie! *^v^*~~~

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna bluzka w pięknych okolicznościach przyrody :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Etykiety

alize flower alpaca alpaka Alta moda Alpaca Lana Grossa komin otulacz Aniversario Artesano audiobook Ayatori bamboo fine bambus Batik bawełna bawełna anilux bawełna turkusowy beret biżuteria Boo Knits bouclé Bransoletka Caprice bransoletki z koralików bransoletki z koralików Toho Bretania Brushed Lace Candombe cascade yarns Cereza champagne chevron chiagoo Chorwacja chusta na drutach chusta na szydełku Cleopatra Wrap color affection czapka czapka na drutach Czesław Miłosz delicious delight dodatki na drutach dodatki na szydełku donegal Dream team dreiklang drops Drutozlot druty e-dziewiarka Ella Elton entrelac extra klasse fair island Feng Shui filigran Zitron Filisilk frędzle ginkgo granny square greina Hania Maciejewska himalaya kasmir Impressionist Sky islandzkie swetry lopi Jaipur Hat jedwab bourette jedwab traumseide jedwabny sweter Justyna Lorkowska kardigan Karkonosze kaszmir kelebek bawełna motylek kid seta Gepard Kid Silk kiddy's mohair ISPE kitchener Knit Pro Knitting for Olive kocyk dla dziecka kolczyki kolczyki rivoli Swarovski kolory Koniec świata kot książki lace Lace Lux Lana Grossa Lanesplitter skirt Lang Yarns len letni sweter na drutach loden macooncolor Malabrigo Manos Marte Matisse Blue mechita merino Merino 400 Lace Color merino sweter szary męski sweter mille colori baby mille colori big missoni mohair Mohair by Canard mural Muzyka narzęzia nauka Normandia Noro Ochre organico Out of Darkness Pan tu nie stał panda Pat Metheny patina Persia Pięćdziesiąt twarzy Greya Piosenka o końcu świata piórkowy sweter Playa podróże Pokoje pod Modrzewiem powidła Praga próbka przelicznik jednostek przepisy przędzenie rękawy Rios Riva rivoli rzędy skrócone seidenstrasse shadow wraps skarpetki na drutach sklep Makunki Sock sock Malabrigo soft bamboo Solare Mondial spotkania dziewiarek spódnica na drutach storczyki Storm street chic surf Swarovski sweet dreams sweter na drutach sweter na drutach z mohairu Szal Citron szal estoński szal na drutach Szklarska Poręba Szklarska Poręba Karkonosze sznurek bawełniany sznury szydełkowo-koralikowe szydełko szydełko tunezyjskie Światowy Dzień Dziergania w Miejscach Publicznych techniki Toho triologie Turner tutorial tweed Twins Campolmi Vaa wakacje wełna Wenecja Whales Road Wilno włóczka na szal włóczka ręcznie farbowana wnętrza Wrocław wykończenia zagroda zamówienie Zapach Trzcin ZickZack zitron

Translate